Boras88 /dziennik/junior w ,,Wuchta 34 team''

jakie 9 miały być ? Miały być 8-ki

druga sprawa popatrz co wstawiłeś - trening masło maślane. JAkie 15-tki?

ogarnij i jeszcze raz daj wypiskę.

jutro ostatni trening z tej serii

Kolejny poniedziałkowy przepisz se z mojego dzienniczka strona 99 (made in Wodyn). Tylko nic nie pomyl

ale kurde czy to jest sens na miecha przed zawodami??? tu zaczynałem sie rozkrecać a tu znowu zmiana..... prosze o wyczerpujące wytłumaczenie co mi da i co zmieni ten trening???

tej wytłumaczenie jest jedno ale konkretne:

"mistrz mówi, uczeń słucha"


Tak musi być

Myślę, że wyczerpująco wytłumaczyłem. Chcesz byc taki jak ja

Boras - rozumiem Twoje wątpliwości. Sam bardzo mocno kwestionowałbym taka zmianę. Szczerze mówiąc (nie ujmując nic Wuchcie) na Twoim miejscu udałbym się po wyjaśnienie do Wodyna...

MOC z Toba

Skoro plan słuzy to szkoda


ale nowy plan WODYNa
to w zasadzie jeszcze większa kvrwa aby na zawody byl power

wiec mysle ze tu jest wybor - dluzsze postepy ale mniejsze
albo szybsze - wieksze i forma na zawody

tu nie ma co się zastanawiać tylko jechać nowym planem. Może lekko zmodyfikowanym ale poczekamy za Wodzem.

dobra wiem ze bedzie jak mówisz Wuchta ale sam widzisz ze do zawodów zostało mało a noiwy plan zaczyna sie zazwyczaj od mniejszych cieżarów a my już powoli musimy wskoczyc na typowe ciskanie przed zawodami... mi nie dolegały takie problemy jak tobie a raczej nie moge sie rozkrecic na dobre z planem bo to przerwa czy ta tygodniowa choroba wiec wiesz sam byś miał watpliwości moge byc tym ,,młody;; co posłusznie zrobi jak każesz ale też zaczynam poznawać swoj organizm i chciałbym poprostu wiedzieć jak ta zmiana wpłynie na moją sytuacje a nie odpowiedz twoja- tak ma byc, czy Wodyna -no boras też tak może pośmigać...

Tez mysle, ze Boras nie ma co zmieniac planu, w koncu chodzi o przyrosty a skoro są to po co kombinować.

w wolnej Polsce masz zawsze prawo wyboru