Mój dzienniczek, już zamknięty: http://www.sfd.pl/Lena__Dziennik,_witam_na_forum!-t556059.html
a na pierwsze nawet efkty troche sie czeka ale to powinno dalej motywować
{[nieuleczalny dietetyczny psychopata mchrr :D]}
-> http://www.sfd.pl/*monikapx_/_dziennik_/_redukcją_do_celu_*-t563836.html
Wejdź i pociśnij:http://www.sfd.pl/Aga_921/_Walka_z_tluszczem-t552293-s47.html#post10
Bez litości dla fatu :P
No a tak to siłownia i rowerek cały czas... Dzisiaj odpuściłem siłownie bo żona musiła sobie założyć karete ciąży.... Nie miałą kiedy...
Gdyby nie moja Żona to już w ogóle bym nie miał czasu na treningi bardzo mi pomaga przy "projektach".
Wczoraj waga pokazała 117kg... Czyli idzie :D
Mam problem tylko z tym jedzeniem wieczorem... Kurde jestem zmęczony i ostatnia rzecz o której myślę to żarcie... Zobaczymy muszę to jakoś rozwiązać. A co do rozpiski treningów to przez prace nie mam na to czasu... Ale dużo pytam "ziomków" z siłowni. I tak np. wczoraj to sobie zrobiłem klata i plecy. Jutro chce nogi i klata. Ale muszę sobie to jakoś przygotować. No i oczywiście codziennie robię 3x15-20 brzuchy tak dla zasady.
No to spać
Siema!
Fat - oby spa"t"... :D
http://www.sfd.pl/euro__walka_z_tłuszczem....-t568243.html
trzymam kciuki za dalsze postępy i pozdrawiam :)
Mój dzienniczek, już zamknięty: http://www.sfd.pl/Lena__Dziennik,_witam_na_forum!-t556059.html
Wejdź i pociśnij:http://www.sfd.pl/Aga_921/_Walka_z_tluszczem-t552293-s47.html#post10
Bez litości dla fatu :P
A konkretnie siłownia chodzę, w sobotę odpuściłem bo zaspałem.
Dieta daje rade chociaż jem mniej niż chyba powinienem bo nie mam ochoty.
Żłopie wody ogromne ilości, na siłowni 1,5 litra , przy kompie i na rowerku 1,5 litra i to tylko po południu, w pracy nie liczę :P.
Tata zrobił mi przysługę i kupił mi białko thermo stim i l karnityne oraz witaminy. Witaminy łykam jak nie zapominam. Zacząłem brać białko ale chłopaki z siłowni powiedzieli że to jest trochę bez sensu na ostrej redukcji wcinać białki. Więc odstawiłem po 1 dniu. A teraz lecę na thermo i karnityna.
Cały czas brakuje mi rozpiski treningów, nie jest to dla mnie proste bo żeby wam to tutaj przedstawić to musiał bym najpierw na atlasie ćwiczeń posiedzieć żeby wszystko nazwać po ludzku. Tymczasem dzisiaj
Plecy.... i tu trochę się zaciąłem bo wczoraj robiłem klata,nogi,brzuch... i nie wiedziałem co robić
Ale poszedłem dalej i w końcu było: plecy, brzuch i spróbowałem pierwszy raz biceps.
Teraz widzę jak ważna jest technika ćwiczeń. jak ćwiczę zwracając uwagę na technikę to męczę się bardziej. Poprosiłem gościa, widać bywalca, spoko naprawdę, żeby mi powiedział czy dobrze robię, powiedział że tu szybciej tu wolniej tu zatrzymaj, i momentalnie poczułem triceps, który robiłem jedną serie z 5 powtórzeniami z ciekawości.
Przepraszam że może składnia nie jest najlepsza i błędy się zdążyły ale ja naprawdę chce już iść spać! Jest szansa bo zwykle kładę się o 2.....
No trochę internetowego exshybicjonizmu za nami :D
Pozdrawiam
Fat - oby spa"t"... :D
http://www.sfd.pl/euro__walka_z_tłuszczem....-t568243.html
Bardzo ładnie
Powodzenia i odpoczywaj, bo sporo masz obowiązków
Wejdź i pociśnij:http://www.sfd.pl/Aga_921/_Walka_z_tluszczem-t552293-s47.html#post10
Bez litości dla fatu :P
kolego i zycze powodzenia i prosze nie przestawac walczyc,a co do cw silowych jak wyjedziesz do pracy to pocwicz swoim ciałem ,to czasami lepsze niz dobra silownia, mi w ukladaniu diety pomaga kalkulator zywieniowy vitalmaxa jest ok
to tyle i pozdrawiam i bede zagaldał