pompa_pit/dziennik/nigdy więcej nie być sucharem

timmek: :D

viceroy: wolę popracować dłużej, ale być zdrowy :P a moje cele (odtłuszczona masa 85-90 kg) są do osiągnięcia na sucho (oczywiście nie licząc krety, którą myślę zarzucić kiedyś tam w przyszłości

Wróciłem z siłki, zarzucam kurczaka i ryż z sosem słodko-kwaśnym domowej roboty. ;) A potem wrzucę rozpiskę. Fajny trening był nawet.

PONIEDZIAŁEK KLATKA + TRICEPS

1. Wyciskanie sztangielek na skosie (stopień wyżej od płaskiego) 15kg: 13/11/10 powt., 12kg: 10 powt.
2. Wyciskanie sztangielek na płaskiej z supinacją (w górnej fazie chwyt młotkowy) 13/12/12 (12kg)
3. Rozpiętki sztangielkami 8kg 11/11/10
4. Prostowanie drążka wyciągu 1 seria rozgrzewki, 10 powt. (obc. 9/10), 11 powt. (obc. 8/9), 13 powt. (obc. 7/8)
5. Wyciskanie francuskie jednorącz 5kg: 12 powt., 6kg: 10 powt.
6. Prostowanie linek wyciągu 12 powt. (obc. 4/5), 15 powt. (obc. 3/4)
7. Prostowniki grzbietu (na ławeczce) 3x12

I przed chwilą ABS II - nieźle mi dał w kość, na razie nie przchodzę na poziom II, bo ten jeszcze na mnie działa.

Wreszcie postęp w tricepsie.

Zmieniony przez - pompa_pit w dniu 2010-02-08 20:13:47

Zmieniony przez - pompa_pit w dniu 2010-02-08 20:21:42

W przyszłym tygodniu planuję zrobić tydzień na regenerację - zupełna przerwa od siłowni. Myślę, że to dobrze zrobi organizmowi i nabiorę nowych sił.

dopiero wtorek :D cały tydzień nic nie będziesz robił?

a to czujesz się zmęczony ? czy tak profilaktycznie ?

Timmek: nie, w tym tygodniu normalnie pójdę jeszcze w środę i piątek :), a w następnym przerwa

Viceroy: ciężko powiedzieć, jedne treningi są lepsze pod względem energii, inne zupełnie beznadziejne, zależy od dnia, no i raz jest postęp (w sumie zazwyczaj jest postęp), a raz się cofam, że np. w przypadku bicepsa musiałem zmniejszyć ciężar przy uginaniu sztangi, sam nie wiem, czy ciągnąć dopóki obwody rosną bez żadnej przerwy, czy może z góry zapobiec przetrenowaniu... wiadomo, że układ nerwowy i cała reszta też potrzebuje regeneracji, nie tylko mięśnie... a przez tydzień nie powinno być spadków przy trzymaniu normalnie diety. czy Ty profilaktycznie robisz takie przerwy?

Zmieniony przez - pompa_pit w dniu 2010-02-09 15:56:27

u mnie to raczej zmęczenie wywołuje takie przerwy czasem dłuższe niż tydzień.

Ehh, właśnie przekonałem się o niszczącej sile stresu. W ciągu doby waga poleciała mi prawie kilo w dół, a odkąd ćwiczę, to już dawno nie miałem takiej sytuacji. Jestem na etapie szukania pracy, a jest to zawsze etap wielce nieprzyjemny. Co zrobić, żeby zniwelować skutki tych stresów?

jeść czekoladę, pobawić się, spotkać z Dziewczyną :D