Dzisiejszy trening.
KLATA:
- Dipsy 8,25; 10; 11,25; 12,5 8/8/7/3
W ostatniej serii poszło by więcej, ale w drugim powtórzeniu zbyt dynamicznie sie podniosłem, ciężar się rozbujał, trochę mnie wkomponowało w podłoże i stanęło na 3powt.
- Wyciskanie sztangi na skosie 40, 45, 50kg 8/8/5
Tak jak tydzień temu - 6. powt. wymuszone.
- Butterfly - dropset 3x10 35, 25, 15kg
Za***iste ćw. Górna zewnętrzna część klaty spompowana aż miło i to po obu stronach. Tego mi było trzeba.
BICEPS:
- Uginanie ze sztangą 22,5kg 8/8/6/5
W 3. i 4. serii ostatnie powtórzenia oszukane.
- Uginanie o kolano - mds 9kg
10/9/5 10/8/2 10/7/1
BRZUCH:
- Unoszenie nóg na poręczach 2x15
- Spięcia na piłce 2x20
- Skrętoskłony naprzemienne 2x40
Ogólnie jestem zadowolony z treningu. Jedynym mankamentem jest ta nieszczęsna ławka. Mam jakąś awersję do wyciskania sztangi na płaskiej i na skosie - zawsze zatrzymuję się na jakimś pułapie i idzie jak krew z nosa.
Zmieniony przez - quezacotl w dniu 2010-01-26 13:52:06