50 min. medytowania ze strzykawką koło du*y, a ostatecznie zrobiłem w udo.
Potem już sie nie mogłem doczekać na kolejne iniekcje...
I tak jak DeDe pisze, po dłuższym off'ie blok sie robi na myśl kłucia sie, ale szybko przechodzi
Jestem tym, kim jestem. Dzięki "nim" jestem człowiekiem.