Śniadanie:
-mleko z płatkami owsianymi,
-jajka,
-jakiś owoc,
-jakieś warzywo,
-herbata,
-kanapka z jakąś szynką.
Śniadanie w szkole, ok. godziny 11-13:
-banan,
-mandarynka,
-jakiś owoc,
bułka z domu z jakąś szynką i warzywem- wszystko to popijam herbatą.
Po szkole, ok. godziny 16- przed treningiem:
-Obiad,
-Zielona herbata,
-owoc,
-często sałatka z warzyw.
Po treningu, godzina 18-19:
-jakaś kanapka z szynką,
-twaróg ze szczypiorkiem,
-herbata,
-owoc.
Kolacja:
-warzywa, owoce, kanapki, normalna kolacja mamy.
PS. Herbata zawsze z miodem i cytryną bez cukru.
Kanapka z szynką tzn. że z jakąś wołowiną różnego rodzaju, często jest z warzywami czy jajkiem.
Te posiłki czasami się zmieniają, właściwie tylko śniadanie i posiłek przed treningiem jest taki sam.
3-4x w tygodniu jadam ryby różnego rodzaju.
Co o tym sądzicie?