Teraz na poważnie xD.. Troche już czuje jakbym się spalał przez poniższy trening:
dzien 1:
rano plecy;
podciagnie szerzej niż barki 3x6powt
podciaganie na szerokość barków 3x6 powt
podciaganie wąsko 3x6powt
wieczorem klata:
a)-wyciskanie głową w duł na ławeczce skośnej (do brzuszków)
20x2-rozgrzewka/20x2-wolno i dokładnie na szerokość barków
b)-wyciskanie płasko
12 10 8 8
c)-wyciskanie skosem w góre
8 8 8 8
d)-wyciskanie szeroko
8 8 8 8
e) gigaseria;
wyciskanie sztangielek 8 8 8 8
rozpietki 12 12 12 12
wyciskanie sztangielek 8 8 8 8
rozpietki 12 12 12 12
dzień 2: wolne
dzień 3: biceps triceps i przedramiona
-1-zginanie ramion naprzemian podchwytem 8pow-na ręke
-2-to co 1
--3-to co 1 + 4-zginanie ramion płasko za głowe ze sztangą 8 pow
--4- to co 3
---5- X-zginanie ramion na modlitewniku podchwytem (obie ręce) 8 pow + to co 4
---6- to co 5
----7- to co X + Y-wyciskanie wąsko 8 pow
----8- to co 7
----9- to co Y
----10- to co Y
-superseria:
zginanie nadgarstków podchwytem
12 10 8 8
zginanie nadgarstka nachwytem (obie ręce)
12 10 8 8