BIAŁKO

1. Czy bialko ostrowi rozrabiac z zimna czy ciepla woda/mlekiem i lepiej z mlekiem czy woda?
2. Czy ida na silownie moge sobie przygotowac w domu juz te 30g wpc i rozrobic z woda/mlekiem i po treningu wypic (bo na silke mam 30min drogi(+1h silki), i czy ten napoj nie straci wartosci)?



Zmieniony przez - baton_91 w dniu 2009-12-31 10:53:36

1.z cieplejszą bardziej sie rozpuści
2.Tak możesz,tylko najlepiej nie samo białko tylko gainer po treningu

Zmieniony przez - dymek07 w dniu 2009-12-31 11:07:03

1.Z ciepłą wodą łatwiej się rozpuści ale mi ogólnie ciepły szejk nie smakuje wole dłużej pomieszać. Z wodą jest szybciej przyswajalna ale z mlekiem smaczniejsza na noc z mlekiem pije bo wolniej się wchłania.
2. Zawsze możesz nasypać odpowiednią miarkę do bidonu a po siłce dolać wody i wypić.

zgadzam sie z kolegami, do sotrowi dodaj ciepłe mleko/wode wtedy sie lepeij rozpusci.

na noc to nie z mlekiem tylko po szejku bialkowym pijesz troche oliwy z oliwek/oleju lnianego i robi sie NIGHT PROTEIN

wg ostatnich doniesień na noc nie powinno ładować się białka
a węgle złożone, czyli te o niskim IG

z kolei białko ładujemy z rana, a węgle nie

wszystko nawet jest logiczne, jeżeli się w to zagłębić

Nie takie logiczne-węgle z rana dają energię na później. Dlatego śniadanie najważniejsze. Chyba, że szybkie białko i węgle złożone.

to nie do konca tak ze nie powinno sie pic bialka na noc a za o wegle.mowi sie ze jesli zjesz na noc weglowodany to rano juz nie,ale mi ta teoria cos smierdzi...zgadzam sie z KOTC - SNIADANIE NAJWAZNIEJSZE..

Ta wedlug ostatnich doniesień :)
A za niedlugo dosniosa ze kreatyna nie dziala ;) ;p
Wszytko trzeba przetestować na sobie :)

ale węgle z rana nie są trawione/metabolizowane

wątroba wieczorem magazynuję
z rana oddaję
przez to z rana już nie przyjmuję, co jest logiczne
jeżeli oddaje to nie przyjmuję

To przyjmie później-kiedyś wierzono, że dextroza umożliwia szybszy transport i wchłanianie kreatyny, wszystko się zmienia co chwile-niech każdy już przyjmie do wiadomości-i zrobi z tym co zechce we własnym zakresie-ja nie zamierzam rezygnować z węgli z rana.

Dlatego nie mówię, że śniadanie ma odpracować straty z nocy, wręcz przeciwnie-dać energię na później.