Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
49
Szukam chłopaka - aktora do głównej roli w wieku 15-20 lat, może być debiutant, z katowic i okolic, do niezależnego, ambitnego dramatu obyczajowego. Przy filmie bierze udział profesjonalna ekipa filmowa. Całość trwa 10 minut (1-2 dni kręcenia), oczywiście NIE MA scen rozbieranych i przemocy. Film stanowi subtelną analizę psychologiczną bohatera jak i narastający problem społeczny związany z nadwagą i tolerancją osób mających problemy żywieniowe/akceptację ciała. Pomysł dodatkowo został skonsultowany z psychologiem i lekarzem. Zależy nam na naturalności, stawiamy na realizm. Film planuje pokazać się na łódzkiej filmówce, chcemy też uderzyć do kin niezależnych.
Jakie korzyści dla chętnych?
- wynagrodzenie finansowe
- film na dvd
- wpis do portfolio i cv
- możliwość dalszej współpracy
- dobra zabawa i sława :)
osoby zainteresowane zostaną bliżej zapoznane ze scenariuszem i ekipą. Proszę o przysyłanie zdjęć na adres [email protected]
Szacuny
0
Napisanych postów
128
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1996
Gratulacje!!!!!Juz dwie cyfry!Pieknie pieknie.Łapka juz zaczyna sie kształtowac jeszcze zgubisz troche z talii i bedzie ok.Zakładaj pas odchudzajacy na treningi siłowe troche pomaga.Przynajmniej brzucha tak nie wydyma podczas wysiłkow i cos sie tam wiecej poci.Pozdrawiam
Jesli wiesz ze chcesz to zrobic,zrob to,tylko dobrze...
Szacuny
0
Napisanych postów
128
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1996
Kolego co czytasz Pani Domu(skoro wiez ze tam takie sa porady) zanim nie sprubujesz to nie komentuj ok?
Sam tak robie i wiem ze jest roznica,najwieksza chyba przy treningu na ławce.Wiec nie krytykuj...Pozdrawiam
Jesli wiesz ze chcesz to zrobic,zrob to,tylko dobrze...
Szacuny
0
Napisanych postów
101
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
381
no samopoczucie super. Tak cały czas stosuję low carb, w zasadzie węgle spożywam na śniadanie i trochę na drugie, ale cały czas pilnuję aby białko królowało. Jeszcze dużo przede mną do zrobienia, ale nabrałem przekonania że nie ma rzeczy niemożliwych i że nawet brzuch z czasem wyrzeźbię. Największym problemem jest garderoba, szkoda mi kasy aby teraz wydawać na ciuchy bo za 2-3 miesiące znowu będę musiał wymieniać. Poza tym zrozumiałem, że odpowiedni sposób żywienia to nie tylko na redukcję, ale już na stałe. Nie chodzą głodny, baa nawet czasami obżarty, ale pilnuję kcal. Myślę też że złapałem trochę mięśnia, bo gdzieś tam pod tłuszczem czuję że coś się zaczyna powoli uwidaczniać.