Szacuny
26
Napisanych postów
1538
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
15207
mateusz54 rekordy samemu to głupota, ćwicze w domu i sam nie raz muszę, ale jak jestem sam to tylko chantle dokładne i wolne powtórzenia. 2 lata temu u koleżanki w bloku chłopaczka znaleźli przygniecionego sztangą, cóż miał peszka a może rekorda bił!
Szacuny
1
Napisanych postów
53
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1258
No właśnie o to mi chodzi. Bo już pomału kompletuje sprzęt i jak czytam wypowiedzi, że na przykład ostatnie powtórzenie powinno być najcięższe do wykonanie. A jak mi się nie uda, to co wtedy?