GENETYKA

Czy aby zostać dobrym bokserem trzeba mieć jakieś specjalne geny?? co muszę spełniać?? jakie warunki fizyczne żeby być dobrym bokserem??

A propos genetyki, zacięcia i innych... Jest tu parę tematów odległa "Piosenka dla Sonny Listona".
Ten to dopiero miał genetykę do boksu.

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-12-25 23:47:59

Proszę o pomoc Panie Zemła

Zmieniony przez - pudel34 w dniu 2009-11-24 12:40:24

Zeby byc dobrym bokserem musisz duzo trenowac. Gen tez sie przydaje ale jesli go nie masz to nadrob to treningiem ;] trenuj wytrwale i systematycznie a uzyskasz efekty :)

Żeby być dobrym bokserem musisz mieć geny psa. Biegasz za samochodami i gonisz koty a gdy osiągniesz 45lvl możesz zacząć walić w gruchę. Na 50lvl zapisujesz się do sekcji bokserskiej Ale tylko w obroży przeciwpchelnej

https://www.sfd.pl/ODPOWIADAM_NA_PYTANIA!-t542300.html 

Bycie dobrym bokserem, kickbokserem, tajskim bokserem czy też innym zawodnikiem jakiejś sztuki walki to:
1% talentu i 99% ciężkiej pracy !!

Warunki fizyczne i genetyka, ułatwiają robotę... podkreślam UŁATWIAJĄ, ale to wszystko. Nic się samo nie zrobi, genetyka nie nauczy cię boksu. A talent ?? Jest przydatny. Jeżeli masz talent będziesz się szybciej uczył i osiągniesz szybciej lepsze rezultaty niż inni. Ale wszystko zależy od ciężkiej pracy i treningu, talent i cała reszta to tylko ułatwienia.

Ja waże 113 kg i jestem dosyc wysoki, choc nei jestem koksem poprostu mam taką budowę. Z tego co się dowiedziałem jest to dobra genetyka do sztuk walki, ale jakoś nie przykuwam uwagi mojej budowie i nie czuje się z tego powodu pewniej czy nawet lepiej. Właściwie trenuje prawie codziennie i staram się łączyc treningi siłowe z kickboxingiem itd. Trcohe namieszałem ale chciałem podsumowac że aby coś osiągnąc to nie musisz wyglądac jak Bop Sapp czy Vauijew porpostu cwiczysz cwiczysz i jeszcze raz cwiczysz z resztą ci któzy zostali mistrzami nie mysleli do końca o takim sukcesie porpostu robili to co kochali i co sprawaiło im przyjemnośc. Jeżeli lubisz sztuki walki to renuj i trenuj.

Nie ma sie co oszukiwac-
jedni lapia szybciej, inni wolniej.

A i tak sukcesy osiagaja Ci, ktorzy sa najbardziej wytrwali.
Oczywiscie ideal, to polaczenie talentu z wytrwaloscia, ale idealow ponoc nie ma.

No nie ma ideału. Każdy ma swój słabszy dzień i na każdego jest jakiś sposób.
Nie ma tak, że każdy sobie wygrywa jak chce, trzeba umieć też przegrywać.

dodajcie do tego jeszcze dobrego trenera... bo same checi i gen nie wystarcza