kopnięcia mam niesamowicie mocne i wysokie dzięki czemu wiele moich walk skończyły się bardzo szybko.
A skąd wiesz, że takie mocne? Skąd wiesz, że to kopnięcie a nie machnięcie nogą
A machnąć wysoko nie jest trudno przy odp rozciąnięciu - a to możesz wypracować sam w domu. Z tego co zaobserwowałem to jakieś 3/4 ludzi zaczynających treningi wkręca sobie że mają jakieś atomowe ciosy, dynamitowe kopnięcia, bombowe bomby czy piekielne łokcie z piekła a potem się okazuje, że to govno prawda. Ja sam na początku tak myślałem bo trener mi powiedział na pierwszych treningach ze mam parę w łapach i bardzo mocne kopnięcie z prawej nogi
Wyobraźcie sobie moje rozczarowanie gdy po latach dowiedziałem się, że po 1. mówi takie rzeczy każdemu początkującemu żeby poczuli że są w czymś dobrzy i stali się tacy na prawdę a po 2. to nie prawe kopnięcie miażdżyło tylko lewe było do dupy
a para w łapach polegała na tym, że sam z siebie instynktownie się skręcałem i wchodziłem całym ciałem w tarcze
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - bo chcąc wzmocnić swoje mocne strony zacząłem szczególną uwagę przykładać do siły
ciosu, dzięki czemu teraz dysponuję taką o jakiej nigdy nawet nie marzyłem (przed osiągnięciem 16-18 lat się nie liczy - wiadomo, Dragon Ball, przebijanie ścian, rzucanie samochodami etc.
)
A i ciekaw jestem w jakich to walkach tak Ci pomagały te Twoje zabójcze kopnięcia skoro nic nie trenujesz?
Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2009-11-23 11:02:20