MIMO RUCHU I DIETY NIE CHUDNE ! CO ROBIE NIE TAK ?!

A jak dla mnie to nie masz się z czego odchudzać :) Waga prawidłowa, wymiary dobre, więc raczej dużej ilości tkanki tłuszczowej nie masz :) No i chyba brakuje Ci cierpliwości, bo na efekty zwykle trzeba poczekać :)

Gumis88 - o tak cierpliwosc rzecz swieta i musze przyznac ze pracuje nad nia ;). Zawsze chcialam miec efekty jak najszybciej i w ten sposob mialam coraz wiecej do zrzucenia. Teraz zmadrzalam i wiem ze odchudzanie zajmie mi trcohe czasu. I tak juz zmarnowalam rok na diety ktore nie przynosily efektow.

Licja21: A jaki masz postawiony cel, tzn do jakiej wagi chcesz redukowac?

MaximusRex- moim celem jest 58 kg w takiej wadze czuje sie najlepiej. 2 lata temu gdy bylam jeszcze modelka,wazylam 51 kg.. i ciagle mi bylo malo ,porazka. Nawet nie pytajcie na jakiej diecie schudlam-jadlam wtedy ok 600/700 kcal na dzien jak zjadalam wiecej jak 800 to bylam na siebie zla. Oczywiscie jedzac ok 1100-1200 kcal tylam. Raz na kilka dni mialam napady na jedzenie organizm byl taki wyglodzony. Potrafilam w kilka dni przytyc 4 kg. i potem znow glodowki- zamkniete kolo. Wyszlam na szczescie z tego,rozkrecilam sobie metabolizm ale niestety sporo przytylam. Na szczescie mam budowe klepsydry wiec nie widac tego ze tyle przytylam.

Dodaje swoje zdjecia z czasow gdy wazylam te 50 kg.
Mialam w talii 58cm... wiecie niby fajnie jest byc chuda ale jak sobie przypomne co sie ze mna wtedy dzialo, bylam wiecznie zla i niezadowolona z siebie to nie chcialabym sie cofnac do tego.

<img src="http://i48.tinypic.com/2ikf4t3.jpg[/img

Licja21: szcerze mowiac nie wiem jak mam to powiedziec, bo wiem ze cialo kobiety dla niej samej to bardzo delikatny temat.
Pomyslalem sobie ze najlepiej bedzie napisac szczerze.

Na zdjeciu wygladasz chudo, duuuzo ze chudo, ale to bylo 50kg. Wiem ze praca modelki zazwyczaj wymaga tego aby byla niedowaga. Kierujac sie BMI to waga 58 kg to dolna granica przedzialu normalnego. Z drugiej strony BMI nie jest miarodajne i najwazniejszy jest wyglad w lustrze.

Gdy przeczytalem to co napisalas o dotychczasowych dietach i nie tylko - powiem wprost: musisz bardzo na siebie uwazac bo masz duze sklonnosci do anoreksji, a to jest choroba czesto smiertelna!

Moim zdaniem nie powinnas sie odchudzac ponizej 58kg bo sobie mozesz zaszkodzic na zdrowiu, a na wage sie nie patrz.
Nie wiem czy caly czas jeszcze bedziesz pracowac jako modelka...
Niedozywienie lub niedowaga u kobiet prowadzi do okresowej lub trwalej nieplodnosci, zanika okres, itp...
Kwestia tego z jaka waga sie czlowiek dobrze czuje to jest sprawa tylko i wylacznie psychiki. Znam kobiety ktore maja duza nadwage i sie z tym dobrze czuja. Wiele kobiet sie dobrze czuje niestety z niedowaga a to niebezpieczne.

Jestes bardzo mloda, masz dopiero 21 lat. Kobieta w pewnym wieku pragnie miec dziecko, potrzeba jest na tyle duza ze staje sie dla wielu z nich podstawa spelnienia. Pewnie w chwili obecnej jest Ci to sobie trudno wyobrazic, ale tak jest.

Wiele modelek po latach kariery potem adoptuje dzieci, glownie dlatego ze nie moga naturalnie zajsc w ciaze z powodu dlugotrwalego niedozywienia i niedowagi.

Co mi sie podoba: to ze ustalilas do jakiej wagi chcesz zredukowac i to jest bardzo wazne i pilnuj tego, nigdy nie daj sie skusic: a moze jeszcze 1 albo 2 kg, bo bede sie czula lepiej.
Takie myslenie to kolejny duzy krok ku anoreksji.
Zaloz sobie ze ta waga 58kg to jest twoj cel i nie chodzi o to zeby zredukowac tylko zeby do tej wagi dazyc. Jak wazysz za malo to daz do wagi docelowej czyli w gore. To naprawde bardzo wazne.

Spojrz jak wyglada Obliques, ma podobne wymiary do Twoich.
Wez pod uwage porawke:
+ Obliques ma duzo ladnych miesni a u Ciebie ich niestety brakuje, jest ich bardzo malo a to wlasnie miesnie pala tluszcz,
+ ma ten sam wzrost co Ty ale ma inna budowe ciala, to jest uwarunkowane genetycznie, tak nam dala natura. Moim zdaniem powinnas wazyc wiecej niz obliques, a to wlasnie dlatego ze "Na szczescie mam budowe klepsydry".
+ patrz zawsze w lustro i pytaj sie innych o wyglad, najlepiej facetow bo kobitki sa czasem nieszczere badz nieobiektywne! Waga jest naprawde malo istotna, wyglad sie liczy.

Polecam bardziej sie skupic na treningu silowym zeby wyrobic sobie miesnie (bo obecnie z miesniami jest kiepsciutko) - nie wiem jak wygladasz obecnie, ale pewnie miesni nie jest za wiele.
Jesli uwazasz ze jest za duzo tluszczu to lepiej zamienic go na miesnie niz sie dalej odchudzac.
Miesnie waza wiecej niz tluszcz, wiec przy takiej samej wadze zamieniajac 1kg tluszczu na 1kg miesni bedziesz wygladala szczuplej.
Jezeli bedziesz sie dalej nieumiejetnie odchudzac bez dobrego treningu silowego to bedziesz tak naprawde bardziej palic miesnie niz tluszcz. Im bardziej spalisz miesnie tym trudniej bedzie ci dbac o niski poziom tluszczu...

Nie wiem jak obecnie wygladasz, ale jak zadbasz o miesnie to bedzie z Ciebie supeeeeer ciacho

Troche duzo sie rozpisalem, ale nie chialbym czegokolwiek istotnego pominac.

powodzenia i jeszcze raz polecam mniej patrzyc sie na wage a na wyglad w lustrze. Nie schodz prosze z waga ponizej 58kg

Zmieniony przez - MaximusRex w dniu 2009-11-20 22:51:22

No chudzinka z ciebie była, ale przyznam, że chciałabym tak wyglądać. Piękne bioderka...

Czy to jest budowa klepsydry? Mi to bardziej na gruszkę wygląda... Szerokie biodra, wąskie ramiona... Jak to jest z tymi budowami?

chomiczka, Licja21 : nie gniewajcie sie dziewczyny te zdjecia sa ladne i sexy, ale baaardzo chudo i przez to duzo traci na atrakcyjnosci. Te 58kg i wiecej miesni to by byly najlepsze fotki jakie widzialem.

Licja21: zasluzylas na SOG'a za rozsadne i dojrzale podejscie do tematu dazenia do idealnej wagi i sylwetki.

Przedstaw swoja poprawiona diete, z wyliczeniam na BTW dla kazdego posilku, godzinami posilkow, oraz opisz godziny i przebieg treningu - bedziemy poprawiac to co wymaga poprawy

Zmieniony przez - MaximusRex w dniu 2009-11-20 23:02:49

Nie gniewam się, nie wiem nawet dlaczego miałabym się gniewać. Przecież nie dążę do tego, żeby tak wyglądać. Jakoś dobrze mi z moimi wymiarami i wagą, mimo że na plaży nie wyglądam powalająco...

Ja również gratuluję zmiany decyzji i życzę osiągnięcia upragnionych efektów.

Maximus- po pierwsze, ja przytylam najpierw do tych 60kg bo zalezalo mi na odzyskaniu okresu ktory mi zanikl na UWAGA 2,5 roku. Wiem,wiem tragedia.Zdaje sobie sprawe ze psychika jest winna temu ze tak sie strasznie odchudzilam. To jest dla mnie obecnie dziwne ale ja majac 58cm w talii i nieclae 48 cm w udzie ciagle uwazalam ze jesstem za gruba i musze schudnac. Jak sobie to przypominam to mi sie jeza wlosy na glowie. Bylam o krok od anoreksji,teraz to wiem.
Moim celem jest 58kg i tego sie bede trzymac. Stawiam na ruch ,bo wczesniej to bylo tylko glodzenie sie. Na silke chodze kilka x w tyg. Jest tam fajy trener ktory mowi jak,ile i co cwiczyc. Bardzo mi to pomaga bo wiem ile musze robic powotrzen, z jakim obciazeniem zeby wysmusklic sylwetke.
Aaaa i dzieki za soga ;) heh

chomiczka - ja mam budowe klepsydry .Za czasow 50kg wogole nie mialam wtedy biustu,mialam ok 78cm a teraz mam 90 :p w talii 60 w biodrach 90 czyli proporcje klepsydry.

Jeszcze odnosnie mojej diety. Znalazlam diete ulozona przez dietetyczke.
Dziewczyna schudla na niej z wagi 82 kg do 61 kg. Oto glowne zasady ktore stosuje

Produkty zalecane:
ŚNIADANIE
pieczywo(razowe graham lub pszenno -żytnie) bez nasion słonecznika soi czy dyni- w określonych proporcjach
sery chude, jajka, chuda wędlina lub ryba- w określonych proporcjach
OBIAD
ziemniaki, kasza, ryż lub makaron w określonych proporcjach
mięso chude, ryba chuda w określonych proporcjach

napoje mleczne chude w określonych proporcjach
owoce bez bananów i winogron reszta w określonych proporcjach
warzywa niektóre max 500 g reszta bez ograniczeń
tłuszcz roślinny max 2 łyżeczki

płyny2 l dziennie

Produkty których muszę unikać podczas mojej kuracji to:
1.Tłuste mięso,tłuste wędliny, boczek,parówki, pasztet, inne podroby, tłuste ryby -np. makrela, łosoś,halibut;tłuste sery białe, sery zółte, pleśniowe, topione, feta;

2.nie należy stosować:majonezu, smalecu, śmietany;nie wolno jeść zapiekanek, pizzy, frytek, hamburgerów, potraw
panierowanych.Cukier i słodycze;napoje słodkie gazowane oraz wszelkie napoje alkocholowe


Śniadanie (godzina 7:00): 2 kromki (60 gr) chleba żytniego, pasta z sera (50 gr chudego twarogu, 3 łyżki jogurtu, 1/4 cebuli, sól pieprz ), 1/4 papryki, 1 pomidor(130 gr)(godzina 7:00)

O 10: 150 gram owoców(4 małe morele i jedna śliwka)

Obiad (godzina 12:00): tak jak pisałam w moim wcześniejszym poście: kurczak 120 gr, brokuły(jedna porcja- nie ma ograniczeń gr) 1 ziemniak(120 gr) sałatka z kalarepy papryki (1 porcja- bez ograniczeń gr)

"Drugie śniadanie" o 16:00: 1 kromka 30 gr 1 plasterek wędliny z kurczaka (20 gr)

Kolacja: 18:00 - sałatka- tuńczyk -60 gr, 4 oliwki, 1/4 papryki, 1 pomidor, 1,5 ogórka, 1/4 cebuli, 1 łyżeczka oliwy z oliwek, sól, pieprz, ocet z jabłek 1 łyżeczka

Około 21- byłam głodna trochę i zjadłam kefir(100 ml) 2% tł.

tak to mniej wiecej wyglada. Odpowiada mi ta dieta naprawde

A mi sie nie podobaja te beztluszczowe diety ukladane przez dietetyczki. Moim zdaniem nie sa wcale zdrowe bo nie dostarcza sie organizmowi zdrowych tluszczy. Dlaczego nie wolno jesc tlustych ryb? Przeciez maja zdrowe tluszcze, Omega-3.

Policzylas ilosc BTW i kcal dla kazdego posilku?

Około 21- byłam głodna trochę i zjadłam kefir(100 ml) 2% tł.
Bardzo dobrze ze sie nie glodzilas, tylko wypilas ten kefir. Skoro robisz sie szybko glodna to moze dlatego ze dieta jest niewlasciwa - chyba brakuje w diecie tluszczy. Uczucie glodu nie jest dobre bo mozg wysyla sygnaly o tym ze nalezy zwolnic metabolizm.

A co i jak cwiczysz na silowni?