I kolejny dzień zleciał
Dzisiejsza dieta:
1. odżywka, płatki, 10g pistacji, pomidory
2. 2 jajka, 40 jogurt, 10g pistacji, pomidory
3. 150g kurczaka, 50g kaszy, 10g pistacji
4. 100g grapefruita po treningu
5. 150 kurczaka, 50 kaszy, pomidory
6. tuńczyk, jajko, warzywa z puszki, 30g płatki
7. ser, odzywka - w planach
205B 136W 49T 1830kcal
Dzisiaj miałam pomidorowy dzień
To byly jedyne warzywa jakie posiadałam. Trzeba zrobić zapasy, bo ile mozna ciągnąc na pomidorach
. A propo chodzi za mną szpinak, ale pewnie jak bede w sklepie to jak zwykle o nim zapomnę
Trening:
1. Rozgrzewka 12 min steper
2. Ćwiczenia
3. Areoby bieżnia tempo zmienne
Ćwiczenia:
1a. sciaganie drązka do karku 1x15 25kg; 1x10 30kg; 1x5 35kg
1b.
przyciąganie linki wyciągu dolnego w siadzie płaskim 1x15 25kg; 1x10 30kg; 1x5 35kg
2a. uginanie rąk siedząc 1x10 8kg, 1x7 8kg, 1x5 8kg
-- strasznie opornie
2b. wyciskanie francuskie hantli stojąc 2x15 12kg, 1x10 12kg
3. wznosy tułowia ł. rzymska 2x15 5kg, 1x10 5kg
Hmm czy wszystkie święta zawsze muszą wypadać w moje dni treningowe?!
I znów bede musiała kombinowac kiedy wybrać sie na kolejny trening zamiast standardowej środy.