Z ostatniej chwili: Fedor Emelianenko vs. Brett Rogers

1. No juz bez jaj, blagam nie porownujcie cioty Mirra pieknego chlopca, speca od bjj do silnego Fedora, ktorym sie nie da rzucac jak workiem. Lesnar by Fedora nie obalil tak samo jak Randy'ego by nie obalil, albo to Fedor jego by obalil.
2. No nie wiem czemu, ale Overeem mi dziala na wyobraznie widze, ze kipi powerem i moze dlatego sadze, ze niezle by sobie dawal rade. On na serio jako zawodnik mma jest swietny, w kazdym aspekcie: ma moc do obalania, jest ciezki do obalenia, ma niesamowita stojke, ma super kolana, ma elegancki parter, jest wielki, ma duza sile. Jego wada to kondycja napewno-> z Remym ciezko dysza, ale moze to jest do zrobienia? a moze nie.

Jest taki typ zawodnikow- specow od bjj, ktorzy sie klada i przewracaja bardzo latwo. I pozniej sie okazuje, ze jak ich ktos obala i przechodzi w pozycje dominujaca, to oni nie sa w stanie wykorzystac swojego swietnego bjj. Leites, Minotauro, Mir to tylko kilka przykladow.
tzn Mino oczywiscie daje sie obalac po to zeby to wykorzystac, tzn niekeidy sie nie daje tylko go obalaja, ale wymieniajac go chodzilo mi o to, ze latwo go przewrocic!

Zmieniony przez - astutus w dniu 2009-11-09 19:54:30

chorazy chodziło mi o to żeby Lesnar stał się na równi z fedorem to powinien wygrac z tymi panami co napisałem wyżej . Poczekamy oczywiście najmniej myślę że pół roku albo troszeczkę dłużej ;] . Bardzo mi się podoba co napisałeś w ostatnim do vcamaro bo mam dokładnie takie samo zdanie że jedyna szansa Lesnara z ruskiem to gleba i GnP

Ostatni IMPERATOR




<img src="http://www.b3ta.cr3ation.co.uk/data/gif/tim.gif[/img






No i cos na wesolo

sorry chorazy w bardzo wielu kwestiach sie z toba zgadzam ale w jednym cie nie rozumiem. Co ma ilosc walk do tworzenia legendy ? Dlaczego myslisz ,ze jak Brock zrobi kolejnych 10 wygranych do bedzie juz legenda ? Przeciez FE caly czas wygrywal wiec ''pustawial'' chyba czolówke. Przegral raz przez rozciecie a Brock zostal poddany juz (nie za duzo to znaczy) ale jednak przegral w normalnych okolicznosciach a FE nie.Fedor z cyrku nie przyszedl ale przeciez ostatecznie zawsze dal rade przez te 30 walk.Rozszerz odpowiedz jak mozesz.

Ostatni IMPERATOR














No i cos na wesolo

astutus ja z pewnością Fedora z Mirem nie por&#242;wnuję, ale Lesnar jest w stanie wywrócić każdego.

Ostatni IMPERATOR


















No i cos na wesolo












Sory za multipost , zawiecha jak jasna cholera .

Zmieniony przez - Vell w dniu 2009-11-09 20:03:05

Ja tam tez uważam, ze Overeem jest na pewno dobrym zawodnikiem, ma duże doświadczenie i teraz gdy uzyskał odpowiednie warunki fizyczne może być zagrożeniem dla Fedora, ale jest jedno ale czyli komisje w usa. Póki co Alistair unika tam walki jak ognia, ciągle coś jest z nim nie tak. Obawiam się ze jak by doszło do tej walki to Alistair wyszedłby o jakieś dobre kilkanaście kilo mniej chyba żeby mieli walczyć w Alabamie.

Ja tam Mira do Fedora nie porównuje, stwierdzam tylko gdzie spec od bjj mógł sobie wsadzić to bjj leżąc pod Lesnarem. Trudno jest z pod niego wyjść, a tym trudniej poddać go z tej pozycji bo po prostu człowiek zostaje prawie unieruchomiony.

"Lesnar by Fedora nie obalil tak samo jak Randy'ego by nie obalil, albo to Fedor jego by obalil."

Lesnar obalił Randiego

" Toteż wydaje mi sie ,ze gosc ,ktory pisal o sztuczkach ''kimura'' itd i o tym ,ze to juz nie dziala na dobrych zawodnikow jest bzdura a to dlatego ,ze kazdy zawodnik wiedzial na co jest narazony i uczony do niedopuszczania do takich poddan. Raczej stosuja ,mozliwie jak najskuteczniejsze metody. Te ''sztuczki'' sa znane od X lat wiec mieliby czas na nauczenie sie bronic przed tym a ,ze FE wykonuje te elementy swietnie to udaje mu sie ich poddawac."

z Rogersem Fedora poddania które działały na Hunta, Choia, Colemana, Randlemana nie zrobiły nawet wrażenia zagrożenia końcem walki

Nie chce się mądrzyć, ale trzymajmy się chociaż faktów