Hendo jest na topie, i powiedział, że chętnie zmierzyłby się z Fiedzią, sam Cocker przyznał ,że faktycznie fedor jest teraz w trudnej sytuacji, i jeśli jest opcja zestawienia go z Hendo, a nie czekania na koniec GP to czemu nie?
Szacuny
3
Napisanych postów
140
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
47039
fedor vs hendo hehehe, zalezy w jakiej wadze
stawialbym na hendersona:kowadlo w lapie(prawy sierp),swietne zapasy pod!mma!(wejscia w nogi, obalenia z klinczu,swietna walka w klinczu,brudny boks,jest dobry w parterze,dobry gnp
hendo jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem dla fedora
ale i tak wielcy fani fedora maja inne zdanie i dalej slepo wierza w swoje bustwo heheheh
bardzo chcialbym zobaczyc te walke,albo fedor na emeryture tam gdzie jego miejsce w koncu jest dinozaurem heheh
Szacuny
308
Napisanych postów
2583
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34961
Bylaby by to przekozackie zestawienie, ze wzgledu na nazwiska. Dwie najwieksze legendy Pride. Jestem jak najbardziej ZA
Jakos nie wyobrazam sobie zeby Fedor zgodzil sie na zrzucanie wagi (team ze Starego Oskola nie wiedzialby chyba nawet jak sie za to zabrac), wiec obstawialbym za domasowaniem Henda.
Fedor jest lekkim ciezkim, wiec Henderson po zrobieniu paru kilo mialby szanse. Ciekaw jestem, kto by kogo obalal i komu wszedlby cep
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
Szacuny
0
Napisanych postów
179
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8466
Z Hendersonem była taka opcja, że mógł wystąpić na turnieju Strikeforce, ale ostatecznie nie doszło do tego.
Walka na 100% w HW.
Hendo przybije do 100kg, więc będzie taki jak Fedor. Warunki fizyczne niemal identyczne
Nie chcę tej walki.
Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Chvuj z teamem Fedora, kłopot w tym, że sam Fedor całkiem wyraźnie zamierza się już trzymać swojej "ojczystej" kategorii, mimo że fizycznie ma pełne "prawo" walczyć w LHW.
A walka byłaby niewątpliwie kosmiczna, raczej nie widzę w niej Hendo.
Jak się skończyło tak się skończyło, ale Fiedia ze swoim rozmiarem potrzaskał się trochę z takim słoniem jak Bigfoot i nawet wylazł z klatki na własnych nogach po 2 rundzie.
Jeśli Hendo nie władowałby idealnie swojego firmowego overhanda, raczej nie dałby rady.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"