3 razy w tygodniu z anastępującym planem:
poniedziałek:
klatka (wyciskanie na płaskiej sztangą (4 serie), wyciskanie na skośnej szangą (4 serie), rozpiętki na ławce (4 serie), wyciksnie na skosie ujemnym (3 serie), wycickanie hantelek na ławce (3 serie)
biceps wicskanie stojąc sztangi (3 serie)wyciskanie stojąć uchwytem młotkowym ( 3 serie), wyciskanie na modliteniku hantelek (3 serie), wiciskanie stojąc (3 serie),
sroda
plecy unoszenie hantelki w opadzie do kaltki (3 serie), przyciąganie linki do kaltki (3 serie), przyciąganie sztangi w opadzie do kaltki (3 serie), przyciąganie wyciągu do klatki szerokim i wąskim uchwytem (razm 5 serii)
piątek
barki wiciskanie sztangi z za i z przed głowy (łącznie 6 serii), podnoszenie hantelek bokiem (3 serie), unoszenie sztangi do brody (3 serie), arnoldki (3 serie),
nogi lydki (3 serie), wiciskanie na maszynie (3 serie), podnoszenie na maszynie (3 seire), przysiady (3 serie).
Do tego biorę OMEGA 3 dwa razy dziennie i jem racjonalnie. 6 posiłków dziennie.Na śniadania łatki owsiane z mlekiem, zero smażonych rzeczy, ogrniczone spożycie węglowodanów, sporo białkaw postaci mięsa z indyka, kurczaka + ryby. Z męsem ryż lub ziemniaki i oczywiście warzywa. Nie jadam pieczywa.
No i z tego co przedstawiłem to na początku zauważylem sporą różnicę w budowie ciala bo schudłem z pasa, ale nie koniecznie z kilogramow. Nie zależy mi na kilogramach bo lekarz powiedział mi że jestem grubokościsty, poza tym w przeszłości baaardzo dużo ćwiczyłem ze wzgldu a moje wojskowe dośiwadczenie.
I co teraz????? Czy już poraz rozpocząć prawdziwą suplemntację? Mam spore problemy z wątrobą dlatego nie mogę szaleć z pigulami....
Doradzicie mi coś???
Pozdrawiam wszytskich wytrwałych!!!
Strong....life!