Astutus dobrze okresliłes moczopij. Dla mnie Machida to jak dziecko, mógł powiedziec że nie mógł se poradzić i myśli że przegrał ale sędziowie stwierdzili inaczej. Ale ****a to że wygrał 4 pierwssze rundy to chyba nie tą walkę obejrzał. Tak kazli mu mówić bo za dużo kontrwersji. Szkoda bo znalałz shogun na niego srodek a w rewanżu (jeżli dojdzie do niego) machida bedzie wiedział na co uważać. Mam tylko nadzieje że SHO wygra przez KO. Chodź w UFC nawet KO potrafią przewalić. Teraz Machida dla mnie to frajer nie chodzi o to że przegrał w oczach kazdego walke tylko jak zachowuje się po takich walkach.
...
Napisał(a)
adonis masz racje je fedor arona to bardzo wyrównana walka, ale wand arona to widze ze arona wygrał chodź jestem za wandem. pokazał silva w rewanżu że jest lepszy. arona przeważałw obaleniach. widze ze UFC nie lubi byłych mistrzów pride. widać to po tym że nie ma tu ferdora, widać po traktowaniu wandereila silvu i shoguna. Walka filva franklin też nie była taka dobrze sędziowana.
Astutus dobrze okresliłes moczopij. Dla mnie Machida to jak dziecko, mógł powiedziec że nie mógł se poradzić i myśli że przegrał ale sędziowie stwierdzili inaczej. Ale ****a to że wygrał 4 pierwssze rundy to chyba nie tą walkę obejrzał. Tak kazli mu mówić bo za dużo kontrwersji. Szkoda bo znalałz shogun na niego srodek a w rewanżu (jeżli dojdzie do niego) machida bedzie wiedział na co uważać. Mam tylko nadzieje że SHO wygra przez KO. Chodź w UFC nawet KO potrafią przewalić. Teraz Machida dla mnie to frajer nie chodzi o to że przegrał w oczach kazdego walke tylko jak zachowuje się po takich walkach.
Astutus dobrze okresliłes moczopij. Dla mnie Machida to jak dziecko, mógł powiedziec że nie mógł se poradzić i myśli że przegrał ale sędziowie stwierdzili inaczej. Ale ****a to że wygrał 4 pierwssze rundy to chyba nie tą walkę obejrzał. Tak kazli mu mówić bo za dużo kontrwersji. Szkoda bo znalałz shogun na niego srodek a w rewanżu (jeżli dojdzie do niego) machida bedzie wiedział na co uważać. Mam tylko nadzieje że SHO wygra przez KO. Chodź w UFC nawet KO potrafią przewalić. Teraz Machida dla mnie to frajer nie chodzi o to że przegrał w oczach kazdego walke tylko jak zachowuje się po takich walkach.
...
Napisał(a)
Faktycznie bedac jeszcze zaslepionym fanem Fedora jak ogladalem jego archiwalne walki to sie zdziwilem jak zobaczylem konfrontacje vs Arona, mysalem wrecz, ze to moze ta jedyna przegrana walka przez rozciecie (zanim sie dowiedzialem z kim przegral)
Druga sprawa boje sie, ze Shogun teraz bedzie mial duuuzo ciezej, Machida z Andersonem sie brata, a Anderson Silva mysle, ze baaardzo duzo mu pomoze przeciwko taktyce z low kickami.
Shogun po tej walce dostal sie do mojego top3 ulubiencow, na kazdego rozne rzeczy dzialaja mi sie podoba najbardzie w Shogunie jego gardla, ktora nie sluzy do biernego zaslaniania sie tylko do wypatrywania luk. Nawet jak Liddell go agresywnie cisnal, to Shogun zaraz po przyjeciu na garde oddawal, ladnie takie wymiany wygladaja. Jedynie uwazam, ze Shogun jest z deka slaby, chodzi tu glwonie o obalenia, nie ma takiej mocy jak np. Cain ktora Benka tak rzucal, ze dla mmnie glowa mala.
Druga sprawa boje sie, ze Shogun teraz bedzie mial duuuzo ciezej, Machida z Andersonem sie brata, a Anderson Silva mysle, ze baaardzo duzo mu pomoze przeciwko taktyce z low kickami.
Shogun po tej walce dostal sie do mojego top3 ulubiencow, na kazdego rozne rzeczy dzialaja mi sie podoba najbardzie w Shogunie jego gardla, ktora nie sluzy do biernego zaslaniania sie tylko do wypatrywania luk. Nawet jak Liddell go agresywnie cisnal, to Shogun zaraz po przyjeciu na garde oddawal, ladnie takie wymiany wygladaja. Jedynie uwazam, ze Shogun jest z deka slaby, chodzi tu glwonie o obalenia, nie ma takiej mocy jak np. Cain ktora Benka tak rzucal, ze dla mmnie glowa mala.
Astutus
...
Napisał(a)
Chopy nie jarajcie się tak! Machida nigdzie nie pwoiedział, że wygrał 4 pierwsze rundy. Przeczytajcie sobie jeszcze raz jego wypowiedź!
"I had the opportunity to see the fight again and I thought I won four rounds and Shogun took the last one. Some people say he won the fourth and fifth round, but for sure I won at least the first three rounds."
Tłumaczę:
"Miałem szansę zobaczyć walkę jeszcze raz i myślałem, że wygrałem 4 pierwsze rundy a Shogun ostatnią. Niektórzy mówią, że Shogun wygrał czwartą i piątą, ale na pewno wygrałem co najmniej 3 pierwsze rundy"
Nie pisze tego, jako jakiś ultra fan Machidy (lubię go co prawda), ale przesadą jest, taka nienawiść wobec niego - przecież on tej walki nie ustawił, jak ktoś przekręcił wynik to było to UFC! Oczywiście oglądałem walkę i też mi się wydaje, jak Wam, że powinien wygrać Shogun, a co najmniej powinien być remis. Zgadzam się również, że jego zachowanie jak i niektóre wypowiedzi sprawiają, że wygląda na to, że Machida jest podatny na sterowanie przez postronne osoby. Ale jest też i wytłumaczenie tego - wychowany był od dzieciństwa w kulturze japońskiej, trenował całe życie karate - tam bardzo ważne jest posłuszeństwo i autorytety (których się nie podważa), więc stąd może jego waflerstwo w stosunku do UFC, czy jakieś dziwne wypowiedzi, które pewnie mu ktoś każe gadać.
Tyle ode mnie!
"I had the opportunity to see the fight again and I thought I won four rounds and Shogun took the last one. Some people say he won the fourth and fifth round, but for sure I won at least the first three rounds."
Tłumaczę:
"Miałem szansę zobaczyć walkę jeszcze raz i myślałem, że wygrałem 4 pierwsze rundy a Shogun ostatnią. Niektórzy mówią, że Shogun wygrał czwartą i piątą, ale na pewno wygrałem co najmniej 3 pierwsze rundy"
Nie pisze tego, jako jakiś ultra fan Machidy (lubię go co prawda), ale przesadą jest, taka nienawiść wobec niego - przecież on tej walki nie ustawił, jak ktoś przekręcił wynik to było to UFC! Oczywiście oglądałem walkę i też mi się wydaje, jak Wam, że powinien wygrać Shogun, a co najmniej powinien być remis. Zgadzam się również, że jego zachowanie jak i niektóre wypowiedzi sprawiają, że wygląda na to, że Machida jest podatny na sterowanie przez postronne osoby. Ale jest też i wytłumaczenie tego - wychowany był od dzieciństwa w kulturze japońskiej, trenował całe życie karate - tam bardzo ważne jest posłuszeństwo i autorytety (których się nie podważa), więc stąd może jego waflerstwo w stosunku do UFC, czy jakieś dziwne wypowiedzi, które pewnie mu ktoś każe gadać.
Tyle ode mnie!
...
Napisał(a)
No moze masz racje, chwycilem agresora na niego w sumie dosc nieracjonalna w wiekszosci przypadkow :P
Astutus
...
Napisał(a)
dla mnie shogun był zwycięzcą w tej walce, obu figheterow lubie, wiec nie sugeruje sie jakąś sumpatia... przeanalizowałem dokładnie tą walkę i wyszło mi ze liczba zadawanych uderzeń (celnych) to 44-50 dla shoguna... mogłem sie pomylić o max 2. nie wiem co widzieli sędziowie i co oceniali:/ juz nie mowię o agresywność ktorą podobno też sie liczy. NIESPRAWIEDLIWY WYNIK!!! mam nadzieje ze to sie nie powtórzy bo tylko psuje nastoje po gali
...
Napisał(a)
Tu nawet nie chodzi o ilość uderzeń, ale ich skutki. Machida ledwo się trzymał na nogach, Shogun go zdecydowanie bardziej wyniszczył.
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
...
Napisał(a)
Ale i tak jak mówił Astutus. Shogun był dobrze przygotowany i miał znakomity gameplay. To była jego tajna broń. Wygrał by tą bronią gdyby nie upośoledzeni sędziowie. Teraz Machida dobrze się przygotuje razem ze Spiderem i może być ciezko. Z tego co widziałem Shogun mówił żę nie bedzie zmieniał sweogo Gameplay to troche samobójcze ale wierze w RUA. PS. wiem że rewanż będzie na 107 w styczniu :) wspomniecie moje słowa :)
...
Napisał(a)
te smiesne komentarze jakoby ufc nie lubilo mistrzow pride i niby faworyzuje Machide sa smieszne.
Wystarczy porownac ile na title shota czekal Machida a ile Shogun
Imo walka na remis, w zyciu Shogunowi pasa bym za to nie dal. Kopanie ktore nic nie daje i od razu odskok w tyl. Byl bardziej defensywny niz Machida.
Wystarczy porownac ile na title shota czekal Machida a ile Shogun
Imo walka na remis, w zyciu Shogunowi pasa bym za to nie dal. Kopanie ktore nic nie daje i od razu odskok w tyl. Byl bardziej defensywny niz Machida.
...
Napisał(a)
Byl bardziej defensywny niz Machida.
hehe, no ciekawe, ciekawe:)
Co do rewanżu to będzie Shogunowi zdecydowanie trudniej, bo nie ma elementu "zaskoczenia". Ale wierze że wyjdzie jeszcze lepiej przygotowany, z jeszcze lepszym gameplan'em, bo wyjście z identycznym byłoby samobójstwem.
hehe, no ciekawe, ciekawe:)
Co do rewanżu to będzie Shogunowi zdecydowanie trudniej, bo nie ma elementu "zaskoczenia". Ale wierze że wyjdzie jeszcze lepiej przygotowany, z jeszcze lepszym gameplan'em, bo wyjście z identycznym byłoby samobójstwem.
Poprzedni temat
UFC 104 - Wrzućcie walki bez podawania wyników
Następny temat
Overeem vs. DVD %-)
Polecane artykuły