corleone / DZIENNIK / redukcja-->masa / na przekór przeciwnościom

***Dzień 5-7***
Wyjazd


***Dzień 8***
(12.10.2009)

*Trening*
Klatka
-wyciskanie sztangi na lekkim skosie 10x60kg, 8x65kg, 6x70kg
-wyciskanie hantle skos 12x17,5kg, 10x20, 8x20kg
-pompki poręcze 3x12powt. (jeszcze bez ciężąru)
-rozpiętki na bramie 2x12powt.

Biceps
-uginanie ramion sztanga łamana 12x17,5kg, 10x17,5kg, 8x17,5kg (waga samego obciążenia)
-uginanie ramion z hantlami (supinacja) 12x10kg, 12x10kg, 12x12,5kg
-modlitewnik 15x7,5kg, 12x10kg (samo obciążenie)

Brzuch
- na brzuch już nie starczyło czasu

Komentarz.
*Dodałem nieco kg, ale zapas siły ciągle jest. Tak mniej wiecej na 5ty tydzień planuje dojść do domniemanych maxów z początku, więc jeszcze 1-2skoki ciężaru musze wypośrodkować. Cały cykl myśle, że pociągne z 7-8tygodni, a może chwilke dłużej.. Zobaczymy.
*Generalnie trening bardzo fajnie się robi, krótko, intensywnie, pompka fajna

Zobaczymy jak bedzie na wiekszych/normalnych ciężarach.



***Dzień 9***
(13.10.2009)

Wolne


***Dzień 10***

Śniadanko



Płatki 150g + 1/2miarka białeczka dla smaku + 0,5l wody, żeby jakoś przeszło przez gardło





Omlecik in progress - 2-3 całe jaja + 2 białka.





Zazwyczaj z farszem...ale dziś bez, bo bieda w lodówce



*Trening*

Plecy
-podciąganie szeroko nachwyt (do czoła) 12powt,10powt, 8powt +2,5kg, 6powt + 5kg, 6powt + 5kg
-wiosło półsztangą jednorącz 12x40kg, 10x45kg, 8x50kg, 6x55kg
-Yates Rows 15x50kg, 12x55kg, 10x60kg, 10x65kg

Triceps
-wąskie wyciskanie 12x45kg, 10x50kg, 8x55kg
-francuz w leżeniu do czoła 12x15kg, 10x17,5kg, 8x20kg (samo obciążenie)
-prostowanie ramienia w opadzie 15x5kg, 12x7,5kg, 12x7,5kg

Przedramię
-uginanie podchwytem przedramion 25x10kg, 20x10kg (samo obciąż.)
-uginanie nachwytem przedramion + uginanie ramion nachwyt w staniu 20x2,5kg + max powt., 15x2,5kg + max powt.

Komentarz.
-trening przeszedł dobrze, intensywnie, siły ciągle sporo w zapasie.
-nie dodałem kg w ost. 2 seriach w wiośle jednorącz, chce jeszcze przygotować plecy, ostatnio przy 65kg zacząłem odczuwać dyskomfort, więc nie szaleję.
-w pierwszej rozpisce zapomnialem napisać ostatniego ćw. na triceps - teraz już się poprawiłem
-miałem dużo sił i czasu, więc dodałem jeszcze przedramie, a co


*Dieta*

Posiłek 1:
owies 150g,
białko 1/2 miarki,
2całe jaja + 2 białka
oliwa 10ml
Storm 10g
vitaminka 1tab.

Posiłek 2:
owies 110g,
kura 170g,
warzywa 200g
przecier

Przed treningiem:
jabłczan (Cubbed) 6gram

Po treningu:
rodzynki 100g,
białko 1 miarka,
Storm 10g

Posiłek 3:
ryż brązowy 100g,
owies 30g
kura 200g
ogórek 1
przecier
Filomag B6 1tab
Vit.C 500mg.

Posiłek 4:
ryż brązowy 100g,
kura 170g
warzywa 200g
przecier
oliwa 10ml

Posiłek 5(dopiero będzie):
2 całe jaja + 2 białka
olej lniany 10ml.
apteczne ZMA
vitaminka 1 tab.

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-10-14 20:09:32

Co ile dodajesz nowe obciążenie?

***
P.S Dzięki za odwiedziny u mnie:)

Dodaje co trening. Jednak bede musiał/muszę dodawać więcej niż przewidywałem - zacząłem od zaniżonych ciężarów, ale widzę że kreatynka się rozkręca bo spore zapasy siły sie potworzyły niedługo będę Himenem

P.S - i vice versa

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-10-15 00:26:49

Siła Himena Cię nie ominie!!!

To bardziej niż pewne.

***Dzień 12***
(16.10.2009)


*Treninig*
Barki
-partial high pulls 10x50kg, 8x55kg, 6x55kg
-unoszenie hantli bokiem stojąc 15x7,5kg, 13x10kg, 12x10kg
-unoszenie hantli bokiem w opadzie 3x15-12x5kg
-wycisk sztangi szeroooko w staniu z przed klatki+zza karku (na zmianę) 12x30kg, 12x30kg, 12x32,5kg
-szrugsy 15x75kg, 12x85kg, 10x90kg, 8x95kg


Komentarz.
-Trening krótki, intensywny - z jednej przyczyny, jaką był brak czasu. Nogi odpuściłem - brak czasu + achilles ciągle boli wsmarowuje sobie jakies tam maści i oszczędzam noge, mam nadzieje że przejdzie szybko
-Kg do przodu, jest zapas .


*Dieta*
Posiłek 1:
owies, białko proch, jaja+białka,oliwa, Storm, vitaminka.

Posiłek 2:
ryż brązowy, kura, warzywa, przecier

Przed treningiem:
jabłczan

Po treningu:
rodzynki, białko proch, Storm

Posiłek 3:
ryż brązowy, owies, kura,przecier, Filomag B6, Vit.C 500mg.

Posiłek 4:
ryż brązowy, kura, warzywa, przecier, oliwa

Posiłek 5:
jaja+białka, olej lniany, apteczne ZMA, vitaminka


Komentarz.
-Jedzonko cały czas trzymane, tylko godziny się czasem lekko przesuwają. Zależy o której musze wstać. Zauważylem, że brzuch mi wydęło nieco od jedzonka, czego ostatnio po redukcji i potem przez całe wakacje nie było Jelita zawalone żarciem robią swoje


A dziś relaks + regeneracja

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-10-17 12:01:29

Fajne te omleciki skubańcu :D
Widzę dieta trzymana, a jak to objętościowo wygląda ? Bo coś mało tego żarcia.
ciągnij Hitmanie.

Wagowo napisałem w poprzednim poscie, tylko tam wyjątkowo w przedtreningowym dalem owsiane, zamiast ryżu. Generalnie, to dziennie jem 150-180g(dt) owsianych, 300g ryżu, 500-550(dt) kury/mięsa, 4całe jaja+4 białka, 400-600g warzyw, 0,5-1,5(dt) miarki białka, ok 50g orzechów, 30-50ml oliwy.

Dla mnie dość sporo, dla mojego brzucha też - non stop puszczam wiatry co mnie troche martwi, bo to nie jest zdrowa oznaka

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-10-17 12:28:02

Wiatry mogą barć się stąd ,ze Twoj org nie jest przystosowany do takiego jedzenia i wtakiej formie. To powinno minąć.

Nie no to faktycznie sporo jedzonka, tylko żebyś z białkiem tak jak ja nie przedobrzył .

Przedobrzyleś? tzn?

Ilościowo mam go:

w DNT: 2,7/kgmc z roślinnym. (2,1 zwierzęce)
w DT: 3,2/kmgc z roślinnym. (2,5 zwierzęce)


Jem tak samo od kilku miesięcy, w takiej samej formie, tylko ilości się zmieniły..teraz więcej ww i nieco mniej białka niż przez okres redukcyjny, a potem wakacyjny.

Z tym, że w lutym, kiedy jadłem nawet więcej niż teraz - jadłem CIEPŁE jedzenie. A teraz nie chce mi się podgrzewać w pracy, i 2 posiłki (2 i 3 lub 3 i 4) jem na zimno.. Może to jest przyczyną..

Albo orzechy - nie wiem czy mogą być przyczyną, ale długo zalegają w żołądku - i dawniej ich nie jadłem.

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-10-17 12:53:43