TEST: Redukcja z Trec''iem - pods.str.12!

tak to pierwsze to jajka, tylko dodaje do nich pieprz i dlatego wychodzą takie ;) patelnie akurat mam czystą haha ;D

no a cd. makaronu to dzieki za rade ;p nawet nie wiedzialem ^ ^ :D

Makaron durum z biedronki tani i dobry. Lub Lubella Pełne Ziarno, dość drogi, ale dobry.

ok dzięki mistrzu, jutro bede w biedronce to sie zaopatrze w 2-3 paczki durum :D jak tani i dobry to wole przeznaczyc nadwyzke na odzywki haha ;p jeszcze raz thx :)

***Dzień 12***

*Dieta i suplementacja*

Przed 1 i 3 posiłkiem THERMO FAT BRUNER.

Posiłek 1:




- 4 jaja
- 15g oliwy z oliwek
- pomidory
- omega-3

Posiłek 2:




- 2 jajka z groszkiem i ogorkiem kiszonym (do tego odrobina majonezu i jogurtu naturalnego)
- 25g orzechów włoskich

Posiłek 3:




- 200g piersi z kurczaka
- 50g ryżu brązowego

Posiłek 4:

- ultimate protein na wodzie

Posiłek 5:

- 50g makaronu durum
- 180g tunczyka w sosie wlasnym

Posiłek 6:

- 100g twarogu poltlustego
- 12g oliwy z oliwek
- omega-3

*Trening*

Dzisiaj małe zakwasy na nogach wiec tylko 60kg na przysiad i bez progresu... na prawde daly sie one we znaki :D

Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach (pełne) (60,60,60)

Plecy: Wiosłowanie sztangielką (21,21,21)

Klatka: Wyciskanie sztangi na skosie (50,60,65)

Barki: Wyciskanie sztangi z za glowy (40,50)

Biceps: Uginanie ramion ze sztanga (ostatnio cos chyba na***balem z tym ciezarem, nie wiem dokladnie ile ma gryf gięty :D:D jak sie dowiem to napisze ile to bylo xD)

Triceps: Wyciskanie sztangi wasko (50,55)

To tyle na dzisiaj :) rady i uwagi zostawiac :D:D

Zmieniony przez - raszek01 w dniu 2009-10-16 21:18:08

Waga naczczo dziś a na początku testu ? ; >

85 na początku a teraz to 82,5 :)

***Dzień 13***
13 dzien... pechowa liczba jak dla mnie, dzisiaj nie przewidziany wyjazd... zjadlem jak najzdrowiej potrafilem, nie zdarzylem sobie nawet zrobic i zapakowac jedzenia do pojemnikow... ale mysle ze nie jest tragicznie...

*Dieta i suplementacja*

Posiłek 1:

- 4 jaja
- 15g oliwy z oliwek
- pomidory
- omega-3

Posiłek 2:

- 2 gołąbki (kapusta, mieso wołowe mielone, ryz biały) ~ 230g mialy te golabki (bez sosu, gotowane...)

Posiłek 3:

- szybki i wartosciowy TREC BOOSTER o smaku karmelowym

Posiłek 4:

- 150g kurczaka (pałka)
- troche jazyn

Posiłek 5:

- 150g serka wiejskiego
- 15g oliwy z oliwek
- omega-3

Wiem że to moze tragicznie wyglądać... dzis nie liczylem kalorii i wartosciowosci, ale zadnych zlych rzeczy tutaj nie ma :) jak wyliczymy wartosciowosc to cos pewnie wyjdzie w okolicach zakladanej (na oko licze :P). Napewno nie zjadlem nic nie zdrowego ani nie wartosciowego :) to tyle.

*Trening*

brak.

***Dzień 14***
No to jestem na półmetku ;p od jutra nowa dieta, postaram sie ja wrzucic, i bede liczyl co do grama :)

*Dieta i suplementacja*

O dziwo w weekend udało się utrzymać to co planowałem :) dietka taka jak planowana oprocz posilku potreningowego :)

*Trening*

brak.

Podsumowanie tygodnia:
Ten tydzien jak i poprzedni nie byl bardzo rygorystyczny, male odejscia od dietki ale nie duze... zostaly jeszcze 2 tygodnie w ktorych dieta bedzie zeczą świętą i każdy gram będzie przeliczony :) jeszcze dziś postaram się wrzucić diete na najbliższy tydzień abyście mogli oblukac :)

Od jutra nowa dietka, nie rozni sie mocno od tej co była, ale mniej węgli, troche wiecej bialka ;):

Posiłek 1:

- 2 jaja kurze całe
- 10g oliwy z oliwek
- omega-3
- warzywa

Posiłek 2:

- 200g twarożku wiejskiego
- 25g orzechów włoskich

Posiłek 3 (przedtreningowy):

- 200g piersi z kurczaka
- 50g makaronu durum / ryżu brązowego

Posiłek 4(zaraz po treningu):

- Ultimate Protein z wodą

Posiłek 5 (po powrocie do domu):

- 170g tuńczyka w sosie własnym
- 50g makaronu durum / ryżu brązowego

Posiłek 6:

- 100g twarogu półtłustego
- Ultimate Protein z wodą
- 10g oliwy z oliwek
- omega-3
- warzywa

jak macie jakies zastrzezenia to pisac :)

Mało białka w śniadaniu. Jak już tak chcesz ograniczać węgle, to ogranicz też nabiał. Twarożek wiejski zastąp mięchem. W ostatnim posiłku jak już jesz twaróg, to nie pij odżywki i odwrotnie. Odżywkę wrzuć gdzieś w ciągu dnia. Bardzo mało tłuszczu, obciąłeś węgle, więc z czegoś trzeba dostarczać kalorie. Tłuszczu się nie bój.