Szacuny
0
Napisanych postów
195
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
866
Dzis
Siad
3x3x140kg - szerszy chwyt - poprawa widoczna, choc sadze,ze to zasluga tez koszulki, dzis mialem "szorstka" ,wiec sztanga nie mogla mi np. sie zsuwac z plecow.
WL lekko
3x5x80kg - ok, choc pierwsza seria dosc dziwnie ciezko.
Drazek 3x15/12 ( opuszcam sie na 3/4 ) - mysle tu nad zaczeciem dodawania obciazenia, czy moze dojsc najpierw do 3x20 ?
Dobry trening. Czuje, ze moge zrobic teraz 3x3x150kg, co daje dobre rokowania na postep w siadzie.
Teraz na nastepnym treningu - kombinacji ciag dalszy, czyli robie dzien z ciagiem z ostatniej silowki.Musze cos wymyslic najoptymalniejszego dla mnie,bo siad mi nie idzie, tylko biegnie na tym planie, a ciag slabo, a jakby nie patrzec martwy to to, co tygrysy lubia najbardziej ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
195
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
866
Witam witam
Sorry za krotka przerwe w prowadzeniu dziennika, z powodu braku weny %)
Dzis
SQ
3x2x145kg
Wl lekko 2x5x75kg - musialem sie spieszyc
Drazek
3x15 - od nastepnego razu od samego dolu.
triceps
W skrocie - w siadzie bardzo dziwnie sie dzis czulem. Nogi sztywne calkowicie, to pewnie przez to, ze nie poszedlem w sobote na mordownie i troche przerwy od wysilku mialy.
Dopiero w ostatniej serii rozgrzewki cos tam poczulem i wyszlo tak jak wyszlo.
Za tydzien znow 3x2 i dopiero na 155kg zejde na 2x2.
Chce skonczyc ta silowke na 2x2x160kg, za 3 tygodnie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Micha dobrze wzglednie trzymana. Nabralem masy troche, brzuch wciaz w dobrym stanie, w weekend dam foty jakies. Jest dobrze wzglednie ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
195
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
866
W tamtym tygodniu odbyl sie tylko powyzszy trening. Brak checi, a potem wycieczka mi pokrzyzowaly plany . Ale nie zaluje,bo to co sie dzialo to magia i nie zapomne tego przez dlugi dlugi czas %)
No i dodatkowo chyba tego mi bylo trzeba, szczegoly ponizej .
Najpierw: balem sie,ze zmiadzy mnie dzis te 150kg. Na wycieczce spalem z 1h, potem zamiast isc sie wyspac do poszedlem po powrocie na impreze, spalem 3h, ale tego nie zaluje calkowicie z pewnych powodow %) Ale milo sie zaskoczylem dzis.
Dzisiaj !
SQ
rozgrzewka i potem
150x2
150x2
150x 5 - az mi motywacja wrocila.
Wl lekko
80kg x2x5
Drazek
2x6 - zaczynam lekko od samego dolu.
Triceps .
Swietnie sie czuje, znowu mi sie chce chodzic na mordownie i to mi sie podoba.
Szacuny
0
Napisanych postów
195
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
866
W Czwartek
DL
140/5
160/5
170/3 - ciezko
Wycisk siedzac na maszynie 3x10
Porecze
12/sam
8/25kg
3/40kg
4/45kg
unoszenie hantli w opadzie 3x10
Trening troche innowacyjny, ale dobija mnie moj ciag. Racja- opuscilem ostatnie 2 treningi z martwym,ale nie powinno byc az tak zle. Bo spadek jest o jakies 15kg na serii teraz.
Zobacze jak pojdzie w przyszlym tygodniu ,ale jezeli nic sie nie zmieni to bede musial pomyslec na jakims rozwiazaniem powaznie.
Szacuny
0
Napisanych postów
195
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
866
Dzisiaj - dawno nie mialem takiego schiza przed treningiem, nie wiedzialem jak bedzie z ciagiem i dopiero po rozgrzewce zdecydowalem jak pojde dzis.
Ale jest dobrze.
DL
3x3x170kg - ostatnia seria x5 repow.
Wyc. siedzac na maszynie 3x10-8
Porecze
10/sam
8/26kg
2x4/40kg - nie bylo sil juz.
Brzuch .
Ciag robiony na boso. Sadze,ze moglo byc tak,ze mialem za wysoka podeszwe i dupsko bylo wyzej,przez co bylo gorzej jak i wynikowo, jak i technicznie.
Dobrze plecy styrane,czuje,ze wraca w koncu forma w ciagu i jestem kuzwa szczesliwy %)