musze wiedzieć, bo białko to bardzo mi odpowiadało pod względem cena/jakość (smak, rozpuszcalność, skład)
wolał bym jednak nie kupować białka,w którym np użyto surowca uboższego. wypisano niby co wchodzi w skład odżywki, ale... wpi może być wpi lub wpi. nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykorzystać WPI, które wczesniej służyło do innego procesu - żeby odzyskać z niego jakieś frakcje
białkowe na przykład. ... hmm sam nie wiem.
nie wiem na prawdę co o tym myślec. olimp od zawsze jest dla mnie pewnikiej jeśli chodzi o zgodność składu rzeczywistego i deklarowanego (zaufanie wypracowane z doświadczenia). z jednej strony ciężko było by mi uwierzyć w pomyłkę jako "niedopatrzenie" ... z drugiej jednak ciężko mi uwierzyć, że jeśli skład rzeczywiście jest uboższy posłużono by się najnormalniejszą wymówką.
smak jest bardzo korzystny. np kokos i wanilia - jak dla mnie - najlepsze są właśnie w wydaniu tej odżywki w stosunku do innych, a próbowałem prawie wszystkich.