dzisiaj kolejny trening w tej burżujskiej siłce
NOGI:
-prostowanie nóg
3x30-20
nie pamiętam jakie ciężary,nie chciało mi się patrzeć co seria dodawałem po 6-7 płytek
-przysiady klasyczne
60x12
100x10
120x10
150x10
170x2 i tu był mały wypadek ale o tym zaraz
150x6
2p ze 170 poszły lekko więc chciałem zrobić kolejne dwa ale jak zszedłem z ciężarem w trzecim powtórzeniu coś mnie zachwiało i musiałem przerzucić sobie sztangę przez łeb,no cóż taki mały peszek
-wyciskanie nogami(pojedynczo)
120x12
145x12
170x12
myślałem,że to u mnie jest słaba suwnica ale się myliłem,tutaj ledwo z 300kg wejdzie,więc musiałem zrobić każdą nogę osobno
-uginanie nóg stojąc
3x20-10
też nie pamiętam ile kg
-martwy na prostych
60x12
100x12
140x6
miałem mokre łapy,a nie wziąłem pasków więc skończyłem na 6-ściu
na koniec brzuch 3 ćwiczenie po 3 serie
no nic w czwartek zrobię klatkę przynajmniej to powinno wejść dobrze,mają nawet 60kg sztangielki więc wreszcie będzie można powyciskać
Biały jak przeczytasz pierwszy post w tym temacie to łatwo policzysz ile mam lat

w każdym razie do weteranów to nie należę
Zmieniony przez - luki77 w dniu 2009-08-04 20:01:46