Mam 16 lat, 176 centymetrów wzrostu i ważę około 62 kilogramów. Głównie to chciałbym nabrać 'masy' (ale takiej mięśniowej) na klacie i pozbyć się nadmiaru tłuszczu z, ekhem, 'końca pleców'. Hantli nie chcę dotykać, bo ponoć "jestem za młody". To taki bardziej lightowy program, bo na wakacje, ale jak we wrześniu wrócę na treningu (muay thai), trzeba będzie go zmodyfikować. Będę wdzięczny za ocenę i rychłą odpowiedź.
Poniedziałek: 3 razy po 20 pompek z nogami na podwyższeniu
3 razy po 20 wspięć na palce stojąc
1 raz 20 wspięć na palce w przysiadzie
2 razy po 30 przysiadów (chyba bez obciążenia,
ale mogę dać 8 kilogramów)
kilka podciągnięć na drążku (ile?????)
jakieś 50 brzuszków
parę seryjek tego machania nogami (na tyłek),
wiecie, o co chodzi, pełno tego na stronach typu
damskie fitness
Wtorek: 50 brzuszków
machanie nogami
2 serie przysiadów
Środa i piątek tak jak poniedziałek, a czwartek jak wtorek - weekend wolny. Prócz tego, standardowo, pobiegam sobie nieco na nocnych spacerach z psem (pies ma nadwagę).
Z góry dzięki za pomoc.