Jako że zaglądają tu ludzie dbający o zdrowie to z pewnością nie będzie im to obojętne. Ludzie którzy olewają kwestie zdrowia, twierdzą że zdrowie zależy tylko od genetyki, ilości łykanych tabletek i wizyt w aptece, są bardzo oporni.
"Gdy tyranem jest anonimowa ustawa, człowiek nowoczesny czuje się wolny"
"Człowiek jest dziś wolny jak zbłąkany wędrowiec na pustyni."
"W dobie globalnego oszustwa, powiedzenie prawdy staje sie rewolucyjnym aktem."
"Tam gdzie mówi pieniądz, prawda milczy"
ale
„wstańcie, nie lękajcie się" Mt 17.7
„i poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli" J 8.32
Musimy informować sie nawzajem, ludzie muszą być świadomi problemu bo w przeciwnym razie przyszłość nasza, naszych dzieci i wnuków może nie wyglądać kolorowo... Nie wiedza jest na naszą nie korzyść, natomiast na korzyść tych co do tej zagłady dążą.
Oni chcą by ludzie nie mieli wyboru - by ta medycyna konwencjonalna - zwana też "eksperymentalną" (40 lat mniej więcej w praktyce) przez specjalistów medycyny chińskiej, była jedyną "słuszną". Tak nie może być, nie może tak być byśmy nie mogli mieć dostępu do prawdziwego jedzenia i medycyny naturalnej.
A o czym mowa? Może nie wszyscy jeszcze wiedzą co nas może najprawdopodobniej czekać, więc postanowiłem poinformować. Trzeba pisać o tym wszędzie gdzie tylko sie da. Najgorsza jest niewiedza i na to liczą urzędnicy, politycy, mafie farmaceutyczne.
Zaczne mozę od cytatu:
"Marchewce w naszym ogródku i drzewkom owocowym grozi zagłada, bo ich uprawy będą limitowane. Również te duże, rolnicze. W zamian będziemy mieli hormony wzrostu i antybiotyki w paszy dla zwierząt, naświetlaną promieniami i szpikowaną pestycydami żywność. I to nie są żarty - to program na najbliższą przyszłość unijnych urzędników odpowiadających za żywienie oraz komisji kodeksu żywnościowego Światowej Organizacji Zdrowia, zdominowanej, jak piszą media, przez reprezentantów światowych koncernów farmaceutycznych.
Komisja ta ma chronić i poprawiać zdrowie narodów, m.in. poprzez „rozpowszechnianie informacji o właściwym odżywianiu". Faktycznie, od dłuższego czasu dochodzi też w Polsce do ataków na medycynę nieakademicką; na wszelkie terapie witaminami i ziołami także, które szkodzą, jak zapewniają różne „autorytety" w telewizji i na łamach. Należy przy tym pamiętać, że preparaty, produkowane na bazie ziół przez koncerny farmaceutyczne, są jak najbardziej zalecane.Teraz, zgodnie z unijno - zdrowotnym programem nadachodzi czas na limitowanie wszelkich upraw warzyw, ziół i owoców, a także na pestycydy i napromieniowaną żywność - którą swego czasu wycofano w Ameryce z wojskowej kuchni, gdy okazało się, że karmione nią zwierzęta laboratoryjne zapadały na nowotwory. A jak jest ze zdrowiem unijnych urzędników? "
źródło: http://www.kurier.szczecin.pl/Art.aspx?a=11989
Codex Alimentarius w Twojej lodówce, wielka mafia farmaceutyczna
Codex Alimentarius - czym to grozi, Dr R.Verkerk
"Podczas II wojny światowej pracował dla koncernu farmaceutycznego (IG Farben) w Niemczech, testując nowe preparaty na więźniach w obozach Auschwitz-Birkenau. Został skazany w Norymberdze na 7 lat, wyszedł po 4 latach dzięki Nelsonowi Rockefellerowi i został prezesem firmy Bayer. W 1960 założył Codex Alimentarius."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fritz_Termeer
Czym jest Codex Alimentarius?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Codex_Alimentarius
Wiadomo jak potężną siłą w walce oraz zapobieganiu chorobom jest pełnowartościowe, zdrowe jedzenie, naturalne sposoby leczenia. Zauważono że ludzie zaczynają sie uświadamiać i informować siebie nawzajem. Większości chorobom można zapobiec i wyleczyć bez udziału chemikaliów które działają jedynie objawowo a przyczyny czyli choroby nie zwalczają, tuszują jedynie objawy. Koncernom farmaceutycznym i nie tylko nie jest poszerzająca sie świadomość ludzi na rękę, więc walczą o swoje wpływy, wywierają mocny nacisk przez co szerzona jest fałszywa propaganda w mediach utwierdzająca nieświadomych ludzi w wielu przekonaniach błędnych, szykując sobie klientów. Mocny nacisk kierowany jest na rząd który najczęściej nieświadomy problemu (a także nie znający sie na medycynie naturalnej) zatwierdza głupie ustawy bazując na tym co stwierdzili pseudonaukowcy którym zlecone badania powierzyli giganci farmaceutyczni. Zamawiane badania stwierdzają później "szkodliwość" medycyny naturalnej. Leki są wg tych "specjalistów" lepsze od natury... argumentując np "Uważamy, że produkty te są bezpieczne, bo mają naturalne pochodzenie. Ale w rzeczywistości, zawierają one związki chemiczne, których korzystny bądź szkodliwy wpływ nie jest tak dobrze poznany, jak w przypadku leków" co wg nich powoduje że medycynęnaturalną, wszystko co ofiarowała nam natura należy zastąpić tymi chemikaliami z apteki.
Przejdę do rzeczy. Pogorszy sie nasz stan zdrowia, wszystkich.
Po 31 grudnia 2009r (jeśli nic z tym nie zrobimy).:
- cała żywność będzie musiała być poddawana napromienianiu promieniowaniem jonizującym w celu wydłużenia trwałości produktów co m.in. niszczy strukturę produktów czyniąc je bezwartościowymi (żywność organiczna/ekologiczna również pozostając nadal w nazwie żywnością ekologiczną).
- sprzedaż naturalnych witamin, suplementów mineralnych i ziół będzie NIELEGALNA, także wszelkie terapie naturalne je używające (pragnę zwrócić uwagę jak starano sie bronić przed rozpowszechnianiem informacji na temat diety dr Budwig);
- wszystkie zwierzęta rzeźne BĘDĄ MUSIAŁY zażywać antybiotyki i hormony wzrostu (łącznie z hodowanymi ekologicznie!);
- z czasem przydomowa uprawa własnych owoców i warzyw będzie objęta ścisłymi uregulowaniami i nie będzie możliwa bez zezwolenia;
- żywność mająca najpozytywniejszy wpływ na zdrowie uznana będzie za nielegalną (... bo przecież apteka to "źródło zdrowia")
- dopuszczone zostanie do wykorzystania 3275 pestycydów w tym podejrzewane o działanie rakotwórcze (np. atrazyna, 2D,4), oraz pestycydy zakazane przez konwencję Sztokholmską (np. DDT);
- żywność ekologiczna (obecnie wolna od chorobotwórczych substancji) będzie traktowana dodatkami chemicznymi oraz pestycydami i nadal będzie nazywaną żywnością ekologiczną;
Ludzie pozbawieni wartości odżywczych i jeszcze bardziej zaatakowani chemią będą częściej chorować co przyniesie jak wiadomo tym "co trzeba" zyski.
Tak w dużym skrócie.
Na wstęp do problemu można też zajrzeć tutaj:
"Codex Alimentarius - czy na pewno wiesz o co tu naprawdę chodzi?..."
http://www.vibronika.eu/codex.htm
http://www.pardon.pl/artykul/8150/teoria_spisku_zaglodza_miliardy_ludzi/
jest tu w skrócie opisane
Dużo sie mówi o tym problemie, można znaleźć wiele na ten temat wpisując w googlach lub youtube np "Codex Alimentarius stop".
Zajrzeć można chociażby tutaj:
"Wiesz czym jest Codex Alimentarius?"
http://otworz-oczy.org/?p=562#more-562
http://www.anhcampaign.org/
"czy medycyna naturalna będzie nielegalna?"
http://prawda2.info/viewtopic.php?p=59249
"Mel Gibson o Codex Alimentarius i o blokowaniu dostępu do witamin"
http://www.eioba.pl/users/stopcodex_info
http://www.klub.senior.pl/spoleczenstwo/t-stop-codex-alimentarius-4661.html
http://niejedzenie.info/forum/viewtopic.php?p=8486&sid=ded416b683bd7d79333a4c68a7960d74
http://www.upr.szczecin.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=108&Itemid=2
http://zdrowo.info.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=450&sid=3840130fd28aa4ba101102be94de42fe
http://forum.dziecko-info.com/showpost.php?p=1948843&postcount=4 (cały temat: http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=184863)
"Codex Alimentarius a nasze zdrowie - Globalne prawo, dające kontrolę nad żywnością rządom i korporacjom"
http://www.naturalnamedycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=406&Itemid=51
Rozumiem że niektórzy mogą nie wierzyć ale jest to realne zagrożenie i właśnie świadomość ludzi, świadomość tego zagrożenia może powstrzymać to co sie może dziać a czego byśmy nie chcieli. To że wielu ludzi jest nieświadomych jest na tamtych korzyść. Informujcie znajomych, nie możemy do tego dopuścić.
Apeluję byście informowali kogo tylko sie da, kogo sie da bo niektórzy są tak ogłupieni przez nierzetelne media, głupimi wypowiedziami "ekspertów" którzy to rozprzestrzeniają mity których wyuczyli sie od profesorków zmanipulowanych poprzez pseudonaukowców którym badania zleciły mafie farmaceutyczne, ogłupieni tak że ich umysły są zamknięte na cokolwiek.
Państwowi urzędnicy i naukowcy są często poddawani politycznym naciskom, podpisują tony papierów, które są im dostarczane. Polegają na "wiedzy" dostarczonej przez naukowców pracujących dla koncernów farmaceutycznych. Mało kto sie zajmuje wyjaśnianiem prawdy bo trzeba na to pieniędzy a farmaceutyczne koncerny jak wiadomo nie finansują tych którzy będą badać na ich nie korzyść. Dlatego mało jest naukowców którzy to prowadzą badania nie dla biznesu ale zdrowia ludzi a i są oni z powodzeniem tłumieni przez lobby farmaceutyczne i ich badania nie są często brane pod uwagę bo nie mają takich wpływów jak wielkie koncerny farmaceutyczne.
"Ibogaina - indolowy psychoaktywny alkaloid wyekstrahowany z kory afrykańskiej rośliny Tabernanthe Iboga. Ibogaina należy do rodziny tryptamin.
Ibogainę stosuje się eksperymentalnie do leczenia uzależnień oraz przy usuwaniu symptomów reakcji abstynencyjnej organizmu po odstawieniu narkotyków uzależniających fizycznie. Stwierdzono, że ibogaina jest skuteczna przy leczeniu uzależnień od kokainy, heroiny, etanolu i nikotyny."
wikipedia
Jest to środek oczywiście nielegalny bo jaki byłby zysk jeśli wszyscy zostali by szybko wyleczeni? nie było by zysku. Dlatego legalne są jedynie środki na których mafie farmaceutyczne zarobią poprzez długie "leczenie" pacjenta.
Czy hodowanie ziół takich jak marihuana jest Niezabronione? Oczywiście jest zabronione. Więc w przypadku roślin hodowanych samodzielnie może być tak samo - ale wiadomo że nie podciągną tego pod narkotyki, po prostu stwierdzą "na podstawie" jakiś tam bzdurnych badań opłaconych przez farmaceutykę**, że rośliny z racji jakiegoś tam zagrożenia które "odkryto" "chcąc zadbać o zdrowie ludzi" muszą być na wszelki wypadek produkowane zgodnie ze standardami jakimiś tam. No i po prostu - na własną hodowle trzeba będzie mieć zezwolenie, pewnie wykształcenie rolnicze + przejście przez "edukację" z zakresu stosowania chemikaliów... Wiem że to jest żałosne co oni kombinują ale to są idioci.
**bo muszą skądś być pieniądze na badania. Znajdują sie czasem dobrzy naukowcy którzy na własną rękę prowadzą badania i stwierdzają później że wcześniej stwierdzając coś tam nie miano racji lub po prostu coś odkrywają co i tak nie ma siły przebicia i i tak jest uznane to co zostało zbadane na zamówienie.
Pozdrawiam.