...
Napisał(a)
ja ćwiczę z kumplem u siebie w domu i jest luzik ale mam 2 przypadki co mnie odwiedzają pod czas treningów i jak mówią ze chcą ćwiczyć to już mnie szlag trafia bo jeden nie liczy sie z tym co ćwiczę danego dnia tylko on by klatę zrobił i zawsze na koniec treningu maxa na klatę chce sprawdzać a drugi pochodził 2 tygodnie na publiczną siłownie i przy każdym ćwiczeniu mnie pouczał ze to robił tak a tu progresje stosował. Nawet nie zasługują na miano sezonowców jak wytrzymają tydzień dwa to wszystko na co ich stać
...
Napisał(a)
to ja mam taka historie. pamietam jeszcze za mlodu jak smigalem na silownie, dane mi bylo spotkac typka, z 190cm wzrostu i tak powiedzmy 70 pare kg waga. wtedy chodzilem na silownie z bardzo mala przebieralnia i jak ten kolega wbijal sie przebrac, to gdy zdjal buty musialem odrazu wychodzic z powodu odruchow wymiotnych no ale nie w tym rzecz. zauwazylem u niego pewne specyficzne metody treningowe takie jak:
przysiad na sownicy, narzucal tam tak pod 200 kilo nawet. z bolem przysiadal okolo 10-15cm i z ogromnym wysilkiem doprostowywal nogi. robil tego okolo 5 serii
biceps na sztandze lamanej: podchodzi do mnie i prosi, kolego mogl bys mi troche pomoc? no jasne mowie czemu nie. patrze na sztandze okolo 90kg. no nic mysle sobie moze jest taki paker straszny. z trudem podniosl to z ziemii, zrobil sie czerwony straszliwie, od jego napakowanych udzisk sztange oderwal moze z 2cm i krzyczy: POMOZ!!! ja mowie o kurva :D zlapalem za sztange i ledwo co we dwoch to podnieslismy odkladajac sztange, chociaz bardziej wygladalo to jak by sztanga odkladala jego omal sie nie wywrocil. po tym ciezkim cwiczeniu nastapilo 5 minutowe prezenie wielkich bicepsow przed lustrem
no i jeszcze jedna sytuacja z wyzej wymienionym panem. robie sobie klateczke, wstalem i sie rozciagam, podchodzi do mnie i mowi, no, to co bierzesz, ja mowie nic, tylko kreatyne czasem jak mam pieniadze. zmierzyl mnie szyderczym wzrokiem, rozesmial sie i mowi: ta, a ja mete i sobie poszedl xD
na szczescie nie spotkalem juz wiecej takiego modela w moim zyciu
przysiad na sownicy, narzucal tam tak pod 200 kilo nawet. z bolem przysiadal okolo 10-15cm i z ogromnym wysilkiem doprostowywal nogi. robil tego okolo 5 serii
biceps na sztandze lamanej: podchodzi do mnie i prosi, kolego mogl bys mi troche pomoc? no jasne mowie czemu nie. patrze na sztandze okolo 90kg. no nic mysle sobie moze jest taki paker straszny. z trudem podniosl to z ziemii, zrobil sie czerwony straszliwie, od jego napakowanych udzisk sztange oderwal moze z 2cm i krzyczy: POMOZ!!! ja mowie o kurva :D zlapalem za sztange i ledwo co we dwoch to podnieslismy odkladajac sztange, chociaz bardziej wygladalo to jak by sztanga odkladala jego omal sie nie wywrocil. po tym ciezkim cwiczeniu nastapilo 5 minutowe prezenie wielkich bicepsow przed lustrem
no i jeszcze jedna sytuacja z wyzej wymienionym panem. robie sobie klateczke, wstalem i sie rozciagam, podchodzi do mnie i mowi, no, to co bierzesz, ja mowie nic, tylko kreatyne czasem jak mam pieniadze. zmierzyl mnie szyderczym wzrokiem, rozesmial sie i mowi: ta, a ja mete i sobie poszedl xD
na szczescie nie spotkalem juz wiecej takiego modela w moim zyciu
...
Napisał(a)
***ne ze smiechu:
https://www.sfd.pl/Trening_na_mase_do_oceny-t505065.html
https://www.sfd.pl/Trening_na_mase_do_oceny-t505065.html
Im trudniej
Tym łatwiej.
...
Napisał(a)
no ale jak sezonowiec chociaz wie co to jest kreatyna to juz jest dobrze ;d , pamietam gdzies taki motyw ze czlowiek kreatywny to taki co bierze kreatyne =)
...
Napisał(a)
Ej jeśli ja po 2 latach treningów miałem pół roku przerwy to jak teraz zacznę nowu ćwiczyć to będę sezonowcem?
Jedz synku jedz, bo czasem grama brakuje do kilograma
...
Napisał(a)
No bo czerwiec już i jak zaczne znowu ćwiczyć to beda gadać że sezonowiec jestem
Jedz synku jedz, bo czasem grama brakuje do kilograma
...
Napisał(a)
Rabi20, zarządziłeś tymi opowieściami :D.
Do tej pory, jak sobie wyobrażę tego "modela", krzyczącego rozpaczliwie: "POMÓŻ!" albo "odkładanego przez sztangę" to nie mogę przestać się śmiać.
Proszę o więcej takich kawałków ;).
Do tej pory, jak sobie wyobrażę tego "modela", krzyczącego rozpaczliwie: "POMÓŻ!" albo "odkładanego przez sztangę" to nie mogę przestać się śmiać.
Proszę o więcej takich kawałków ;).
...
Napisał(a)
dzis gadaleem z sezownowcem a moze i nie i staralem sie powiedziec mu ze bialko z puchy jest < od białka z normalnego zarcia a ten uparcie twierdzil ze bialko w proszku jest najlepsze na zastój etc etc potem rozmowa zeszla na efedryne o ktora znam bardzo dobrze i ten pastyl staral sie wmowic ze efedryna jest gorsza od mety i zabija watrobe z kolei inny pastyl uparcie twierdzil ze efedryne pijemy z redbulem bo tam jest tauryna . takie qrka cwaniaczki jak probuje porozmawiac oswiecic ich co nieco to oni uparcie mysla ze wiedza lepiej, coz zgrywanie madrali to dewiza sezonowcow najlepiej z nimi rozmowe zakonczyc i nie wdawac sie w glebsze szczegoly niech sie kisza we wlasnym sezonowym sosie ...
...
Napisał(a)
Ja mam kumpla co chodzi ze mną na siłkę z miesiąc i cały czas ćwiczy klate i bica , a potem przy lustrze napina się 15 minut i mówi "wchodzi mi dobrze" :D
www.streemo.pl/JoseMose
WBIJAĆ!
www.streemo.pl/JoseMose
WBIJAĆ!
Poprzedni temat
Rękawiczki do ćwiczeń farbują dłonie.
Następny temat
Co to za ćwczenie?
Polecane artykuły