Jeść czy nie jeść? oto jest pytanie

Postanowiłem zrzucić parę kilo.Robię zwykły trening na masę ale w dzień NT będę robił brzuszki i biegał. Nie wiem czy mam jeść coś przed bieganiem i brzuszkami czy nie jeść. Boje się że mogę spalić mięśnie ale z drugiej strony zamiast mięśni mogę spalić tłuszcz.

Moje wymiary znajdziecie w profilu tyle że waga już spadła do 89kg

Nie masz mięśni leszczyku więc ich nie spalisz, hrhr ;** xD
Ja Ci nie pomogę w tym temacie, ale robię sztuczne zainteresowanie tematem

Każdy ma mięśnie :P dobra czekam na jakieś bardziej wartościowe wypowiedzi :)

Mozesz zaopatrzyc sie w Bcaa jesli sie martwisz

wg mnie najlepiej sie biega miedzy pierwszym a drugim sniadaniem

Bieganie jest jak najbardziej wskazane .
Obetnij troche kalorii w diecie bo to podstawa .
W pierwszej fazie glownie pozbywasz sie wody puznej zaczyna organizm siegac po zapasy tluszczowe

1 Nie biegaj na czczo
2 Dieta na minus

dasz rade

btw ile chcesz zredukowac?
Ja jak biegam w DNT to jem posilek tak okolo 1h przed bieganiem i daje BCAA przed i po a puzniej posilek

Zmieniony przez - remik664 w dniu 2009-06-01 20:45:40

BCAA nie będzie bo kryzys mnie dopadł
Czyli mam jeść tylko mniej?

Robisz trening na mase i chcesz biegac na czczo, dobrze zrozumialem ?
Po pierwsze jak sie odzywiasz, bo masa zalezy od dodatniego bilansu kalorii i odpowiedniej diety...
Bieganie na czczo do tego, to tak jakby budowanie jedna reka, a druga burzenie !
powodzenia,

LaPatryk, jeszcze raz Cie przyuwaze, z takimi durnymi tekstami wtym dziale, to zalatwie Ci tydzien odpoczynku od forum...



Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-06-01 20:48:35

No bo chciałbym dalej robić masę ale jakąś lepszą jakościowo bo BF mam duży

Bolek jemu chodzilo o bieganie w Dni nietreningowe

wiec pewnie nie na czczo .

miedzy posiłkami biegaj mati i bedzie luzik .

Mozesz tez trening zmodyfikowac i dac np jakies serie łączone i troche szybsza czestotliwosc serii.


Zmieniony przez - remik664 w dniu 2009-06-01 21:55:08

no to lux o to mi chodziło :) dzięki za pomoc xDD sogów wam nie dam bo abon się skończył