maupi blog / tniemy

Wojtuś, nie pilnuję teraz tak skrupulatnie wszystkiego, co wcinam. staram się psychicznie wyluzować, choć nie wiem, czy to u mnie możliwe i jak to się dla mnie skończy moje grzechy bazują tylko na dozwolonym żarełku

Ale osttanio coś wogle mniej Cię tu widać, tylko nie wykręcaj się nauką

Słońce, magisterka

strasznie mało czasu, stąd jakby mniej mnie tu

Chętnie bym posmpamował ale kurde nie będe Ci dziennika psuł, ale wszędzie teraz te magisterki

taki okres niestety

łączę się z Tobą w bólu

Btw tez się za naukę zabrałem wkońcu, jedyne przyjemności to spamowanie na forum i gg , no i czasem ta ... no siłownia

ach maupko widzę,że mamy wiele wspolnego za duzo tych kombinacji ja to mam już teraz misz masz w głowce,ale powoli już dochodzę

dzięki Wojtuś

venka, to gratuluję szczerze, ja jakoś nie mogę ze sobą dojść do ładu

a w ogóle to nie wiem, czy zmieniać coś teraz w treningu?
ciągle lecę z tym samym, a chciałabym powalczyć o tą moją górę

maupka to może pojedziesz ze mną latem cykl 4tyg góra i 4tyg dół Obli nas troszeczkę wymęczy,wzmocni,"zabije"
chyba,że Ty teraz w eksperymencie startujesz,bo już niewiem kto w końcu startuje

venka, bardzo chętnie, ale ja tak właśnie po cichu na ten eksperyment czekam