katti nie stoi w miejscu zeszła w dół zastoje sie zdarzaj...
...
Napisał(a)
ja nie powiedziałam zebyś weszła i zobaczyła pierwsza i ostatnia strone tylko zebyś go przeczytała od deski do deski może i waga nie spadła ale cm wyglad spodnie luzne przeczytaj
katti nie stoi w miejscu zeszła w dół zastoje sie zdarzaj...
katti nie stoi w miejscu zeszła w dół zastoje sie zdarzaj...
...
Napisał(a)
https://www.sfd.pl/vajolet_/_dziennik_/Redukcja-t468287-s30.html
jak to nie sa zadowalajace efekty 2 miesiecy zbilansowanej diety u osoby ktora ma za soba dluga historie nic niedających diet glodowkowych, to nie wiem czego niektórzy oczekuja?.
jak to nie sa zadowalajace efekty 2 miesiecy zbilansowanej diety u osoby ktora ma za soba dluga historie nic niedających diet glodowkowych, to nie wiem czego niektórzy oczekuja?.
...
Napisał(a)
ok zwracam honor- wyglada swietnie i efekty tez sa powalajace ... nie wiedzialam
mi trener na silowni powiedzial ze mam tak malo tkanki tluszczowej ze bardzo ciezko mi bedzie ja spalic i ze musze bardzo duzo cwiczyc ....
czy na prawde wszytko od diety zalezy ?
pisalam juz co jem i jak...
jak cwicze odziennie to chudne na tej diecie...
wegli mam 120g
bialka powinnam miec 90g a jem okolo 50:(
mi trener na silowni powiedzial ze mam tak malo tkanki tluszczowej ze bardzo ciezko mi bedzie ja spalic i ze musze bardzo duzo cwiczyc ....
czy na prawde wszytko od diety zalezy ?
pisalam juz co jem i jak...
jak cwicze odziennie to chudne na tej diecie...
wegli mam 120g
bialka powinnam miec 90g a jem okolo 50:(
...
Napisał(a)
matylda a wiec tak jeżeli chcesz pomocy to wylicz jeszcze raz swoje zapotrzebowanie według wzory jaki jest na forum i napisz jaki masz trening. Tylko niestety będziesz musiała jesć przynajmniej 5 posiłków dzienni i ostatni prawie że przed snem.. wysztko bedziesz musiała obliczać dodawać i planować.
No i zmienić trening... zapewne..
50g białka uuu
Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-05-17 22:49:35
No i zmienić trening... zapewne..
50g białka uuu
Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-05-17 22:49:35
...
Napisał(a)
50g białka prze cały dzień?
to ja wróciłam z biegania i prawie tyle pochłonęłam
to ja wróciłam z biegania i prawie tyle pochłonęłam
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
...
Napisał(a)
No faktycznie, 50 gram białka to śmiech, tym bardziej na redukcji.
Sama widzisz Matylda, że musisz dietę poprawić bo wszystko od tego zależy. Czytaj dzienniki koleżanek, wiele się nauczysz wtedy. Trochę chęci i systematyczność i sukces gwarantowany
Sama widzisz Matylda, że musisz dietę poprawić bo wszystko od tego zależy. Czytaj dzienniki koleżanek, wiele się nauczysz wtedy. Trochę chęci i systematyczność i sukces gwarantowany
...
Napisał(a)
Matylda, pamiętam twój temat na odchudzaniu, który w końcu został zamknięty...Zajrzałam tu, bo myślałam, że poszłaś po rozum do głowy.
Wszyscy tu sypią poradami, okej, ale ja pamiętam też moją ciężką przeprawę z tobą Ja nie chcę cię absolutnie obrażać, ale weź sobie dziewczyno wylej kubeł zimnej wody na głowę To co piszesz i robisz świadczy moim zdaniem o tym, że masz problem z głową, a nie z wagą. Przepraszam ze ostre słowa, ale ja mam anorektyczną przeszłość i jak czytam twoje wynurzenia, to mi się noż w kieszeni otwiera...
Szukasz potwierdzenia swoich teorii. Zastanów się i przyznaj przed samą sobą, jeśli nie chcesz publicznie, że twój problem leży głębiej. Moim zdaniem potrzebujesz pomocy specjalisty, zanim będzie za późno. Ja też zaczynałam tak jak ty - takim gadaniem, że kiedyś to tyle ważyłam, a wszystko jadłam, a teraz tyle robię, a nic się nie dzieje i w ogóle jestem taka beznadziejna...A potem zaczęłam się głodzić i katować ćwiczeniami (no bo skoro nic się nie dzieje, znaczy, że za mało się staram), a jeszcze potem tak w to zabrnęłam, że była tylko waga i mierzenie się co godzinę. I już nikt nie wiedział o co mi chodzi, wszyscy postawili na mnie krzyżyk łącznie z rodzicami. i tak zostałam sama z tą swoją wagą i miarą i 500 kcal dziennie.
Piszę to, bo przypominasz mi mnie samą kilka ładnych lat temu. Chcesz sobie zniszczyć życie, a potem płakać, że straciłaś najlepsze lata?
Wg mnie wszystkie porady tutaj na forum niczego nie zmienią, bo ty już za daleko zabrnęłaś. Masz swoją wizję i ciebie nikt nie przekona. Ty próbujesz stwarzać pozory i wszystkich przekonać, że przecież prowadzisz superzdrowy tryb życia. Tylko, że sama już nie jesteś w stanie tego obiektywnie ocenić, bo twój sposób myślenia jest chory.
Jeśli masz ochotę i nie poczułaś się dotknięta tym co napisałam, napisz do mnie na priv, to ci zrobię pranie mózgu
Wszyscy tu sypią poradami, okej, ale ja pamiętam też moją ciężką przeprawę z tobą Ja nie chcę cię absolutnie obrażać, ale weź sobie dziewczyno wylej kubeł zimnej wody na głowę To co piszesz i robisz świadczy moim zdaniem o tym, że masz problem z głową, a nie z wagą. Przepraszam ze ostre słowa, ale ja mam anorektyczną przeszłość i jak czytam twoje wynurzenia, to mi się noż w kieszeni otwiera...
Szukasz potwierdzenia swoich teorii. Zastanów się i przyznaj przed samą sobą, jeśli nie chcesz publicznie, że twój problem leży głębiej. Moim zdaniem potrzebujesz pomocy specjalisty, zanim będzie za późno. Ja też zaczynałam tak jak ty - takim gadaniem, że kiedyś to tyle ważyłam, a wszystko jadłam, a teraz tyle robię, a nic się nie dzieje i w ogóle jestem taka beznadziejna...A potem zaczęłam się głodzić i katować ćwiczeniami (no bo skoro nic się nie dzieje, znaczy, że za mało się staram), a jeszcze potem tak w to zabrnęłam, że była tylko waga i mierzenie się co godzinę. I już nikt nie wiedział o co mi chodzi, wszyscy postawili na mnie krzyżyk łącznie z rodzicami. i tak zostałam sama z tą swoją wagą i miarą i 500 kcal dziennie.
Piszę to, bo przypominasz mi mnie samą kilka ładnych lat temu. Chcesz sobie zniszczyć życie, a potem płakać, że straciłaś najlepsze lata?
Wg mnie wszystkie porady tutaj na forum niczego nie zmienią, bo ty już za daleko zabrnęłaś. Masz swoją wizję i ciebie nikt nie przekona. Ty próbujesz stwarzać pozory i wszystkich przekonać, że przecież prowadzisz superzdrowy tryb życia. Tylko, że sama już nie jesteś w stanie tego obiektywnie ocenić, bo twój sposób myślenia jest chory.
Jeśli masz ochotę i nie poczułaś się dotknięta tym co napisałam, napisz do mnie na priv, to ci zrobię pranie mózgu
...
Napisał(a)
camel84 łap soga za tę wypowiedź
ale wątpię,żeby tak dobrze dobrane słowa trafiły do matyldy
ale wątpię,żeby tak dobrze dobrane słowa trafiły do matyldy
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
...
Napisał(a)
mam pyatnie jak to jest z rybam wedzonymi ? dlaczego sa bardziej kaloryczne od normalnych ? jakby samo wedzenie zwieksza ich kalorycznosc... bo nie wiem czy moge jesc tzn jem lososia ale chodzi mi np o dorsza
...
Napisał(a)
eh teraz duzo dni bedzie takich ze bede siedziala caly dzien i sie uczyla... co wtedy ? nie moge przeciez jesc tyle ile jem kiedy caly dzien jestem w ruchu a potem jeszcze mam trening.... i co tu zrobic. ?
czy rzeczywiscie truskawki to sam cukier?:(
czy rzeczywiscie truskawki to sam cukier?:(
Poprzedni temat
hst
Następny temat
co zamiast martwego ciągu?
Polecane artykuły