Zmieniony przez - ninja pl w dniu 2009-05-16 12:43:10
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Skalper Ty jestes jakis dziwny chyba ...
Czy ja napisalem ze to sa vipowskie firmy ?
Czytaj ze zrozumieniem albo wroc do szkoly podstawowej bo spore braki z niej wyniosles.
Pisze ze po 200mg eapa nic nieczulem, po 600-800mg swiss/atoma/feniksa czulem "cos" ale moze jakbym przyklul 600-800mg eapa tez bym "cos" poczul.
Widze ze niektorzy sa tu owladnieci mania doszukiwania sie reklamy we wszystich wypowiedziach.
Czy jakbym powiedzial ze bylem zadowolony z alchemii/ec/bd to tez zrobilbys najazd ze rekalama ? Pewnie nie.
Nawet w obiektywnych wypowiedziach, w ktorych mowie ze niewiem czy to byl bold, ze czulem efekty, ktorych nieda sie bez pomylki zakwalifikowac do bolda, doszukujesz sie promocji.
Z jednej strony piszecie ze sfd to forum promocji, a z drugiej jak ktos z zewnatrz przyjdzie to widzi kupe baranow, ktorzy doszukuja sie teorii fikcji we wszystkim, a koniec koncem i tak bije to co jest i dalej narzeka, a nic niezmieni.
Alez mnie ponioslo
Czy ja napisalem ze to sa vipowskie firmy ?
Czytaj ze zrozumieniem albo wroc do szkoly podstawowej bo spore braki z niej wyniosles.
Pisze ze po 200mg eapa nic nieczulem, po 600-800mg swiss/atoma/feniksa czulem "cos" ale moze jakbym przyklul 600-800mg eapa tez bym "cos" poczul.
Widze ze niektorzy sa tu owladnieci mania doszukiwania sie reklamy we wszystich wypowiedziach.
Czy jakbym powiedzial ze bylem zadowolony z alchemii/ec/bd to tez zrobilbys najazd ze rekalama ? Pewnie nie.
Nawet w obiektywnych wypowiedziach, w ktorych mowie ze niewiem czy to byl bold, ze czulem efekty, ktorych nieda sie bez pomylki zakwalifikowac do bolda, doszukujesz sie promocji.
Z jednej strony piszecie ze sfd to forum promocji, a z drugiej jak ktos z zewnatrz przyjdzie to widzi kupe baranow, ktorzy doszukuja sie teorii fikcji we wszystkim, a koniec koncem i tak bije to co jest i dalej narzeka, a nic niezmieni.
Alez mnie ponioslo
Veteran
...
Napisał(a)
spokojnie panowie, dla mnie bold jest boldem tylko cudow na tym nie ma jak pisalem wczesniej, wydolnosc, gestosc, twardosc i chooya wiecej, skoro tak to pytanie po co? a po co oxa, wins, prima, tren, master czy hgh? rownie trafne pytanie to po co wam ta sila? na budowie pracujecie czy na wojne idziecie? dla wlasnych potrzeb bo kazdy sobie cos w glowie upyerdoli i tyle (tak po babsku troche)
...
Napisał(a)
Tak bo żadne nie działają a nagle działają i już sie pogubiłem o co chodzi.
A Ty sie -Cerber- nie unoś tak bo Ci ***ne... Uderz w stół a nożyce sie odezwą. EC BD sobie chwale dla jasności ale to które już nie istnieje. Z Alchemi nigdy nic nie brałem i nie będę , tak samo z Malaya.
A stawiam tylko na apteke. Jedynie tren i bold z ug bo wyjścia nie ma.
Zmieniony przez - _SKALPER_ w dniu 2009-05-16 13:34:33
A Ty sie -Cerber- nie unoś tak bo Ci ***ne... Uderz w stół a nożyce sie odezwą. EC BD sobie chwale dla jasności ale to które już nie istnieje. Z Alchemi nigdy nic nie brałem i nie będę , tak samo z Malaya.
A stawiam tylko na apteke. Jedynie tren i bold z ug bo wyjścia nie ma.
Zmieniony przez - _SKALPER_ w dniu 2009-05-16 13:34:33
...
Napisał(a)
no i masteron masz w cyklu skalper
maly duzy gruby czy chudy kazdemu nalezy sie taki sam szacunek
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Z masteronu zrezygnowałem
Ale widze że wiesz lepiej ode mnie
Zmieniony przez - _SKALPER_ w dniu 2009-05-16 13:51:26
Ale widze że wiesz lepiej ode mnie
Zmieniony przez - _SKALPER_ w dniu 2009-05-16 13:51:26
...
Napisał(a)
zastanawiam się czy to dołujące działanie deki na cyklu nie jest przypadkiem wynikiem samej świadomości że bierzemy decę. bo wiadomo, deca wywala prolaktynę ale jak zwiększymy podaż testa to nie powinno być takiego efektu imo. oczywście wszystko zależy od dawek i osoby ale żęby przy 200mg decy i 500mg testa faja się chwiała jak pijak na wietrze to drobna przesada.
wino nie jest mocnym inhibitorem aromatazy ale jest 5-alfa zredukowanym androgenem.
acard to zwykła aspiryna a nie witamina K
EOT
wino nie jest mocnym inhibitorem aromatazy ale jest 5-alfa zredukowanym androgenem.
acard to zwykła aspiryna a nie witamina K
EOT
...
Napisał(a)
muzyk to nie przesada, wiem z doswiadczenia ze przy dece 200mg e5d nie ma szans 500mg enana, faja leci na dol i wszystko na pol gwizdka, po trenie to juz mam totalna kaplice, zreszta kilka lat temu opisywalem lipe po dece i przysiegalem, ze juz jej nie tkne ale jednak tknalem z duzymi zabezpieczeniami ale i tak mnie lekko dopadlo jednak bez impotencji, jedynie na libido sie odbilo, ogolnie dobry srodek gdyby nie te jazdy po dece, moze tez wiek robi swoje bo nie przypominam sobie zebym za gnoja mial jakas lipe z libido albo bilem same waly
...
Napisał(a)
Zgadzam sie z Irko ze toeria z deca jest z dupy, jestem tak samo wrazliwy na nandro i dopadla mnie totalna impotencja, jednak ja konsekwentnie tego cholerstwa nie tykam
Zreszta kazda teoria mowiaca ze w cypio jest enan, czy ze trenie jest prop itp. jest totalnie z dupy skoro ceny proszkow sa identyczne. Jedynie w przypadku primy (koszt materialu) i oxy (eksluzywnosc srodka) ma to uzasadnienie, inaczej jest to smiech.
Co do chinczykow jednak okazuje sie to potwierdzac ostatni przypadek proszku z trenem, ktory okazal sie trenem nie byc, mimo tego ze kazdy inny material od tego samego chinczyka byl legit, wlacznie z prima! I gdzie tu logika skoro prima jest 2x drozsza? Nie ma jej, wszyscy waluja, zwlaszcza zolci i taki jest fakt. Jednak nie demozinowalbym jednego srodka, polowa srodkow jakie sie zamawia od zoltych moze byc lipa - jedyny sposob to sprawdzac zawartosc laborytaryjnie, inaczej to bezwartosciowe dywagacje.
Jednak dobry art B-50, sog juz nie wejdzie, nigdy nie wiedzialem CZYM waluja eq i zawsze zastanawialo mnie czemu jest jednym z najtanszych srodkow na liscie zoltych, czesto tanszym od testow
A z ta "niemozliwoscia do zbobycia" to dajcie luzu, juz dawno dawalem tutaj linka:
http://www.veterinariasanpedro.com/
Meksyks, Wenezuela, Kolumbia - mozecie kupic hektolitry, ktos przedsiebiorczy moze sie bujnac, bilety drogie nie sa
Jednak sam bilem bolda ze starego Genesis (ktorego przypomniam juz nie ma, obecnie firma produkuje pod nazwa "Unigen" i ma licencje tajskiego FDA!, co swiadczy ze faktycznie zawsze przykladali wage do jakosci), wiec jakby nie bylo prochu w chinach jest dostatek. Znowu klaniaja sie zrodla, jak widac tradekey, madeinchina itp moze sobie wsadzic w dupe slonia, bo chinczycy sa tam anonimowi, jednen profil im siadzie, zaloza kolejny, dostana "trust points" od kolegow po fachu, ktorzy zmienia sobie IP laczac sie przez proxy i po imprezie...
Jezeli nie zna sie kogos osobiscie lepiej nie robic interesow. Jednak za taka znajomosc sie placi, a w polsce ludzie chcieliby miec koks taniej od butelki piwa, wiec jak ktos juz ja wypracuje bedzie dzialal na zachodnich rynkach. Taka jest smutna prawda, nie doczekacie sie nigdy legit koxu w tym kraju jezeli bedzie on wyceniony na 80 zl za butle w detalu..."you pay for what you get - simple as that"
Zreszta kazda teoria mowiaca ze w cypio jest enan, czy ze trenie jest prop itp. jest totalnie z dupy skoro ceny proszkow sa identyczne. Jedynie w przypadku primy (koszt materialu) i oxy (eksluzywnosc srodka) ma to uzasadnienie, inaczej jest to smiech.
Co do chinczykow jednak okazuje sie to potwierdzac ostatni przypadek proszku z trenem, ktory okazal sie trenem nie byc, mimo tego ze kazdy inny material od tego samego chinczyka byl legit, wlacznie z prima! I gdzie tu logika skoro prima jest 2x drozsza? Nie ma jej, wszyscy waluja, zwlaszcza zolci i taki jest fakt. Jednak nie demozinowalbym jednego srodka, polowa srodkow jakie sie zamawia od zoltych moze byc lipa - jedyny sposob to sprawdzac zawartosc laborytaryjnie, inaczej to bezwartosciowe dywagacje.
Jednak dobry art B-50, sog juz nie wejdzie, nigdy nie wiedzialem CZYM waluja eq i zawsze zastanawialo mnie czemu jest jednym z najtanszych srodkow na liscie zoltych, czesto tanszym od testow
A z ta "niemozliwoscia do zbobycia" to dajcie luzu, juz dawno dawalem tutaj linka:
http://www.veterinariasanpedro.com/
Meksyks, Wenezuela, Kolumbia - mozecie kupic hektolitry, ktos przedsiebiorczy moze sie bujnac, bilety drogie nie sa
Jednak sam bilem bolda ze starego Genesis (ktorego przypomniam juz nie ma, obecnie firma produkuje pod nazwa "Unigen" i ma licencje tajskiego FDA!, co swiadczy ze faktycznie zawsze przykladali wage do jakosci), wiec jakby nie bylo prochu w chinach jest dostatek. Znowu klaniaja sie zrodla, jak widac tradekey, madeinchina itp moze sobie wsadzic w dupe slonia, bo chinczycy sa tam anonimowi, jednen profil im siadzie, zaloza kolejny, dostana "trust points" od kolegow po fachu, ktorzy zmienia sobie IP laczac sie przez proxy i po imprezie...
Jezeli nie zna sie kogos osobiscie lepiej nie robic interesow. Jednak za taka znajomosc sie placi, a w polsce ludzie chcieliby miec koks taniej od butelki piwa, wiec jak ktos juz ja wypracuje bedzie dzialal na zachodnich rynkach. Taka jest smutna prawda, nie doczekacie sie nigdy legit koxu w tym kraju jezeli bedzie on wyceniony na 80 zl za butle w detalu..."you pay for what you get - simple as that"
...
Napisał(a)
Bold kosztuje dokladnie tyle samo co deca, wiec wogole o czym jest rozmowa.
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
Poprzedni temat
Meta i odżywki
Polecane artykuły