Masa z Zabrzaninem str. 36

2. omlet (owsiane, 3 jajka, miarka SP80 banan)





3. sałatka z grillowanym kurczakiem, pomidorki, cebula, kukurydza, ogórek zielony

4. SP80 kokos


TRENING:

Zrobiłem dzisiaj 45 minut aerobów na rowerku stacjonarnym. Będę starał się stopniowo je wydłużać, żeby spalić smalec

Jutro wyruszam na siłkę, już nie mogę się doczekać. Chociaż zakwasy mam, że hoho

Kiku_
Dzięki mam nadzieję, że uda mi się zdać za 1 razem. No dżem mało redukcyjny, ale wybrałem malinowy niskosłodzony i nie wiem czy bym zjadł omleta bez tego dżemu, to by była chyba katorga a nie śniadanie.


grrubas
Hehe ciekawe masz podejście, na razie piwka nie wypiłem to 300 pustych kalorii (ale doznania smakowe to ) Nie jem chipsów i w ogóle nie jadam w Mc Donaldzie. Raczej bym się rzucił na jakiś kebab. Nie lubię batonów proteinowych, bo np. po Matrixach z Olimpa mam taką biegunkę, żebym nie wyszedł z domu....
Ja do odżywki białkowej podchodzę tak jak Ty...

WITAM :)

DZIEŃ 8:

POSIŁKI:

1. 3 jajka sadzone





2. sałatka warzywna (cebula, sałata, kukurydza, pomidorki, ogórek zielony, dressing z oliwą)





3. sałatka jak wyżej i 1 gotowane udko z kurczaka

4. SP80 kokos z mlekiem 150 ml ( przyznam, że mlekiem o wiele znośniej wchodzi mi to białko niż z wodą).

5. Tutaj zaszalałem kulinarnie:

- brązowy ryż:





- kurczak usmażony na patelni z olejem z pestek winogron





- cebula ze zmielonymi pomidorami





- czosnek





- tak to wygląda wszystko razem














+ 100 g żółtego sera Edamskiego (nie GOUDA, ten jest bardzo dosolony)





a tak to wygląda na talerzu z sałatką:







TRENING:

1. Przyciąganie wyciągu górnego do karku 4 serie po 10 powt.
kolejno 40 kg, 50kg, 60 kg, 50 kg
2. Przyciąganie wyciągu dolnego siedząc 4 serie po 10 powt.
kolejno 40 kg, 50kg, 60 kg, 50 kg
3. Przyciąganie wyciągu górnego do klatki 4 serie po 10 powt.
kolejno 40 kg, 50kg, 60 kg, 50 kg
4. szrugsy hantlami 3 serie po 10 powt. 2 * 20 kg
5. uginanie tricepsów na wyciągu 6 serii po 10 powt.
kolejno 30 kg, 40kg, 50 kg, 40 kg, 40 kg, 30 kg
6. uginanie tricepsów na wyciągu linkami 5 serii po 10 powt. 30 kg

+ TRENING AEROBOWY:
45 minut marszu na bieżni - pokazała ona 450 spalonych kalorii

POZDRAWIAM WSZYSTKICH I DO JUTRA
macie mnie już dość ?

Kolego wszystko jest super, nie chciałem jeszcze krzyczeć przy białku na mleku, ale już 100g serka żółtego to moim zdaniem powód do operki :) Twoja dieta jest bardzo smakowita i ja mógłbym się z chęcią u Ciebie stołować w ten sposób nawet się nie redukując ze względu na wyjątkowo kuszące potrawy, ale jeśli chcesz skutecznie walczyć z sadełkiem, to myślę, że takie rzeczy jak ten ser należy wyeliminować

tylko, że ja tego całego sera w tym daniu nie zjadłem :) nie sądzisz, że ja zjadłem pełen wok żarcia ? jadłem razem z moją kobietą i ponad pół woka zostało mi na jutro :)
u mnie w pracy osoby zespołu tez chciałyby się u mnie stołować

Bądź co bądź, serek powinieneś wyeliminować Co innego od święta, jako nagroda za dobrze utrzymany tydzień, a co innego w posiłku na co dzień Wybacz, może po prostu też zazdroszczę Ci tego i białka na mleku i dżemiku na śniadanie, a może powoli przestawiam się na myślenie, że jeśli walczyć to na całego (wiem, że moja dzisiejsza kiełbaska tego nie potwierdza)

witam
miska widze konkretna,tylo co sie rzuca w oczy brak zdrowych tlusczy,na twoim miejscu ograniczyl bym tez wegle do sniadania,przed/po treningu
zycze powodzenia w redukcji

DZIEŃ 9:

POSIŁKI:

1. jajecznica z boczkiem parzonym i cebulą na oliwie(był bardzo chudy, a jego ilość była znikoma 85 g) dodam, że jajecznicy z 6 jajek nie zjadłbym sam (zjadłem z moją kobietą) + kromki chleba razowego + pomidorek

















2. papu co mi zostało ze wczoraj ryż, pierś z kurczaka, pomidor itd.





3. jak wyżej

4. SP 80 banan z wodą

5. szaszłyki (pierś, cebula, papryka czerwona, przyprawy)

















TRENING:

Dzisiaj ćwiczyłem barki, mam dalej takie zakwasy na klacie, że nie dałem rady ćwiczyć tej partii.

1. Wyciskanie sztangi nad głową 4 serie po 10 powt. 40 kg, 50 kg, 50 kg, 40 kg
2. Unoszenie hantli bokiem 5 serii po 10 powt. 12,5 kg, 15 kg, 20 kg, 25 kg, 15 kg
3. Ćwiczenie na tylni akton barków na maszynie 4 serie po 10 powt. 40 kg, 50 kg, 60 kg, 40 kg
4. Unoszenie hantli przodem 4 serie po 10 powt. * 15 kg

+ trening aerobowy 55 min. na bieżni (620 kcal spaliłem)


Kiku_

uwierz mi, ja się staram jak mogę....muszę dać radę


koles08

nie będę pisał, że prawie w każdym posiłku dodaje jakiś tłuszcz (olej z pestek winogron, oliwa z oliwek - extra virgin) w dodatku wcinam 2 kapsułki dziennie O-3.

jestem na początku diety, i jakbym na jej początku bardzo obciął ww to bym nie wytrzymał i by był koniec

jak reszta, za***iste żarcie

pracy przed Toba sporo, dieta - przez niektore dodatki - jakos niesamowicie redykcyjna nie jest, ale to pozwala przystosowac sie do zdrowego jedzenia waga leci w dol, wiec tak trzymaj

powodzenia

DZIEŃ 10:

POSIŁKI:

1. owsianka

2. malutka owsianka, jabłko, jogurt naturalny

3. 2 szaszłyki ze wczoraj

4. szklanka zupy koperkowej, 3 młode ziemniaki, pieczone udko, modra kapusta

5. SP 80 z wodą truskawka

dzisiaj bez zdjęć...


TRENING:

55 minut aerobów na rowerze stacjonarnym

będę stopniowo zwiększać długość aerobów, czuję, że powoli, ale to powolutku wraca kondycja


Naviun
dieta może nie jest aż tak bardzo restrykcyjna, ale uczę się jeść lepiej nie jem śmieci, słodyczy no i nie piję piwa...

DZIEŃ 11:

POSIŁKI:

1. owsianka

2. ryż brązowy z piersią z kurczaka i cebulą

3. jak wyżej

4. spagetti z mięsem mielonym wołowym, sos własnej roboty (pomidory, cebula, czosnek, przyprawy).

5. białko SP80 kokos

TRENING:

BRAK... byłem tak zmęczony, że wcześnie poszedłem spać...

DZIEŃ 12:

1. owsianka

2. jajecznica z 2 jaj, twarożek biały z zieloną cebulką, ciemna bulka, małe kakao

3. zapiekanka ze szpinakiem, młodym ziemniakiem, białym serem + 2 surówki (papu w barze wegetariańskim)

4. SP 80 banan

TRENING:

60 minut na rowerze stacjonarnym :) super się czuję po takiej jeździe, kondycja wraca

Jutro wypad na siłownię... a rano mam zamiar zrobić "śniadanie mistrzów"

Pozdrawiam
Zabrzanin