ciekawa dyskusja to moze i ja wtrące swoje dwa grosze
koks uzaleznia cholernia, nie fizycznie ale psychicznie, kto raz sproboje bedzie bral caly czas. nie jeden zaprzeczal i kazdy dal sie pochlonąc. po co ludzie biora?? norbas podsumowal to idealnie na koksie czujesz sie poprostu lepiej, jestes pewniejszy siebie i zycie staje sie piekne, taka ilosc androgenow potrawi namącic nieco w glowie. duzo osob nie jest swiadom efektow ubocznych a nawet jesli sa swiadomi (tak jak wiekszosc ludzi na forum) to im to i tak nie przeszkadza.
doping w zawodowstwie, moim zdaniem zawsze byl i bedzie ale powinien byc on jedynie czescia sportow typowo silowych takich jak trojboj, strongman czy kulturystyka.
to ze zawodnicy zawodowi koksuja wynika z tego ze ludzie chca coraz to nowszych wrazen, czy podobaly by nam sie zawody stronman gdyby brali oni np po
100 na klate ?? kazdy narzeka ze to oszustwo itp a tak naprawde kazdy sie z tego cieszy bo dzieki temu ma co ogladac. wiec doping w sporcie zawodowym?? moim zdaniem wynika z potrzeb konsumenta.
przypadki takie jak podawalas dawne olimpiady itp to juz byl nie tylko sport ale swojego rodzaju rywalizacja miedzy krajami gdzie wygrana stanowila punkt chonorowy dla calego narodu. moim zdaniem nieco chore podejscie z ta ciązą ale niektorzy sa tak zdeterminowani zeby wygrac ze nie maja ograniczen.
pozdrawiam
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-05-11 22:25:43