wrocilem z wakacji i... znowu w szoku:)

outlow powiedz, a jak jest?!

do Mr. PP
nie ma we mnie zadnej zlosci , a co do ciebie to chyba nie grzeszysz inteligencja bo skoro mnie nie znasz i nic o mnie nie wiesz to chyba nie powinienes sie wypowiadac na moj temat moze to ty masz kompleksy i stanowisz jakies zagrozenie ja ich nie mam i czuje sie bardzo dobrze, tak w ogole to jestem dosc spokojny .

outlow

poza tym to tak do twojej wiadomosci to szanuje czyjes zdanie ale jak ktos sie upiera przy jakis bzdurach czy fanatycznych wizjach to chyba sam rozumiesz,?
nie mam nic przeciwko jego pogladom ale troch przesadza tak troche przez durze T

outlow

Skonczcie juz ta kretynska dyskusje, please...

Co prawda osobiscie bardzo lubie patrzec na idiotow gryzacych wlasny ogon, ale osmieszanie kretynow jest nudne. Wykazywanie glupcowi ze jest glupcem to zadne wyzwanie intelektualne.
Zastanawia mnie tylko skad sie ostatnio namnozylo tak idiotow na forum? Mam obawy czy aby ktos ich nie nasyla.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Zmieniony przez - Boruta w dniu 2001-08-20 14:24:27

outlow, pomijając fakt obrazy i wytknięcia ci "przez durze T", każdy jest postrzegany poprzez pryzmat swoich wypowiedzi. Jeśli rzucasz błotem, błoto reprezentujesz.

"tak w ogole to jestem dosc spokojny"
do
"Jak zostac takim pedalskim dupkiem jak Boruta" lub "ty ***any wierszokleto", itd.

Powodzenia

Ech ta dzisiejsza mlodziez (a raczej gowniarzeria) wiersza od prozy nie odrozniac.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Boruta, wiesz może jaki jest Ricson G. w życiu prywatnym? Chodzi mi o cechy charakteru.

Boruta...wybacz ,ale gdybyś reprezentował jakiś wyższy poziom intelektualny niż neandertalczyk to napewno nie było by tego całego zamieszania na forum.Śmiesz nazywać osoby ,które się z Tobą nie zgadzają gówniarzernią?!!!!!A Ty?! Pomyślałeś jak Ty się zachowujesz?!

Nessip: Niektore sztuki walki rzeczywiscie sux w konfrontacji z brutalna sila i wytrzymaloscia, ale niektore takie jak BJJ potrafia sie tej sile oprzec poprzez technike. Sam zadzwigniowalem ciezszego ligowego rugbyste, judoke i jednego goscia z silowni, a sam nie mam jakiejs rewelacyjnej sily. Wiec jednak sie da. A sam zostalem pokonany przez slabszych i lzejszych technikow.

Powiesz pewnie, ze to dlatego, ze rzecz dziala sie w parterze. Zapewniam Cie, ze jak ktos wie jak skracac dystans to go "kilkutonowym strzalem w szczeke" nie trafisz, a jak juz skroci dystans to nie bedziesz mial juz jak wyprowadzac tak silnych ciosow. Tu wlasnie tkwi przewaga BJJ, ze trudno jest ludzi wyspecjalizowanych w chwytaniu zatrzymac uderzeniami. Zauwaz, ze nawet w boksie bardzo czesto dochodzi do klinczu i wystarczyliby wtedy dodac rzuty i uderzenia by sie skonczyly i rzecz przenioslaby sie do parteru.

Przejdz sie na BJJ dla poszerzenia horyzontow.

i jeszcze jedna sprawa:

LUDZIE! Przestancie sie wyzywac od pedziow, bo to nie miejsce na to. Chcecie pokazac, ze potraficie wymyslac wymyslne przeklenstwa? Ja tez potrafie, a jednak staram sie takiego Nessipa przekonac, a nie mu nawrzucac, ze np.***** wie o walce. I co? mozna chyba dyskutowac?

PHCthulhu
"Zwyciezca jest ten kto widzi odpowiedz dla kazdego problemu. Przegranym zas kto widzi problem w kazdej odpowiedzi."