...
Napisał(a)
jestem katolikiem ( jak wiekszosc w tym kraju) mam pytanie czy (wiem ze to jest kwestia wiary) ale w wileu katolickich gaztach , ksiazkach pisze ze sztuki walki jak karate te kwon do itd sa zle bo wywołuja duchy i pozbawiaja nas duchowosci i pytanie czy moglibyscie mi zanlesc kontrargument do taj tezy ?? i powiedzcieczy w to wierzycie:D:D:D??
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
- Czy w wieku 25 lat mozna zaczac trenowac jakies sztuki walki?
- Czy istneją europejskie sztuki walki?
- Czy mieszać sztuki walki?? Problem z mamą....
- czy opłaca zacząć trenować sztuki walki w wieku 17 lat
- samoobrona czy sztuki walki
- Czy w swoim CV zawieracie informacje, o tym, ze trenujecie sztuki walki?
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
ksiazkach pisze ze sztuki walki jak karate te kwon do itd sa zle bo wywołuja duchy i pozbawiaja nas duchowosci i pytanie czy moglibyscie mi zanlesc kontrargument do taj tezy ??
Jak prosisz o kontrargument to wypadało by dać coś na potwierdzenie tego argumentu, to jest raz, dwa że to są pojedyncze przypadki jakiś oszołomów a innych po prostu nie słychać (tu na forum pojawił jakiś czas temu się ksiądz ćwiczący karate, w mojej rodzinie jest ksiądz i mnie nie skrytykował a nawet raczej pochwalał) no i wszyscy lubią cytować JP2 a z tego co pamiętam on coś ze sportem amatorskim wspólnego miał, (może nie SW ale sportem) no i sportowców pochwalał
Jak prosisz o kontrargument to wypadało by dać coś na potwierdzenie tego argumentu, to jest raz, dwa że to są pojedyncze przypadki jakiś oszołomów a innych po prostu nie słychać (tu na forum pojawił jakiś czas temu się ksiądz ćwiczący karate, w mojej rodzinie jest ksiądz i mnie nie skrytykował a nawet raczej pochwalał) no i wszyscy lubią cytować JP2 a z tego co pamiętam on coś ze sportem amatorskim wspólnego miał, (może nie SW ale sportem) no i sportowców pochwalał
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
...
Napisał(a)
skad ludzie biorą takie rzeczy ?? U nas w klubie też ksiądz trenuje wiec nie wiem skad takie pomysły. W sportach walki jest czysta rywalizacja i to jest ok i lepsze niz zeby ktos sie lał pod blokiem 3 na 1. Poza tym co jak co ale w tradycyjnych to raczej czuć ducha danego stylu a raczej nikt nie bawi sie w wywoływanie duchów :P
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Mnie ten post tylko rozśmieszył Nie mam pojęcia skąd ludziom biorą się takie pomysły w główkach
...
Napisał(a)
tak to jest zło
lepiej siedziec przed kompem i konia bic
pomyśl głowa to jest sport wiec nic złego jak bd go uprawial na treningach itd
a nie na ulicy
sa jeszcze na swiecie tacy ludzie pochłonięci wiarą az do takiego stopnia ?
lepiej siedziec przed kompem i konia bic
pomyśl głowa to jest sport wiec nic złego jak bd go uprawial na treningach itd
a nie na ulicy
sa jeszcze na swiecie tacy ludzie pochłonięci wiarą az do takiego stopnia ?
W 5 minut na motocyklu przeżyję więcej niż Ty przez całe życie.
...
Napisał(a)
Temat mnie powala
Trenuje u nas ksiądz i mu to nie szkodzi, poza tym nasz trener był na audiencji u śp. papieża (jest osobą uduchowioną) i Jan Paweł powiedział mu, żeby kroczył tą drogą i nigdy z niej nie zbaczał, więc...
Trenuje u nas ksiądz i mu to nie szkodzi, poza tym nasz trener był na audiencji u śp. papieża (jest osobą uduchowioną) i Jan Paweł powiedział mu, żeby kroczył tą drogą i nigdy z niej nie zbaczał, więc...
"Absorb what is useful,
Discard what is useless,
Add what is essentially your own."
............................Bruce Lee......
...
Napisał(a)
Chyba wiem, o co chodzi. Jest teoria, że stosując medytację chrześcijanin otwiera się na złe moce i demoniczne opętanie. Dlatego style tradycyjne i joga, jako kojarzone z medytacją, są od czasu do czasu atakowane przez egzorcystów jako coś szkodliwego, ułatwiającego demonom wspomniane opętanie.
A jeśli do tego ktoś słucha metalu, to już opętanie ma jak w banku ;)
A jeśli do tego ktoś słucha metalu, to już opętanie ma jak w banku ;)
...
Napisał(a)
wschodnie sztuki walki
Sport a duch Sport - wspaniały sposób na życie - może mieć swoje negatywne rozwinięcia. Widać to na przykładzie szalikowców, widać to na przykładzie zjedzonych przez doping i sterydy sportowców, widać to wśród skorumpowanych, spasionych "sportowców" z międzynarodowych organizacji. Niebezpieczeństwem może być też zwrot ku ciału powodujący zapomnienie o duchowości. Rozwój powinien być kompleksowy. Błyskawiczny przyrost sprawności np. ćwiczenie tylko jednej nogi - powoduje zaburzenia równowagi. Przyrost zdolności fizycznych i psychicznych bez rozwoju religijności powoduje brak równowagi moralnej. Największe niebezpieczeństwo duchowe związane jest z sektami wykorzystującymi sport do krzewienia pokręconych idei. Najczęściej ma to miejsce wśród wschodnich sztuk walki.
Mistrz polski o formacji wschodniej Stanisław Tokarski - sześciokrotny mistrz polski, absolwent indologii UW, dr filozofii, pracownik PAN (Zakład Krajów Pozaeuropejskich) nazywa sztuki walki "ruchowymi formami ekspresji filozofii Wschodu"
Sport czy religia ? Kyokushinkai oznacza w języku japońskim Stowarzyszenie Poszukiwaczy Najwyższej Prawdy
Duchowość walki W filozofiach walki w różny sposób uczeń próbuje poprzez opanowanie swojej psych przejąć kontrolę na ciałem. Rozwija w sobie energię "chi" - siłę wewnętrzną płynącą z woli i władzy. Adept uczy się przyjmować ezoteryczną siłę kosmosu, rozwija nadświadomość, stwarza w sobie pewność panowania nad swoim zdrowiem, ruchem, myślą, życie. Stawia siebie na miejscu Boga poprzez równie nazywaną harmonię z kosmosem, energią, pan-świadomością. Takie myślenie stanowi podstawę do łatwego zrozumienia i przyjęcia filozofii wschodu opartej właśnie na podobnym myśleniu. Bardzo blisko stąd do widzenia aury, reinkarnacji, nirwany itp., itd.
korzenie sztuk walki Początki wydają się pochodzić od mnicha Bodhidharma głosiciela (dla niektórych twórcy) Zen - który przybył do klasztoru Shaolin. Wymyślił on ćwiczenia ruchowe dla poprawy kondycji mnichów. Ćwiczenia weszły do reguły a klasztor obrósł legendą. Medytacja stała się źródłem siły w ćwiczeniach. Od klasztoru na górze Shaolin-su wzięły się wszystkie gatunki walki. Tak więc u podstaw wszystkich technik wschodu leży Zen i filozofia buddyzmu.
Niektóre style walki - formy powiązań z filozofią wschodu
KARATE - ćwiczenia kształtowania ducha poprzez ćwiczenia ciała (tak jak yoga). Na ćwiczeniach wspomina się o własnym duchowym potencjale. Celem jest osiągnięcie szczęścia już na ziemi poprzez zatopienie się upojeniu, zatraceniu własnej jaźni oraz poczuciu indywidualnego istnienia. (na podstawie broszury warszawskiego klubu). Wśród wielkich ślubowań są słowa "Będę zawsze słuchać Budy, Dharmy i Sanghi", "Będę zawsze reinkarnować w sprzyjających warunkach". Mistrzowie przejawiają dużą niezależność, pewność siebie i chęć do podejmowania ciężkiej pracy. Karate jest sztuką zabijania bez użycia broni.
TAE KWON DO - Sztuka maksymalnie efektywnego wykorzystania wszystkich części ciała" - zbliżona do karate. Łączy się z kulturą koreańską. Przy ćwiczeniach wykonuje się specyficzne oddechy dla harmonizacji przepływu energii z kosmosu. Człowiek rządzi energią i wpływa na los.
KUNG FU - rozpowszechniona za sprawą Bruce'a Lee. Struktura szkoły przypomina rodzinę w której uczniowie są adoptowani. Rolę ojca pełni mistrz. Postawą struktury myślenia jest Taoizm. Zasad niedziałania i dostosowywania się okoliczności. Celem jest transformacja duchowa ucznia. Kung fu to nie tylko ćwiczenia ale wizja rozwoju człowieka również filozoficzno-teologicznego.
JUJITSU - połączenie kung fu i sztuk japońskich. Koncentruje się na poznaniu na ciele przeciwnika słabych punktów - miejsc gdzie można uderzyć śmiertelnie.
JUDO - rodzaj jujitsu który jednak nie uczy sposobów zabijania. Celem jest osiągnięcie wysokiej sprawności ciała i umysłu. JU - znaczy zwinność. łagodność, ustępowanie. Jest to droga dochodzenia do samorealizacji. Jest to "totalna elastyczność ducha kierującego posłusznym mu ciałem".
AIKIDO - oznacza drogę dostrajania do kosmicznej energii "Ki". Twórca tej sztuki twierdził, że " ten który odkryje sekret aikido, posiada wszechświat w sobie i może powiedzieć - ja jestem wszechświatem". W filozofii tej obecny jest panteizm i spirytyzm.
KENDO - sztuka walki z mieczem. Zderzenie różny filozofii wschodu. Celem jest osiągnięcie pełnej harmonii z prawami natury. Podstawą jest życie pełne energii "ki". Filozofia składa się z zewnętrznej - techniki i wewnętrznej rozpoznawania Prawd w paradoksach Zen.
SCHIM GUM DO - koreańska szkoła miecza - ćwiczenia są drogą do pełnego rozwoju
TAI CHI CHUAN - wywodzi się z "księgi przemian" należącej do chińskiej literatury magicznej. Celem sztuki jest poprzez ćwiczenia osiągnięcie nieśmiertelności.
KYUDO - sztuka łucznicza. Mistrz na ucznia lepiej niż on sam siebie. W ćwiczeniach należy stać się łukiem i strzałą jednocześnie. Polega to na mistycznym przeobrażeniu wnętrza
Podstawy wszystkich sztuk walki nie są do pogodzenia z chrześcijaństwem. Po II wojnie światowej stosuje się je jako dyscypliny sportowe w krajach chrześcijańskich. Kościół zaleca jednak ostrożność a z pewnością odcinanie się od duchowych tradycji podczas ćwiczeń. Wyznania protestanckie krytykują sztuki walki o wiele silniej.
Sztuki walki i sekta Pod przykrywką działalności sekcji sportowych funkcjonowała m.in. sekta "Liga Duchowego Odrodzenia - Sanatna Dcharma". Był to prąd religijny z oznakami propagowania kultur wschodnich. Uczniowie zmieniali osobowość. Stawali się obcy rodzinie, rzucali naukę, uciekali z domu. (Sekty i Fakty nr.7)
Ksiądz w kimono Większość szkół walki związanych jest z filozofią wschodu. Jedyną chyba która definitywnie odcina się od tego jest Akademia Wschodnich Sztuk Walki Józefa Brudnego w Pszczynie. Podstawą jest filozofia chrześcijańska, treningi zaczynają i kończą się błogosławieństwem a uczestnicy często wyjeżdżają na rekolekcje, spotykają się na medycjach nad Słowem Bożym. Dopiero w porównaniu z tą szkołą widać jak bardzo wszystkie inne grupy związane są ze wschodnim myśleniem. Szkoła pokazuje również że można ćwiczyć i modlić się jednoczśnie. Pracuje i ćwiczy tutaj wielu księży. Akademia ma placówki w różnych miastach Polski oraz na Słowacji.
zródlo : http://www.okiem.pl/honor/sztuki_walki.htm
Zmieniony przez - jajcmen w dniu 2009-04-14 12:08:08
Sport a duch Sport - wspaniały sposób na życie - może mieć swoje negatywne rozwinięcia. Widać to na przykładzie szalikowców, widać to na przykładzie zjedzonych przez doping i sterydy sportowców, widać to wśród skorumpowanych, spasionych "sportowców" z międzynarodowych organizacji. Niebezpieczeństwem może być też zwrot ku ciału powodujący zapomnienie o duchowości. Rozwój powinien być kompleksowy. Błyskawiczny przyrost sprawności np. ćwiczenie tylko jednej nogi - powoduje zaburzenia równowagi. Przyrost zdolności fizycznych i psychicznych bez rozwoju religijności powoduje brak równowagi moralnej. Największe niebezpieczeństwo duchowe związane jest z sektami wykorzystującymi sport do krzewienia pokręconych idei. Najczęściej ma to miejsce wśród wschodnich sztuk walki.
Mistrz polski o formacji wschodniej Stanisław Tokarski - sześciokrotny mistrz polski, absolwent indologii UW, dr filozofii, pracownik PAN (Zakład Krajów Pozaeuropejskich) nazywa sztuki walki "ruchowymi formami ekspresji filozofii Wschodu"
Sport czy religia ? Kyokushinkai oznacza w języku japońskim Stowarzyszenie Poszukiwaczy Najwyższej Prawdy
Duchowość walki W filozofiach walki w różny sposób uczeń próbuje poprzez opanowanie swojej psych przejąć kontrolę na ciałem. Rozwija w sobie energię "chi" - siłę wewnętrzną płynącą z woli i władzy. Adept uczy się przyjmować ezoteryczną siłę kosmosu, rozwija nadświadomość, stwarza w sobie pewność panowania nad swoim zdrowiem, ruchem, myślą, życie. Stawia siebie na miejscu Boga poprzez równie nazywaną harmonię z kosmosem, energią, pan-świadomością. Takie myślenie stanowi podstawę do łatwego zrozumienia i przyjęcia filozofii wschodu opartej właśnie na podobnym myśleniu. Bardzo blisko stąd do widzenia aury, reinkarnacji, nirwany itp., itd.
korzenie sztuk walki Początki wydają się pochodzić od mnicha Bodhidharma głosiciela (dla niektórych twórcy) Zen - który przybył do klasztoru Shaolin. Wymyślił on ćwiczenia ruchowe dla poprawy kondycji mnichów. Ćwiczenia weszły do reguły a klasztor obrósł legendą. Medytacja stała się źródłem siły w ćwiczeniach. Od klasztoru na górze Shaolin-su wzięły się wszystkie gatunki walki. Tak więc u podstaw wszystkich technik wschodu leży Zen i filozofia buddyzmu.
Niektóre style walki - formy powiązań z filozofią wschodu
KARATE - ćwiczenia kształtowania ducha poprzez ćwiczenia ciała (tak jak yoga). Na ćwiczeniach wspomina się o własnym duchowym potencjale. Celem jest osiągnięcie szczęścia już na ziemi poprzez zatopienie się upojeniu, zatraceniu własnej jaźni oraz poczuciu indywidualnego istnienia. (na podstawie broszury warszawskiego klubu). Wśród wielkich ślubowań są słowa "Będę zawsze słuchać Budy, Dharmy i Sanghi", "Będę zawsze reinkarnować w sprzyjających warunkach". Mistrzowie przejawiają dużą niezależność, pewność siebie i chęć do podejmowania ciężkiej pracy. Karate jest sztuką zabijania bez użycia broni.
TAE KWON DO - Sztuka maksymalnie efektywnego wykorzystania wszystkich części ciała" - zbliżona do karate. Łączy się z kulturą koreańską. Przy ćwiczeniach wykonuje się specyficzne oddechy dla harmonizacji przepływu energii z kosmosu. Człowiek rządzi energią i wpływa na los.
KUNG FU - rozpowszechniona za sprawą Bruce'a Lee. Struktura szkoły przypomina rodzinę w której uczniowie są adoptowani. Rolę ojca pełni mistrz. Postawą struktury myślenia jest Taoizm. Zasad niedziałania i dostosowywania się okoliczności. Celem jest transformacja duchowa ucznia. Kung fu to nie tylko ćwiczenia ale wizja rozwoju człowieka również filozoficzno-teologicznego.
JUJITSU - połączenie kung fu i sztuk japońskich. Koncentruje się na poznaniu na ciele przeciwnika słabych punktów - miejsc gdzie można uderzyć śmiertelnie.
JUDO - rodzaj jujitsu który jednak nie uczy sposobów zabijania. Celem jest osiągnięcie wysokiej sprawności ciała i umysłu. JU - znaczy zwinność. łagodność, ustępowanie. Jest to droga dochodzenia do samorealizacji. Jest to "totalna elastyczność ducha kierującego posłusznym mu ciałem".
AIKIDO - oznacza drogę dostrajania do kosmicznej energii "Ki". Twórca tej sztuki twierdził, że " ten który odkryje sekret aikido, posiada wszechświat w sobie i może powiedzieć - ja jestem wszechświatem". W filozofii tej obecny jest panteizm i spirytyzm.
KENDO - sztuka walki z mieczem. Zderzenie różny filozofii wschodu. Celem jest osiągnięcie pełnej harmonii z prawami natury. Podstawą jest życie pełne energii "ki". Filozofia składa się z zewnętrznej - techniki i wewnętrznej rozpoznawania Prawd w paradoksach Zen.
SCHIM GUM DO - koreańska szkoła miecza - ćwiczenia są drogą do pełnego rozwoju
TAI CHI CHUAN - wywodzi się z "księgi przemian" należącej do chińskiej literatury magicznej. Celem sztuki jest poprzez ćwiczenia osiągnięcie nieśmiertelności.
KYUDO - sztuka łucznicza. Mistrz na ucznia lepiej niż on sam siebie. W ćwiczeniach należy stać się łukiem i strzałą jednocześnie. Polega to na mistycznym przeobrażeniu wnętrza
Podstawy wszystkich sztuk walki nie są do pogodzenia z chrześcijaństwem. Po II wojnie światowej stosuje się je jako dyscypliny sportowe w krajach chrześcijańskich. Kościół zaleca jednak ostrożność a z pewnością odcinanie się od duchowych tradycji podczas ćwiczeń. Wyznania protestanckie krytykują sztuki walki o wiele silniej.
Sztuki walki i sekta Pod przykrywką działalności sekcji sportowych funkcjonowała m.in. sekta "Liga Duchowego Odrodzenia - Sanatna Dcharma". Był to prąd religijny z oznakami propagowania kultur wschodnich. Uczniowie zmieniali osobowość. Stawali się obcy rodzinie, rzucali naukę, uciekali z domu. (Sekty i Fakty nr.7)
Ksiądz w kimono Większość szkół walki związanych jest z filozofią wschodu. Jedyną chyba która definitywnie odcina się od tego jest Akademia Wschodnich Sztuk Walki Józefa Brudnego w Pszczynie. Podstawą jest filozofia chrześcijańska, treningi zaczynają i kończą się błogosławieństwem a uczestnicy często wyjeżdżają na rekolekcje, spotykają się na medycjach nad Słowem Bożym. Dopiero w porównaniu z tą szkołą widać jak bardzo wszystkie inne grupy związane są ze wschodnim myśleniem. Szkoła pokazuje również że można ćwiczyć i modlić się jednoczśnie. Pracuje i ćwiczy tutaj wielu księży. Akademia ma placówki w różnych miastach Polski oraz na Słowacji.
zródlo : http://www.okiem.pl/honor/sztuki_walki.htm
Zmieniony przez - jajcmen w dniu 2009-04-14 12:08:08
...
Napisał(a)
Skro jesteś katolikiem to:
Powinieneś wierzyć bardziej papieżowi (nieomylność w sprawach wiary) a nie jakiemuś teologowi który w hierarchii kościelnej nic nie znaczy i jeszcze jego artykuły są... jakby to określił jeden miszcz karate ,, mogą podniecać tylko osoby nie zorientowane w temacie i osoby które nie mają większego pojęcia o tym''
poza tym nasz trener był na audiencji u śp. papieża (jest osobą uduchowioną) i Jan Paweł powiedział mu, żeby kroczył tą drogą i nigdy z niej nie zbaczał, więc...
Powinieneś wierzyć bardziej papieżowi (nieomylność w sprawach wiary) a nie jakiemuś teologowi który w hierarchii kościelnej nic nie znaczy i jeszcze jego artykuły są... jakby to określił jeden miszcz karate ,, mogą podniecać tylko osoby nie zorientowane w temacie i osoby które nie mają większego pojęcia o tym''
poza tym nasz trener był na audiencji u śp. papieża (jest osobą uduchowioną) i Jan Paweł powiedział mu, żeby kroczył tą drogą i nigdy z niej nie zbaczał, więc...
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
Poprzedni temat
BOKS - warsztaty z Pawłem Skrzeczem! 23.94.2009 - Warszawa
Następny temat
Kick-boxing vs Muay Thai
Polecane artykuły