Szacuny
15
Napisanych postów
4568
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
34748
No oczywiście że większość sztuk walki jest owiązanych ze wschodnimi filozofiami, w końcu częściowo z nich wyrosły. Jednak ćwiczący poznają skrawek tej filozofii, aby lepiej poznać daną SW.
Trenowałem w różnych miejscach, różne rzeczy, ale jeszcze nigdy nie trafiłem na trnera który był maniakiem religijnym i szerzył jakąś wiarę... No i szczerze to nigdy nawet o żadnej takiej konkretnej osobie nie słyszałem, więc...
No, czasami trenerzy za bardzo wierzą w pieniądz
ale większość to raczej w samodoskonalenie się.
Szacuny
20
Napisanych postów
1933
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
20224
TAE KWON DO - Sztuka maksymalnie efektywnego wykorzystania wszystkich części ciała" - zbliżona do karate. Łączy się z kulturą koreańską. Przy ćwiczeniach wykonuje się specyficzne oddechy dla harmonizacji przepływu energii z kosmosu. Człowiek rządzi energią i wpływa na los.
Idę na trening pobrać trochę energii z kosmosu
Ludzie nie karmcie trolli, szczególnie tych dużych. Bo to nienażarte z natury stworzenia.
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
107
jestem też katoliczką i jak zaczęłam trenowac Muai Thai to spytałam sie księdza dla pewności czy to jest złe. on mi powiedział że nie, jeśli to ma mnie wzmocnic fizycznie, itp. i powiedział żebym go kiedyś czegoś nauczyła.:D
więc śmiało możesz iść dla sportu.;)
Szacuny
19
Napisanych postów
4645
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16509
Yoshi87 nie zgodzę się z Tobą. Temat jak najbardziej na miejscu. W Biblii powiedziano:
"Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi!"
Ale Kościół nie sprzeciwia się temu, sporty walki były już w starożytności nieco bardziej brutalne, ale były np. walki na arenach
Kościół nawet uczy sportów walki:
https://www.sfd.pl/Boks_u_księdza-t366580.html
Szacuny
30
Napisanych postów
2696
Wiek
33 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
31115
ej ale tak na dobra sprawe to zalezy po co ktos trenuje
bo jak ktos trenuje zeby lac biedne zablakane owieczki na ulicach to wiadomo ze stoi to w sprzecznosci z naukami Kosciola
ale jesli ktos cwiczy dla sportu to to jest sport jak kazdy inny a w zdrowym ciele zdrowy duch