Szacuny
0
Napisanych postów
421
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5101
prowokuje czy nie, jesliby juz tak na powaznie cos napisac, to o ile mae geri moze miec wlasciwosci "unieruchamiajace" to nigdy nie pomyslalbym, zeby uzyc go tylko do tego wlasnie unieruchomienia - poniewaz domniemany aikidoka porownuje je do dzwigni.
Po mae geri nie czeka sie zeby zobaczyc czy przeciwnik jest sparalizowany, tylko posyla sie jeszcze jeszcze x kopniec/uderzen
Szacuny
3
Napisanych postów
1820
Wiek
45 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
11819
Steven Seagal może i jest przygotowany na każdy atak, ale nie trenuje on wyłącznie aikido.
Racja, nie pomyślałem o tym, że to może być fałszywy cytat. Nawet nie zauważyłem, że napisane było "chyba aikidoki", więc w sumie wszystko co napisałem też niekoniecznie jest prawdą.
Regulamin mówi: "Zabrania się rozpowszechniania informacji nieprawdziwych lub mogących wprowadzać w błąd". Napisałem odpowiedź intuicyjnie, już z samej świadomości, że to powinno być prawdziwe przytoczenie. Dopiero teraz po zastanowieniu się nad tym fragmentem dochodzę do wniosku, iż może to być wymysł autora, czy wyrywek większej wypowiedzi o zupełnie innym znaczeniu. Autor powinien podać źródło, o ile takie istnieje.
Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
49 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
25260
Niestety różne wywody na temat skuteczności można usłyszeć od „guru” stylów nie kontaktowych albo pseudo kontaktowych. Sam czasami mam nie przyjemność słyszeć bzdury powtarzane przez nastolatków, a zasłyszane przez nich na takim czy owym stylu.
Oczywiście nie piję do tych stylów, bo wiem, że trole się zdarzają wszędzie ale fakt faktem, że na nie sportowych stylach najczęściej trola można uświadczyć.
Cavior myślałeś kiedyś nad tym w jaki sposób i czy jest to w ogóle możliwe aby usportowić w jakimś stopniu aikido? Czy Kano dostatecznie wykorzystał zasób technik chwytanych tworząc Judo? Może w połączeniu walki bronią i chwytami jest gdzieś miejsce na aikido?
PS Trochę mnie nie było, teraz rzadko ale czasami będę zaglądał, co się dzieje na forum.
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2009-04-01 20:35:42
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
253
No co? Aikidokę nie byłoby trudno, bo oni nie uczą się jak należy reagować na ataki.
skąd taki wniosek ???? W moim klubie poświęca sie na to 99% treningu. Jak to powiedział sensei NIshio jeden krok świadczy o tym czy wygramy czy nie i to właśnie jest reakcja na atak. Nie myśl sobie że robimy techniki w taki sposób: proszę teraz jeden atakuje lewy prosty w wy sie bronicie i nie uderzajcie za szybko zeby sie tamten zdazyl obronic..... przeciez to jest smieszne. Wiadomo, ze w celu opanowania schematu i techniki(ktore nie sa latwe) dla poczatkujacej osoby dobrze jest umowic sie jak bedzie wygladal atak zeby mogla sobie wyrobic odruchy. Od czegosc trzeba zaczynac w KB jest nauka ciosow przed lustrem a tu technik. Przeciez po opanowaniu technik nikt nie umawia sie jaki bedzie atak ani nikt bijac prostym nie zostawia wyprostowanej reki zeby komus bylo latwiej zrobic dzwignie(paradoksalnie na rece ktora wrocila do gardy lepiej jest wytracic przeciwnika z rownowagi). A co do kopniecia o ktorym mowa jest w temacie to nie bede sie wypowiadal bo wszyscy wiemy jakie jest i wcale nie jest to d****na technika, ponieważ to tak naprawdę nie jest technika.
Zmieniony przez - matt1300 w dniu 2009-04-09 19:43:23
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
253
sparingi ja bym tego tak nie nazwał. Poprostu ćwiczymy odruchy. Wiesz można by to nawać techniką kopnięcia jak tak bardzo chcesz. Ale co tu masz trudnego technicznie tymbardziej jeszcze w tym rodzaju kopnięca??
Szacuny
259
Napisanych postów
894
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
10626
Nie myśl sobie że robimy techniki w taki sposób: proszę teraz jeden atakuje lewy prosty w wy sie bronicie i nie uderzajcie za szybko zeby sie tamten zdazyl obronic..... no to jak robicie ? Wytłumacz to proszę jakoś. Bo cały "problem" aikido to właśnie fakt, że nauka odbywa się w dość nieżyciowy sposób, ponieważ sparing przy użyciu rzutów dźwignią byłby bardzo niebezpieczny.
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
253
nie tyle same rzutu i dzwignie (chodz moga doprowadzic do bardzo powaznych kontuzji) dla partnera sa niebezpieczne(bo kazdy z ciwczacych aikido wie jak ma upasc) co uderzenia na punkty witalne. I to pomijamy(w koncu chcemy miec z kim ćwiczyć). Nauka w dość nieżyciowy sposób(moze i jest nadal tak*********a, ale mowie sa ludzie cwiczacy wylacznie sztuke dla sztuki), w kazdym razie u nas w klubie ćwiczy się życiowo, co przyswaza bólu raka i nóg(przy dzwigniach na nie), no ale cóż coś za coś. Uderzenie to też nie pokazowki. _lechu_ sa rozne odmiany aikido i rozni nauczyciele i nie wszyscy ucza w niezyciowy sposob. To prawda trudno o takiego nauczyciela, ale na szczęscie mi się udało. A co do atakow gdzie lapie sie za rece(bo tu jest duzo kontrowersji) oczywiscie ze teraz nikt tak nie atakuje. Są to ataki wziete jeszcze z czasow jak w Japoni nosiło się miecz i taki atak miał za zadanie uniemozliwienie wyciagniecia miecza. Sluza one lepszemy zrozumieniu ruchu, bo trudno jest zaczac robic technike od sierpowych. Prawda aikido wymaga wiecej czasu na nauke i nauczenie sie myslenia i opanowania zamiast dawac sie poniesc adrenalinie.