O budowaniu suchej masy i jednoczesnym paleni tluszczu raczej nie mamowy. A nawet jesli juz to w minimalnym stopniu i jest to proces niezwykle dlugotrwały wymagajacy, wrecz idealnego odzywiania, treningu i suplemetacji.
IMO znacznie lepiej wyjdziesz pierwsze robiac przemyslana mase-ograniczajac łapanie tluszczu, ewetualnie dodajac HIIT, a nastepnie redukujac tluszcz.
Zastanow sie, co bardziej Ci odpowiada. Nie ma nic od tak. Twoj cel jest wrecz nierealny, i kosztowac bedzie wielu wyrzeczen.
Co do supli to:
Scorch-spalacz, na poczatku redukcji IMO niepotrzeny, przydac sie moze ewetualnie juz w koncowym etapie do "dopalenia".
omega-jak najabrdziej daj do stalej suplemetacji, nie tylko na cyklu, ale i po 2-4g dziennie.
BCAA-tak samo, antykatabolik przyda sie zarowno na masie, jak i redukcji (tu wrecz ma zbawienne dzialanie), na masie wedlug badan przyczynia sie do zwiekszenia suchej masy.
BIalko-w zaleznosci od brakow w diecie, mozesz dolozyc. NA poziomie czysto amatorskim szkoda kasy na drozsze bialka. Samo WPC starczy przez glowe.
Kreatyna-w zaleznosci od stazu, mozesz dolozyc, jednakze wszystko zalezy od tego, na co sie zdecydujesz finalnie.
CLA-mozna dolozyc, jednakze nie bedzie miala znaczacego wplywu.
Przede wszystkim ankieta i okreslenie sie w sprawie priorytetow i sposobu ich osiagniecia. Pewnym jestem ze nawet polowa tych supli sie nie przyda.