Szacuny
4
Napisanych postów
268
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3536
Czytałem nie tak dawno gazetę ze stycznia 1928. Co w niej było? Narzekania na "dzisiejszą młodzież".
Ale do rzeczy.
Moda na ulicę to kwestia wzorców kulturowych. Kiedyś wzorcem był Lancelot, Galahad, Roland, Kmicic czy Zbyszko z Bogdańca. Owszem, zrobiłem tu taki maraton przez epoki, ale wszyscy ci kolesie co prawda walczyli i zabijali, ale za dobrą sprawę. Nawet, jak któryś trudnił się rozbojem, jak Kmicic, to rabował wroga podczas wojny, a nie przechodniów na gościńcu.
Teraz jest inaczej. Teksty kawałków hipowych hopowych pokazują jako bohaterów do naśladowania zwykłych bandytów albo alfonsów. Czy jeszcze 50 lat temu ktoś by myślał, że czarnoskóry alfons z getta może być wzorem do naśladowania? Albo handlarz narkotyków? Teraz są, więc mamy taki efekt, jaki mamy.
I jeszcze jedna sprawa. Relatywizm. Jeszcze 50 lat temu było jasno powiedziane, co jest złe, a co dobre. Teraz wszystko jest obojętne. I o ile nie powinno się narzucać systemu wartości dorosłym, to jeśli nie narzuci się go dziecku, to nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Moim zdaniem młodzież ulega coraz większej degeneracji. Obecnie "na mieście" spotkać można dzieciaki po 10, lat, które ot choćby już popalają papierosy. Również rosnąca tendencja do popełniania przez nieletnich przestępstw nie wróży nic dobrego. Spekulować natomiast nie ma co bo i tak czas pokaże jak będzie...
Szacuny
259
Napisanych postów
894
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10626
"Odwieczne marudzenie starych na młodych..." może i racja, ale granica zdziczenia z czasem obniża się i tego nie da się zaprzeczyć. Osobiście powiedzmy, że rozumiem zaczepki/wymuszenia przez ludzi z rodzin biednych/patologicznych, tzn. jasne są powody takiego działania. Nie da się jednak pojąć jak to jest, że ludzie o nazwijmy to charakterystycznym wyglądzie (długość włosów/ubiór/kolczyk itd. ) są zaczepiani tylko właśnie z tego powodu. Podobnie nie jestem w stanie pojąć tej anarchii w stylu hwdp. Czasem mam wrażenie, że człowiek moralnie jest najbardziej dojrzały będąc dzieckiem. 90% ludzi wtedy chce być strażakami, lekarzami i policjantami - chcemy pomagać innym, a potem wielu szybko z tego wyrasta.
fake czy nie, oglądając takie rzeczy śmiem twierdzić, że żyjemy w coraz to bardziej powalonych czasach
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
w takich programach zawsze występuje patologia
w UK jest taki program Jeremy jakiśtam, ludzie co tam występują to dopiero patologia, przeważnie grubasy leniwe co nigdy nie pracowały kłucą się kto jest ojcem dziecka