SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Linia przekazu

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 50787

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 49 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14221
Trygrum - jak najbardziej widział MT i poznał conajmniej kilku mistrzów MT choćby z racji tego że przez kilka miesięcy krecił film w Tajlandii (nie jeden) i współpracował z nimi.
Caly problem w głupocie tej dyskusji jest to że Bruce Le nie był wybitnym mistrzem czegokolwiek, natomoast był przede wszystkim aktorem. W tamtych czasach wiedza na temat wschodnich sztuk walki, a Kung Fu była na takim poziomie że obecny uczeń z półrocznym starzem zrobił by furrorę. Był bardzo sugestywny i przekonujący na akranie przez co zyskał sławę i wzbudzil zainteresowanie SW a szczególnie Karate i Kung Fu na swiecie - ale to nie powoduje że mial wiedzę i umiejętnosci większe niż obecnie postrzegane jako bardzo przeciętne.
Prawda jest taka że za krótko ćwiczyl by mieć jakiekolwiek pojęcie o tym co ćwiczył. poza Wing chunem którego ok 3 lata z przerwami trenował - to style trenowane po tygodniu lub 2 tyg (Czaczę dłużej ćwiczył niż dowolną SW) - nie świadczą o tym że miał pojęcie większe o czymkolwiek.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75795
herezja...
grzech...
zgroza...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34748
To że nie był mistrzem czegokolwiek, to się zgodzę. To że jego umiejętności były przeciętne - już nie. Ćwiczył wszak w sumie paręnaście lat, i to b. intensywnie, wg. jakichkolwiek standardów.
To że czasy sie zmieniły, to fakt. I na tle dzisiejszych wymiataczy nie wybijałby się, to jednak w swoich czasach nieźle mu szło, i myslę że gdyby żył dzisiaj starałby się być wśród najlepszych. Szkoda że umarł, i nie wiemy co dalej zrobiłby ze swoim życiem i jak by dalej wyglądała jego przygoda ze sztukami walki..
Yang - jeśli masz jakieś szersze info na temat kontaktów Lee z mistrzami MT, to napisz proszę, bo akurat o tym nic nie słyszałem
Na czym polegała współpraca? Ktoś z nich układał choreografię walk?

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 931 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3377
Oto rozmowa telefoniczna Bruce'a z Danem Lee ktora miala miejsce w 1972r. Gdzie Bruce wyraża jasno i klarownie swoja opinie na temat Muay thai:






A oto wyszczegolniony fragment o Muay thai:


" Dan: Yeah. There's the Kickboxing Association right in Hollywood Boulevard. You have to go and see it?
Bruce: They have kickboxing. I saw it in Thailand personally. The bantamweight champion was one of the stuntmen.
Dan: Yeah.
Bruce: Well the problem with them is that they are the John L. Sullivan with there legs (Laughs). I mean they have no finesse. Nothing.
Dan: No. They hurt the thigh and they try and make the other to completely give up.
Bruce: Well not all of them do that. You can do that when you are stationary but not when you're constantly moving.
Dan: I hear the Japanese have incorporated the sweeping kick on the Thailand high kick. The moment they high kick, the Japanese move in and sweep the foot away. Thai have real trouble with there balance because they kick too high.
Bruce: That's right and because they too obvious. That's the whole deal you see. There is no suddenness, no economy.
Dan: No broken rhythm either, you can see it coming.
Bruce: That's right - John L. Sullivan. That's why 80% of the knockouts is done by hand.
Dan : ..............that Chandler? Guy..
Bruce: No you put him in the ring, the boxer would just hit on him.
Dan: Right"

Jeszcze raz powtarzam. Istnieje błędne założenie, jakoby Bruce badał inne sztuki walki w celu winkorporowania z nich technik do swojego repertuaru. Robił to w celu określenia ich za i przeciw, Jeet Kune Do to unikalna sztuka walki, ze swoja wlasna unikalna struktura i metodologią.

Jeet Kune Do nie opierało i nie opiera się na zapożyczaniu technik z innych styli, ale o ludzką anatomię.

Bruce wyraźnie się ustosunkował co do zapożyczania innych technik z innych styli do JKD w liscie do Poteeta:

"X to JKD a Y to sztuka walki jaką reprezentujesz,
Aby reprezentowac i nauczac Y powinno sie szkolic swych uczniow zgodnie z zasadami Y
To samo odnosi sie do kazdego, kto uprawia X
Aby usprawiedliwic laczenie X z Y konieczne jest odrzucenie zasad Y pozostawiajac jego nazwe
Człowiek, jak Ty to ujmujesz, to ten ktory szlachetnie kroczy wybrana przez siebie droga
Rozany ogrod zakwitnie rozami, a ogrod w ktorym zostały posiane fiołki zakwitnie fiolkami".

Aby usprawiedliwic łączenie JKD(X) z inna sztuka walki(Y)konieczne jest odrzucenie zasad innej sztuki walki(Y) pozsotawiając Jej nazwę.

Innymi slowy, chcac polaczyc JKD z Muay thai musisz odrzucic zasady z Muay thai, pozostajac przy nazwie Muay Thai>

Tygrum napisał: "Michał, technik z MT Lee na pewno nie ćwiczył, ponieważ chyba niezbyt się orientował w tej sztuce walki. Jedak gdyby ją znał, na pewno chciałby włączyć sporo technik do swojego arsenału, ponieważ zawsze poszukiwał nowych sposobów walki". Czy możesz podać jakieś fakty dowody dla ktorych sadzisz ze Bruce napewno chciałby włączyć sporo technik z Muay Thai do swojego arsenału? Czy może jest to domniemanie? Skoro Bruce wiedzial doskonale o Muay thai i nie zapozyczyl od Nichh kopniec, to mam pytanie na jakies podstwie Kenjiro twierdzi ze ( na swojej stronie) ze w JKD Bruce zapozyczyl kopniecia z Muay Thai? Moje pytanie czy nie jest to sprzeczne z tym co robił Bruce? Dlaczego wiec podał błędny fakt? Po to żeby kryć się za nazwą JKD i imieniem Bruce Lee?

Powyżej napisałem: "Istnieje błędne założenie, jakoby Bruce badał inne sztuki walki w celu winkorporowania z nich technik do swojego repertuaru. Robił to w celu określenia ich za i przeciw,"

Dowodem na to są kolejny raz zapiski Bruce'a - Bruce Lee JKD komentarze na temat sztuk walk. STR 40
Zaczyna się od " Jak radzić sobie z różnymi sztukami walki". I później Bruce wymienia sztuki walki, a poniżej ich za i przeciw. Jak sam powiedział nie miało to na celu czerpania technik z tych sztuk walk, ale wynalezienie sposobów jak sobie z nimi radzić i moim zdaniem, unaocznienia jak bardzo zamkniete sa one we wlasne ramy i caly czas ograniczone sa poprzez swoja klasycznosc czy tez usportowienie.

Znajduje się tam również za i przeciw boksu tajskiego: "Za: 1. Uderzanie łokciami, 2.Uderzanie kolanami, 3. Sposób walki
Przeciw: 1. Uderzenia nie są zbyt efektywne: lewy prosty jest kiepski, podbródkowy niemal nie istnieje, sierpowy używany nieadekwatnie do sytuacji.
2.Rękawice nie pozwalają na dźgniecie palcami w oczy oraz na uderzenie wnętrzem dłoni
3. Brak ataków z przedniej nogi: nie ma kopnięć na goleń/kolano oraz kopnięć w krocze.
4. Brak walki w zwarciu
5.Brak uderzeń poniżej pasa
6.Brakuje podstaw naukowo-teoretycznych ekonomizujących ruch i wydatek energii. Brak wyrafinowania w koordynacji czasowej, rytmie, rytmie zerwanym( broken rhytm).
7. Nie można ciągnąć za włosy ani drapać."

Tygrum, możesz mi teraz powiedzieć dlaczego napisałeś: "technik z MT Lee na pewno nie ćwiczył, ponieważ chyba niezbyt się orientował w tej sztuce walki. Jedak gdyby ją znał, na pewno chciałby włączyć sporo technik do swojego arsenału". Mam nadzieje że podasz FAKTY I WIARYGODNE INFORMACJE A NIE WŁASNE DOMYSŁY.


Co do przyjaciół i mówienia prawdy w twarz, może dlatego coniektore osoby traktuja mnie NA TYM FORUM jak wroga bo nie mogą znieść, prawdy

Yang32, mam nadzieje ze jestes w stanie podac jakiekolwiek fakty odnosnie Bruce, ktore potwierdzałyby Twoją opinię o Nim. Poza tym napisałeś: "Trygrum - jak najbardziej widział MT i poznał conajmniej kilku mistrzów MT choćby z racji tego że przez kilka miesięcy krecił film w Tajlandii (nie jeden) i współpracował z nimi." Powyżej zamieściłem rozmowę Bruce, gdzie relacjonuje swój pobyt w Tajlandii, gdzie mówi: "I saw it in Thailand personally. The bantamweight champion was one of the stuntmen." Ty powiedziałeś że współpracował z wieloma mistrzami od Muay thai, możesz podać ich nazwiska? Skoro powiedziałeś że było ich wielu to znaczy że musisz znac chociaż dwóch...

Zdaje mi się że głupota w tej dyskusji polega na tym, że nie bierzecie pod uwagę faktów, ale piszecie historie JKD na nowo według waszych własnych domysłów. Lub też jak to Buczah określił "skrótów myślowych", czy też błędnych faktów podanych przez takie osoby jak Kenjiro czy W.A.

Czy ktoś, teraz, rozpatrując podane przeze mnie fakty, mógłby mi wyjaśnić dlaczego uważacie że JKD to rodzaj MMA i że łączy w sobie techniki z ponad 200 roznych sztuk walk z calego swiata oraz dlaczego uwazacie ze w JKD sa elementy technik BJJ, Savate, Sambo,Muay Thai podczas gdy Bruce nawet nie trenowal tych sztuk walki.

Podczas gdy Bruce byl przeciwny zapozyczania technik z innych styli do JKD, co wiecej jasno okreslil ze jesli ktos tak zrobi to wtedy nie jest to JKD.


Cały czas czekam, na odp. od Buczaha, który powiedział że moje fakty wprowadzają w błąd. Ja podałem, wiarygodne informacje, ktore popierają fakty podane przeze mnie. Dlatego cały czas czekam, na fakty i wiarygodne informacje odnośnie "skrótów myślowych" autorstwa Kenjiro na temat JKD jak również np. Inosato odnośnie 27 sztuk walk itp. błędnych faktów, wprowadzających właśnie w błąd i dezorientacje ludzi niezorientowanych w tematyce JKD.

Fakty mowia same za siebie

P.S
Mysle że Jodanowi, szczegolnie przypadnie do gustu ta rozmowa telefoniczna z powodu nazwiska J.Sullivan


Michał

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-26 15:54:31

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-26 15:55:32

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-26 15:57:54

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-26 16:00:39

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-26 16:54:38

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-26 17:00:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
cynik75, obłęd potrzebuje widowni. dlatego TV i Internet to najlepsze narzędzia różnych takich.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75795
Jeet Kune Do nie opierało i nie opiera się na zapożyczaniu technik z innych styli, ale o ludzką anatomię.

Ja p.i.e.r.d.o.l.ę ...

A o anatomię czego opierają się inne SW? Wieloryba? Dżdżownicy?

KAŻDA SW OPIERA SIĘ NA LUDZKIEJ ANATOMII. KAŻDA, BEZ WYJĄTKU.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 108 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4792
"4. Brak walki w zwarciu"
Taa, a klincz tajski to wymyślili dopiero oglądając MTV? Coś się ten Bruce MT nie naoglądał...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
Ciężko oddać pewien styl zwichrowanego umysłu ale postaram się nawiązać do dawnej i znanej niektórym użytkownikom formy literackiej obecnej wcześniej na sfd:


Powstał dnia jednego rano B. Lee z łoża swego, zasępił się wielce i służbę leniwą pogonił palca pstryknięciem. Ostatniego pachołka który zagapił się trochę ubił dyskretnym pchnięciem kciuka. A potem, pergaminu najzacniejszego dobrawszy usiadł przy stole, za pióro gęsie chwycił, w niebieskim inkauście je zanużył i pisać zaczął. Potrzeba zaistniała aby znowu owieczki swoje jedynej prawdziwej wiary nauczył.

Polakanie bowiem od nauk jego odeszli i herezję pośród kościoła siać poczęli. "Godzi się to" - mawiali heretycy owi - "by kopać wyżej niż ponad pas", zaś najznamienitszą podług tych zaplutych pogan metodą walki było przeklęte na wieki Muay Thai, podłe mma czy nieokreślony bliżej "grappling"....

Tfu, mistrz Lee splunął z ohydą na myśl samą i pióro do pergaminu przyłożył:

"Drodzy Polakanie,

Parchate diabły z Polski, prawdziwe a skuteczne jedynie to jest co w moim kościele nauczam ja, jako napisałem już w liście do Poteeta, którego nie czytaliście a czytać winni byliście, bo wszak ja go napisałem a nie wy i nie do świętego mikołaja tylko do Poteeta, więc znać go powinniście a jeśli nie znacie to grzechu ogromnego winni jesteście.

Nic bowiem innego skuteczne być nie może, dopóki za takowe ja uznać tego nie raczę. Źródło mej wiary po latach herezji i zakłamania postanowiłem ulokować w Brodnicy, zaś Apostoł mój walczyć w turniejach nie musi albowiem rację on ma gdy on coś mówi bo ja tak mówię. Ocena skuteczności każdego stylu na ziemi jest mojego Apostoła wyłączną prerogatywą i on ma rację kiedy buzię otwiera, chociaż dopiero mleczne ząbki mu wypadły. Słowa przeklętego po trzykroć "mma" nie wypowiadajcie, albowiem żadnej skuteczności ono wyznaczać nie może i wasze trawy uschną gdy je wypowiecie.

Odejdźcie Polakanie od fałszywych proroków i powróćcie do mojej wiary bowiem inaczej na phorum esefde Apostoł mój p.i.e.r.d.o.l.i.ć będzie te same głupoty aż do usrania świata, głuchy na głos rozsądku, wyzwania i komentarze. Będzie on jako cymbał grzmiący, ma kara na waszą pogańskość i dziwne pomysły, codziennie to samo pisać będzie aż przestaniecie odróżniać frytki od kału i kał od frytek.

Footwork przecież bowiem ponad wszystko stoi, zaś phoney balooney jest co innego, do parteru nikt czapli nie sprowadzi zresztą bo c***** przecież nie walczy więc jak? Zresztą c***** lata i siedzi w gnieździe to i nawet footworku nie potrzebuje."

Mistrz Lee przerwał na chwilę, oko wbił w sufit i myśleć nad dalszym ciągiem począł. Słoneczko grzało jak zwykle...

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 931 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3377
Jodan napisałeś: "cynik75, obłęd potrzebuje widowni. dlatego TV i Internet to najlepsze narzędzia różnych takich."

Dlatego, cały czas czekam na fakty i dowody oraz wiarygodne informacje ktore poparlyby stwierdzenia Kenjiro i W.A na temat JKD, ktore wlasnie zamiescili w internecie- na tym forum i na swoich stronach internetowych

Jak widze znowu z braku argumentow, zaczynacie atak na moja osobe. Nic nowego

Ależ, panowie, co do "p.i.e.r.d.o.l.e.n.i.a" głupot na temat JKD to wy się specjalizujecie, ponieważ nie uwzględniacie faktów a jedyne co uwzględniacie to wasze domysły

Cynik napisałeś: "A o anatomię czego opierają się inne SW?" Już to wyjaśniłem kilka stron wcześniej ale dla Ciebie zrobie to po raz drugi: Jeśli chodzi o JKD to : JKD odnosi sie do anatomii ludzkiego ciała, chcąc ulepszyć JKD, trzebaby najpierw stworzyć istotę o 4 rekach i 4 nogach.
Świat idzie do przodu, ale ciało człowieka cały czas nieustannie i od zawsze rządzi się takimi samymi zasadami mechniki ciała i prawami fizyki. JKD zostało zaprojektowane właśnie pod te prawa fizyki i zasady mechaniki ludzkiego, ciała tak żeby odpowiadały anatomii ludzkiego ciała najlepiej jak to możliwe.

Co do innych sztuk walk, one tez wykorzystują ręce i nogi ale nie odpowiadaja anatomii ludzkiego ciała tylko np, Cios prosty jest zadawany i bezmyslnie powtarzany przez studentów jak roboty, tylko dlatego że nauczyciel powiedział- tak trzeba, bo tak jest dobrze, lub bo opieraja sie o ruchy zwierzat itd.


Prosiłem was o konkrety panowie a poniewaz nie potraficie pisac na temat znowu zaczynacie pisac o głupotach.


Niestety fakty mówią same za siebie

Co do footworku, tzn pracy stop, Bruce sam powiedzial ze jest to jedna z najważniejszych rzeczy jesli chodzi o JKD.

Jeśli chodzi o JKD to : JKD odnosi sie do anatomii ludzkiego ciała, chcąc ulepszyć JKD, trzebaby najpierw stworzyć istotę o 4 rekach i 4 nogach.
Świat idzie do przodu, ale ciało człowieka cały czas nieustannie i od zawsze rządzi się takimi samymi zasadami mechniki ciała i prawami fizyki. JKD zostało zaprojektowane właśnie pod te prawa fizyki i zasady mechaniki ludzkiego, ciała tak żeby odpowiadały anatomii ludzkiego ciała najlepiej jak to możliwe. Co do innych sztuk walk, one tez wykorzystują ręce i nogi ale nie odpowiadaja anatomii ludzkiego ciała tylko np, Cios prosty jest zadawany i bezmyslnie powtarzany przez studentów jak roboty, tylko dlatego że nauczyciel powiedział- tak trzeba, bo tak jest dobrze, lub bo opieraja sie o ruchy zwierzat itd.



Widze ze brakuje wam faktow, chcecie siedziec zamknieci we wlasnych domyslach, Wasza sprawa Ale po co kryć sie za nazwą JKD i imieniem Bruce'a Lee, oraz podawać fałszywe informacje... Według mnie nie jest to nic innego jak komercja i proba zarobienia kasy na nazwie JKD.

Nie zamierza sie z Wami kłócić, bo nie jest to nic innego jak dziecinada. Nie potraficie podać faktów, a żeby nie wyjść na idiotów właśnie pier****olicie głupoty- np. MLKV, w ten sposob uciekajac od tematu, bo nie macie nic sensownego do powiedzenia.


Cały czas czekam na fakty i wiarygodne informacje potwierdzajace wiarygodnosc slow Kenjiro i W.A na temat JKD jakoby Bruce zapozyczal techniki z Muay Thai oraz ze JKD to techniki z ponad 200 roznych styli calego swiata i ze trening JKD to elementy: Sambo, BJJ itp. I wszystkiego tego co Buczah nazwał "skrót myślowy" Inosanto
Również jestem ciekaw nazwisk mistrzow z MT, z ktorymi Bruce wspolpracował, wg Yang'a32, oraz fakty ze strony Tygruma, ktore potwierdza Jego zalozenia.


Michał
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34748
O, zaczyna się robić ciekawie. Więc tak:
-każda sztuka walki opiera się na ludzkiej anatomii (bo musi)
-JKD na pewno nie jest MMA, można je jednak nazwać prekursorem
-podane przez Ciebie fakty pokazują że Lee jednak niezbyt orientował sie w MT, jednak szacun dla niego, bo wtedy chyba własciwie nikt nie wiedział co to jest
-jak można podać fakty, kiedy B sam jeszcze nie wiedział... Lee miał duszę wojownika, a opanowanie uderzeń łokciem i kolanem bardzo podniosłoby Jego możliwości walki. Trenował różne rzeczy z głupszych powodów. Co, może wysokie kopnięcia i machanie nunchaku wyniósł z Wing Chun?
- nic nie piszę na temat historii JKD, bo nie siedzę aż tak w tym temacie, no może poza jednym.
JKD nie był skończony, ponieważ B. go przed śmiercia nie skończył.
To co ty znasz jako JKD to tylko zlepek wspomnień uczniów i notatek. Lee szukał cały czas a nawet stosunki z uczniami wskazują na to, że nie znalazł, nie był spełniony. Moim zdaniem styl Inosanto jest po prostu rozwinięciem wspólnych dyskusji i treningów z Brucem, style innych odzwierciedlają to samo, tylko ich doswiadczenia były inne. Lee stworzyłby własny system pewnie ok 40stki, ale nigdy nie zamknął swojego stylu, był otwarty i poszukujący. A teksty o technikach z 200 szt walki to oczywista bzdura, tu się z Tobą zgodzę. Jak Lee miał włączyć coś co nie zostało przez niego solidnie przećwiczone i sprawdzone?

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

BBC z wizytą w uzbeckiej szkole zapasów klasycznych (wideo)

Następny temat

Dziewczyna i boks.

forma lato