a czemu nie?, zawsze laczymy wszystkie skladniki
przy 40% wegli w ostatnim juz nie bedziesz ich miala tylko warzywa, oczywiscie w ramach bilansu, tluszczu jest dosc malo wiec wyjdzie ci tylko ok 3 lyzek dodanych olejow lub ekwiwalentu,
Kurcze tych kalorii to jak dla 5-latka
Podbij od razu o nastepne 100kcal (szczerze, to minimum przyzwoitosci), zrewiduj swoj trening, sila by sie przydala,
aeroby tez, ale nie w maksymalnej ilosci (zostaw sobie zapas na dodawanie w czasie redukcji) i czekaj na efekt, jak jest spokoj dodaj nastepne 100kcal i podciagnij do 1600kcal jako minimum przyzwoitosci. Metabolizm dostosowuje sie do ilosci spozywanych kalorii, w sumie wielu ludzi je w slodyczach i 3000kcal i wcale nie tyja jakos straszliwie.
Sadze, ze powinnas troszke policzyc i powpisywac w dziennik, przeznacz najblizszy miesiac na rozruszanie swojego organizmu, a pozniej dopiero mozesz probowac schudnąć zaczynajac od zwiekszenia ilosci aerobow.