Primo nie zrozum tego dosłownie i nie opieraj diety na parówkach (lepiej kabanos a jak już te parówki kupujesz to te dla dzieci bo mają najmniej syfu). Ale ta dieta ma być oparta na jajkach(bez przesady),mięsach,maśle,rybach(nasz niezmordowany tuńczyk z puchy,orzechach,serach,oliwie,smalcu,podrobach(chyba że cię odrzuca) itp im mniej przetworzone tym lepiej.Nie zapomnij o nisko ww warzywach. Jak już pisałem nie musisz kupować (skoro to problem) najdroższych rodzajów mięsa, ale np jak na śniadanie zjesz jajecznice na 100g boczku albo na masełku ze 3-4 jajek i do tego pomidora czy kawałek papryki to chyba nie tak tragicznie (zapewniam cię że twój ojciec będzie ci sterczał nad patelnią i wyjadał, każdy facet tak ma :D ). Nie wiem skąd jesteś ale przejdź się do sklepu czy jakiego marketu większego i zobacz jakie są możliwości na mięsnym: masz np boczek,szynka,karkówka,schab,łopatka,polędwica to z wieprzowiny. Z wołowiny podobnie plus antrykot,rostbef,pieczeniowe,udziec itd ale do jest troszkę droższa zabawa. Masz tez cały drób i ryby(jak masz dostęp do świeżych super jak nie to lepsza panga niż makaron ;D )
Secundo nie będą się czepiać wytłumacz im że źle się po nim (pieczywie) czujesz (zakładam że cie wzdyma,ja tak miałem). Ale chyba nie jest tak ciężko żeby mama mówiła dorosłemu facetowi zjedz kromeczkę ??
Tercio co do szkoły to może to być problem bo co zabrać zamiast standardowej kanapki. Rozwiązań jest więcej niż ci się wydaje, ugotuj se ze 2 jajka na twardo, weź jakąś wędlinę, kawałek sera, weź ugotuj pierś z kury pokrój zmieszaj z oliwą i wrzuć do pudełka lub analogicznie z tuńczykiem, przepatrz dział kuchnia i poszukaj przepisów na LC, Ale musisz sie nauczyć brać do szkoły widelec i pojemnik to podstawa bo większość tych posiłków jest trudna do utrzymania w dłoni, ale to chyba nie problem??
Po czwarte (nie wiem jak to po łacinie :D) jak już się zdecydujesz to najpierw oblicz sobie podstawowe produkty w kontekście zawartości WW, chodzi mi przede wszystkim o warzywa i niektóry
nabiał. Wleź sobie na strone
http://www.jedzdobrze.pl/tabele/ przepatrz warzywa (te które spożywasz) oblicz ile mają węgli (ODEJMUJ błonnik) i zrób sobie tabele w której będziesz to miał żeby przed każdym posiłkiem nie liczyć. Aha i nie wiem czy posiadasz ale WAGA to tu nie ma uproś bo jak masz mieć te przykładowo 70-80g ww to musisz wiedzieć ile czego wszamałeś