Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Herek._Ćwicz_to_co_chcesz,_nawet_gdy_kumple_nie_ćwiczą..._-t591450-s29.html
Kiedy chwytam za sztangę czuję chorą podnietę, niczym p******ony masochista w fabryce żyletek!!!
--==GAINER TEAM==--
...
Napisał(a)
ja jak tylko koło lustra przejde to obowiązkowo sprawdzam czy masa bicki nieuciekły
...
Napisał(a)
mi sie na poczatku marzylo miec 25 w lapie pozniej 30-35-40-45 teraz dalej mało...
HIGH LIFE
...
Napisał(a)
haha zawsze tak jest. Kiedy idealem byl brat majacy 40 na łapie, zrobilem 40 to teraz chce 45, jak zrobie 45 to bede chcial zapewno 50 i tak dalej i tak dalej.
co do narcyzmu to nie znam osoby cwiczacej na sile nie napinajacej sie przy kazdej okazji. Chociaz niekiedy jest przegiecie jak na fotce koles dalej 12 zdjec z 10 bez koszulki na taniej na pince (juz pomine fakt ze nie widac ze cwiczy )
co do narcyzmu to nie znam osoby cwiczacej na sile nie napinajacej sie przy kazdej okazji. Chociaz niekiedy jest przegiecie jak na fotce koles dalej 12 zdjec z 10 bez koszulki na taniej na pince (juz pomine fakt ze nie widac ze cwiczy )
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
...
Napisał(a)
dokładnie nie kumam tego motywu zazwyczaj foty dają goście po 6 miechach treningu a laski pisza ooo ale muskulatura haha to jest śmieszne jak rysiek z klanu (i te ich napinki z hantlem 10kg )
2 kroki w przód jeden w tył i tak do usranej śmierci
...
Napisał(a)
to chyba na poczatku jest tzw. "narcyzm" i to jest raczej normalne. ale znam typow co wygladaja gorzej niz tragedia i sie sami soba podniecaja jacy to oni nie sa. ale to juz chyba jest d****izm wrodzony...
HIGH LIFE
...
Napisał(a)
Z dazeniem do pewnych osiagow to nie jest takie oczywiste obecnie mam mam gdzies 42cm w obwodzie ramienia i szczerze nie chce juz wiecej.... pomimo ze waga i obwody rosna jesli mam taki cel treningowy. Wiec nie piszcie ze kazdy ma ochote miec 50cm czy 60cm itp... dla mnie to brak estetyki i wymiar trzeba dostosowac do wzrostu ukladu kostnego i innych czynnikow. Mysle, ze opytymalna dla mnie jest sylwetka smukla bez bardzo zarysowanych miesni. Wiec nie ma co generalizowac, ze kazdy by chcial wygladac jak pro bb
bedzie lepiej...
...
Napisał(a)
destroyer- co kto lubi ja chce byc nie wymiarowy i ruszac jak sie słon
zauwazylem ze jest taka faza u kazdego, zaczyna chodzic na silke to odrazu obcisle rzeczy, napinki i wogole jaki to on nie jest wielki, wkoncu kiedy faktycznie jest spory to ma to wszystko wy***ane i ubiera sie w sklepach skatowskich (nie wiem jak to sie pisze). To sie chyba bierze stad ze wkoncu czlowiek staje sie swiadom swojej wartosci i nie musi sie afiszowac tym jaki to on nie jest ;-P
a co do tych napinek na fotce, to przynajmniej jest sie z czego posmiac
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-02-20 13:39:30
zauwazylem ze jest taka faza u kazdego, zaczyna chodzic na silke to odrazu obcisle rzeczy, napinki i wogole jaki to on nie jest wielki, wkoncu kiedy faktycznie jest spory to ma to wszystko wy***ane i ubiera sie w sklepach skatowskich (nie wiem jak to sie pisze). To sie chyba bierze stad ze wkoncu czlowiek staje sie swiadom swojej wartosci i nie musi sie afiszowac tym jaki to on nie jest ;-P
a co do tych napinek na fotce, to przynajmniej jest sie z czego posmiac
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-02-20 13:39:30
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
...
Napisał(a)
To sie zgadza faza "opietych ubran" jest prawie u kazdego :) potem sie czlowiek juz zwykle ukrywa zeby nie bylo widac. Prawda jest taka ze wprawne oko kobiety dostrzeze sportowa sylwetke nawet pod sterta ubran.
bedzie lepiej...
...
Napisał(a)
ha ! dokladnie tylko ze niektorzy potrzebuja troche czasu zeby dojsc do tego co Ty przed chwila napisales
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót
...
Napisał(a)
Polecane artykuły