...
Napisał(a)
Czesc wszystkim. Mam problem, gdyz trenuje juz 1,5 roku kickbox z boxem, i w walce calkowicie sie gubie. Znaczy boje chyba boje sie jakos. nie wiem jak to przelamac. I strasznie mi misenie padaja, chcociaz biegam, mowia mi ze za bardzo sie spinam. Czy ktos mi moze powiedziec, jak sie przelamac, czyli co moze w walce robic, by sie caly czas nie cofac,jak naciera, jakis sposob na spokoj, i czy to prawda,ze wyluzowane miesnie lepiej trzymaja. Dzieki. Pozdrawiam.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
bo ulica wyzwala to adrenaline ten dreszczyk i musis walczyc i nie ma regul i walkczysz nie patrzac na technike a na springu bawisz sie technicznie testujesz akcje moze dla tego tak jest he
...
Napisał(a)
To wszysko zależy od psychiki.Może jestes mało agresywny-to dobrze ale w walce złe.Sprubuj strach zamienić w agresje i bedzie dobrze.
Ja nie lubie urządzać sparingów na rękawice z kolegami bo po otrzymanym ciosie moge wpaść w szał.Po prostu złość.
"fortuna favet fortibus" los sprzyja dzielnym
Ja nie lubie urządzać sparingów na rękawice z kolegami bo po otrzymanym ciosie moge wpaść w szał.Po prostu złość.
"fortuna favet fortibus" los sprzyja dzielnym
...
Napisał(a)
Rozluznione miesnie trzymaja lepiej niz spiete - to oczywiste, caly "myk" polega w tym aby spinac je w odpowiednim moemencie (z reguly koncowa faza uderzenia), co do strachu to musisz sie przelamac. Pomysl sobie ze w tobie tez drzemie sila jak w przeciwniku, i on z reguly czuje sie podobnie, zamiast ustepowac sprobuj nacierac, wtedy naplywa wiecej adrenaliny i jest latwiej
...
Napisał(a)
Walcz, walcz, walcz. To jest najlepsza metoda. Im częściej walczysz, tym bardziej przestaje to być dla Ciebie czymś niezwykłym. Staje się coraz bardziej naturalne. Na początku, żeby się oswoić z walka polecam ćwiczenia z kimś słabym, no, może być na Twoim poziomie. Róbcie walki zadaniowe stopniowo przechodząc do wolnej walki. Z czasem zmieniasz partnerów i stajesz się coraz lepszy... Tak to mniej więcej działa. Warto jak najczęściej walczyć z gościem lepszym od Ciebie, by zobaczyć "jak to jest". W końcu strach zacznie powoliz znikać.
Moderator w dziale "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze***ane..."
Moderator w dziale "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze***ane..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Może masz tak jak ja w niektórych sytuacjach, w momencie jak mam stoczyć walke, odczuwam letki strach, coś na wysokości pępka, z kumpli sobie robie jaja, że odczuwam energie Ki , ale w każdym razie, w momencie jak przechodze do ataku wszystko znika, mój strach przekształca się w siłe, po częsci trace nad sobą panowanie, zaczynam szybko myśleć nad atakiem, skacze adrenalina, staje się bardziej wyczolony itd. Odkryłem, to w momencie jak kiedyś mnie napadł jakiś koleś, po kase, chciał mnie walnąć, uczucie miałem jak opisałem wyżej, coś w rodzaju mdłości, jakimś cudem zblokowałem ( jeszcze nic nie ćwiczyłem ) i jak go walnołem, moment wszystko przeszło i w rezultacie wygrałem Oczywiście zupełnie inaczej jest jak walka odbywa się z kolegą, sparing, to totalny luz, wiem, że sobie nie zrobimy krzywdy, przynajmniej poważnej
Wszystko to sprawa wyboru.
Jadę na obóz zimowy KK, gdzie może zdam na 10 KYU
Wszystko to sprawa wyboru.
Jadę na obóz zimowy KK, gdzie może zdam na 10 KYU
...
Napisał(a)
no to widze ze nie jestem sam :) bo tez mam problemy z psycha ale mysleze sie powoli wyrabia tylko jakos opornie to jej idze moze ktos dac jakas skuteczna rade na przelamanie strachu ?? bardzo byl bym wdzieczny :)
...
Napisał(a)
Najlepiej jest poprostu dostać w******l od kogos , wtedy przekonujesz sie ze to nie jest nic strasznego (to jest wersja hardcore )
Wersja light tj. dostac w jape na rekawice , a i też j/w walcz , walcz , walcz!!!
--==(D-B-Z)==--
Wersja light tj. dostac w jape na rekawice , a i też j/w walcz , walcz , walcz!!!
--==(D-B-Z)==--
...
Napisał(a)
hehe juz nie raz dostalem z rekawic w pysk a i czaami walcze a teraz mam zamiar zapisac sie na kickboxing
...
Napisał(a)
co do cofania sie podczas wali do tylu jest jesdna metoda stan przy scianie i lekko sparuj niech przeciwnik cie lekko okalda to pomoze ci wyeliminowac to cofanie sie a pomoze ci podzczas walki bo nie bedziesz obracal sie plecami no i poprawisz troche garde tylko sparujcie lajtowo bo mozna krzywde sobie zrobic narazie czesc
...
Napisał(a)
Nie możesz mieć spiętych mięśni!!!!A to dlatego że raz że jak śa spięte to się szybko męczą a dwa to wiesz że za przciwne ruchy kończyny np (wyprost i zgięcie) odpowiadaja pzreciwne sobie grupy mięśni i jak jesteś spięty to mięśnie odpowiedzilane na zgięcie ręki blokują ci jej wyprost i na odwrót co sprawia że oprucz nadmiernego męczenia się masz wolniejsze ruchy.
...
Napisał(a)
Jeżeli chodzi o cofanie się to jest to jak najbardziej prawidłowy odruch tylko nie mozna się cofać za mocna a tylko tyle żeby mozna było szybko skontrować.Jak cie przeciwnik atakuje seria ciosów to zawsze sie cofasz bo jak ciebie atakuje i idzie do przodu to nie będzie w stanie zbic bądź przyblokowac wszystkich ciosoe bez cofania się.
Polecane artykuły