Nowości zawsze są ciężko przyjmowane do wiadomości. U mnie trenuje dużo dziewczyn i ze wszystkich facetów w klubie tylko jeden się dąsa z tego powodu, a na dodatek jest największym burakiem i kompletnie nie zna technik (czyt. nie myśli podczas walk), a walczy jedynie siłowo. Można sobie poprzez to wyrobić pogląd, że ci, co najbardziej marudzą właśnie tacy są.
Jednakże żadna z dziewczyn nie przejmuje się tym, co mu się podoba, a co nie.
Chciałam również dodać, że w karate też można sobie dużą krzywdę zrobić tak samo jak w każdej innej sw. Dodatkowo dla pana, który pisał o TKD. TKD olimpijskie polega na walce z przeciwnikiem, a nie na rozbijaniu deseczek
tak na przyszłość
Gdyby u nas było więcej zawodniczek mma i miałyby one liczne zwycięstwa na koncie, to pewnie wszyscy by się zachłystywali nimi i pisali, jakie z nich wielkie fighterki
a na razie jest jak jest, każdy widzi