Fedor Emelianenko vs Andre Arlovski - dyskusja po walce

Śmieszne są komentarze, typu Fedor widział zbliżające się kolano i wszedł z geniealną kontrą przy okazji blokując się lewą ręką przed kolanem. Jedyne co zrobił to ***nął cepa jak złapał dystans, który idealnie wszedł i wątpie, żeby spodziewał się kolana bo nie nurkowałby głową w dół. Nie było też żadnego ruchu blokującego kolana lewą ręką - Fedor ją po prostu trzyma nisko, poza tym jak kolano doleciało to i tak już było bez siły, bo Arlovsky już był cały miękki, więc nie było czego blokować. Arlovsky był lepszy boksersko bez cienia wątpliowści, to nie był przypadek, że wygrywał wymiany - był szybszy. Ale to jest MMA i sam boks nie wystarczy, a jeżeli chce się wygrać walkę dzięki samemu boksowi to się nie lata z kolanami. Reasumując - jedyną szansą Arlovskiego był boks i tego powinien się trzymać, bo w parterze pewnie by przegrał, a przegrał przez swoją głupotę - lekkomyślną jazdę z kolanem - pewnie Datsik był jednym z jego trenerów i jakby walka trwała dłużej, to zobaczylibyśmy słynne kopnięcia z fikołka :)

http://www.sherdog.com/videos/videointerview/Arlovski-on-Disappointing-KO-Loss-1890

O tym, że Fedor tylko jeszcze jedna walka i emerytura to nie ma co marzyć - UFC ma Gsp, Silvę, Lesnara i innych a Affliction ma Fedora i to on głównie nakręca gale. Jest teraz kurą znoszącą złote jajka i nie ma bata, że tylko z Barnettem jeszcze zawalczy i koniec. Zresztą on nie jest jeszcze jakiś strasznie stary, myślę, że skończy karierę za około 3-4 lata... Zresztą zbyt duża kasa jest jeszcze do wyjęcia, żeby miał kończyć teraz karierę jak dopiero zaczyna robić naprawdę duże siano

Zmieniony przez - greg 82 w dniu 2009-01-25 14:04:38

Tu sie z kolega nie zgodze,na powtorkach w zwolnionym tempie widac dokladnie co robi Fedor,wiedzial co sie dzieje i co zrobic,wymierzyl cios bardzo dokladnie...dodatkowo spojrz jak otwiera lewa dlon probojac blokowac kolano
daje link do filmu wiec obejrzyj poki jeszcze dziala na YT :D




Od 6 minuty sa powtorki w zwolnionym tempie a w 6:45 widac dokladnie cala akcje

No Woytas20 jak cos oceniasz, ze swojej perspektywy, ze wydaje Ci sie, ze Ty bys nie zauwazyl, no to mozliwe zebys nie zauwazyl. Skad wiesz jak Mistrz to widzial? A jak widzial, to zapraszam na wywiad z Fedorem na sherdogu - ogolnie reasumujac, Fedor zobaczyl ze Arlovsky sie w koncu odslonil i walnal cepa- slowa Fedora.

Widać było, że Andrei zaskoczyl Fedora szybkoscia i pewnościa siebie..i cały przebieg walki poza cepem kończącym walkę, wyraźnie na plus dla Andreia.. Gdyby walka sie nie skonczyla tak jak to mialo miejsce, wydaje mi się ze fedor by szukał walki w parterze bo widac było ze Arlovski stojke mial ladnie dopracowana i po co mial fedor ryzykowac..Oczywiscie na glebie rzadzil by Fiedzia:)

Idealna walka dla Affliction - Fedor wygrał, ale dla jednych to był pogrom a dla innych lekki fuks... Teraz wszyscy będą chcieli strasznie zobaczyć następną walkę a jakby był rewanż z Arlovskim kiedyś, też się dobrze sprzeda

druith a moze tecnika fedora była z Karate tsianami Panowie napisze madre słowa naszego bylego premiera "mezczyzne poznaje sie nie po tym jak zaczyna ale jak konczy". Kilka osób napisało ze andrei mial przewage w boksie (ma po prostu dłuzszy zasieg rak od fiedzi). Ale coz z tego, ze miał przewage w wymianie prostych skoro odsłonił sie jak kompletny amator. Takie latajace kolana to moze razem z datsiekiem robic a nie z Fiedzia. Fiedzia kontrolował cała walke ( wiedział ze Andrei ma dłuzszy zasieg rak) i czekała na odpowiedni moment. Ktos na pisał ze Fedor nie mogł obalic arlovskiego- on tego nawet nie próbował. to andreii chciał obalic Fiedzie "wołczewem" . Fedor niekwestionowany nr 1 hw na swiecie. Pozdrawiam fanów arlovskiego "miszcza meskiego boksu"

Zmieniony przez - Valiant w dniu 2009-01-25 14:20:49

zauwazcie rowniez ze to Arlovski dazyl jako pierwszy do obalenia ale Fiedzia ladnie to obeszla.

prawy zamachowy, kontrujacy, ze skretem calego ciala, lewa reka chroni skrecajace sie cialo przed rekontra...przyapadek? pewnie przecwiczyl to milion razy zeby ten przypadek raz wszedl.

Piszcie dalej swoje bzdury...oczywiscie nie all.

Arloski nie ma wiekszego zasiegu rak...maja taki sam...na początku walki napisane jest jaki mają zasiąg ;)

Tytułem wstępu.Nie chce mi się pisać o niuansach technicznych i samego warsztatu MMA Fedora czyli merytoryki bo zeszło by mi ze dwie strony. Nie o to chodzi w mojej wypowiedzi.Dam krótką uwage odnośnie walki odnośnie Jędrka i Ferdynanda a następnie krotkie przemyślenie odnośnie E.

Trzy rzeczy odnośnie Arlovskiego

1.Brak grzeszenia inteligencją w ringu/hura optymizm/a czego kurva latającej balachy od razu nie próbował -->niepotrzebne skreślić
2.Niekonsekwencja w stójce ( po co się bawił w elementy tajskiego nie wiem – powinien się trzymać konsekwentnie boxu ).
3.Cierpliwość (a raczej jej brak).

Trzy rzeczy odnoście Fedora
1.Predystynacja (do mma) ( nota bene kpiłem z kalwinizmu ale teraz traktuję dogmat p. z powagą)
2.Inteligencja/spryt/albo Just smart, or clever jak by to ujął hamburger (jak dla mnie podpuścił arlovskiego na 95 % po tym froncie)
3.-Jest Lance armstrong (w Pirenejach wyjeżdżał pod takie górki – na rowerze dla jasności - że większośc z was zatarła by silniki swoich samochodów jadąc za nim własną gablotą)
-Jest Phelps (m.in. tłumaczy się jego wyniki brakiem współczynnika zakwaszania mięśni ,ma wydłużony proces pracy mięśni na beztlenowym cyklu)

Krócej ujmując przekaz mojego trzeciego punktu – po prostu jest pewna granica wytrenowania i umiejętności których się nie da przeskoczyć choćby się trenowało lat naście pod okiem najlepszych speców i tak dalej.
Fiedzia nie trenuje najciężej na świecie .Fiedzia nie ma najlepszych trenerów na swiecie.Fiedzia nie wykonuje najlepszego planu treningowego na świecie ale pomimo tojest najlepszy na świecie.
Istnieje cienka granica geniuszu i iskry od Boga wzmocnione a priori wrodzonymi psychofizycznymi cechami które ma F.E. Trening i sposób treningu są już dalszymi wypadkowymi jego unikalnej genetyki do MMA (oczywiście nie jest najlepszy dlatego że materiał genetyczny jego ojca był świetny – musi to być poparte ciężkimi latami treningów na wielu płaszczyznach by to móc wysublimować – po dojściu do pewnego pułapu którego nikt inny już nie przeskoczy on go przeskakuje co już wynika wlasnie z unikalności dna) Sam uważam że Fedor mógłby być jeszcze lepszy doszlifowując elementy stójki i parteru pod okiem konkretnych speców (ale nie musi).Kto miał zrozumieć sens mojego posta zrozumiał a kto nie to trudno.
Dziękuję za uwagę
Pozdro