Witam!
Od 2 Lutego (ferie ) zaczynam trening.
Moim celem będzie pozbycie się tłuszczu i wyrobienie mięśni.
W Środe kupuje sztange + ławeczke ( gryf + 70 kg).
Bede robił również brzuszku (jak teraz ok 100 dziennie na raz), pompki i jeszcze 'pobawie' sie na skakance.
Raz w tyg mam trening w noge.
Również myśle na kupieniu worka bokserskiego by wyrobic siłe i szybkość.
Mój plan treningowy będzie wyglądał mniej/ wiecej tak:
Pon:
Szkoła xD
17:00
Rozciąganie, rozgrzewka.
Wyciskanie sztangi ok 40 kg. 5 serii po ok 5-10 powtórzeń
Brzuszki.
Wyciskanie sztangi ok 40 kg. 5 serii po ok 5-10 powtórzeń
Pompki.
Rozciąganie.
Wyciskanie sztangi ok 40 kg. 5 serii po ok 5-10 powtórzeń
Skakanka.
Worek bokserski (jesli taki posiąde )
Rozciąganie.
do 18:00- 18:30
I teraz pytanie: Mam coś jeszcze jeść czy wystarczy woda? Zaznaczam ze chce schudnąć.
Wto:
Szkoła xD
17:00
Rozciąganie, rozgrzewka.
Brzuszki.
Rozciąganie.
Pompki.
Skakanka.
Worek bokserski (jesli taki posiąde )
Rozciąganie.
Znów to pytanie: Mam coś jeszcze jeść czy wystarczy woda? Zaznaczam ze chce schudnąć.
do 18:00
Śro:
Szkoła xD
17:00
Rozciąganie, rozgrzewka.
Wyciskanie sztangi ok 40 kg. 5 serii po ok 5-10 powtórzeń
Brzuszki.
Wyciskanie sztangi ok 40 kg. 5 serii po ok 5-10 powtórzeń
Pompki.
Rozciąganie.
Wyciskanie sztangi ok 40 kg. 5 serii po ok 5-10 powtórzeń
Skakanka.
Worek bokserski (jesli taki posiąde )
Rozciąganie.
I jak z tym jedzeniem?
do 18:00- 18:30
Czw:
Szkoła xD
19:00 (trening do 18)
Rozciąganie, rozgrzewka.
Brzuszki.
Rozciąganie.
Pompki.
Skakanka.
Worek bokserski (jesli taki posiąde )
Rozciąganie.
Znów to pytanie: Mam coś jeszcze jeść czy wystarczy woda? Zaznaczam ze chce schudnąć.
do 20:00
Pt:
Szkoła xD
17:00
Rozciąganie, rozgrzewka.
Wyciskanie sztangi ok 40 kg. 5 serii po ok 5-10 powtórzeń
Brzuszki.
Wyciskanie sztangi ok 40 kg. 5 serii po ok 5-10 powtórzeń
Pompki.
Rozciąganie.
Wyciskanie sztangi ok 40 kg. 5 serii po ok 5-10 powtórzeń
Skakanka.
Worek bokserski (jesli taki posiąde )
Rozciąganie.
I jak z tym jedzeniem?
do 18:00- 18:30
Sob:
Odpoczynek
17:00
Rozciąganie, rozgrzewka.
Brzuszki.
Rozciąganie.
Pompki.
Skakanka.
Worek bokserski (jesli taki posiąde )
Rozciąganie.
Znów to pytanie: Mam coś jeszcze jeść czy wystarczy woda? Zaznaczam ze chce schudnąć.
do 18:00
Ndz:
Totalny luzz.
Bez treningu. Pełna regeneracja !
Co o tym myślicie?
Licze na wasze porady.
btw. W kolejnych tygodniach bd zwiększał ciężar przy podnoszeniu.