marszobiegi i nie chudne

ps. kruszek reinstalowales winde ??? i sprawdzales antywirem ??? skaner.mks.com.pl, resetowales bios ???

aniu
przeczytaj ten post i https://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=55498&forum_id=104&Topic_Title=&forum_title=Fitness ten post i pytaj


zycie jest walka ... .. .

sloozymy rada

dieta no delikatnie piszac traginczna niejest ale jest beznadzieja

niestety dieta to ponad polowa sukcesu a malo kto sobie z tego zdaje sprawe
a ile plynow pijasz ?

i poczytaj tamto


zycie jest walka ... .. .

Aniu, mam trochę zastrzeżeń do Twojej diety, proponuję natomiast żebyś przeczytała najpierw post Kanady (pod linkiem który podał Termitek) i wtedy popytała <imgs src="../../buziaki/31.gif" align=middle> Służymy radą <imgs src="../../buziaki/31.gif" align=middle>

Kruszku, Termitek dobrze mówi <imgs src="../../buziaki/31.gif" align=middle> <imgs src="../../buziaki/15.gif" align=middle> Jeśli natomiast to nie w tym problem, może zapytaj w "Komputerach" co radzą? TJM albo Robert na pewno Ci pomogą <imgs src="../../buziaki/31.gif" align=middle>

----------------------------------------------------------
"Przede wszystkim drogie Panie przestańcie żreć!!!"
https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=2&topic_id=60063

==== modka działu fitness ====

Wlasnie czytam a to co staram sie uprawiac to jeszcze nie dieta ani odpowiednie ozywianie bo na razie jestem z tego tematu zielona. Cos gdzie poczytalam i z tego calego ogromu informacji wyjelam akurat to, ale jak widac nie bardzo sobie z tym radze. Bo przeczytac to jedno, a umiec wpowadzic w zycie to drugie.

przeczytaj i juz jakas mgle masz
i napisz jak ci sie to widzi
i napisz ttaj czy to ma byc tak czy inaczej
jak bedzie zle masz poprawimy wytlumaczymy
jak dobrze masz pochwale

czytaj, tak abys potem rozumiala co do ciebie bedziemy pisac


zycie jest walka ... .. .

Hehe bez przesady. Rozumiem czytany tekst. Chodzi mi o to ze jest tego sporo i zanim to sobie pospisuje, "przetrawie" i uloze jakis sensowny tryb odzywiania to pewnie troche minie. To co mi sie teraz nasuwa na mysl to czy z tego co wszyscy tutaj podaja da sie ulozyc diete dosc roznorodna. Bo na sama mysl ze mam codziennie albo co drugi dzien wcinac tunczyka robi mi sie niedobrze. Ale jak juz pisalam musze sie z tym wszystkim "przespac" i w wolnej chwili zastanowic i ulozyc cos sensownego :) teraz poszukam posilkow jakie moge sobie jutro zaserwowac a przez weekend przysiade do tego i dam znac o rezultatach "pracy" :)

czekamy na rezultaty

a na tunczyka to ja juz patrzec niemoge


veroncjuszu moja muzo


zycie jest walka ... .. .

Oczywiście że nie musisz jeść ciagle tego samego, jedn dobieraj do diety takie zamienniki które będą miały podobną wartość odżywczą, staraj się zachować podobny bilans kaloryczny i zachować proporcje wszystkich makroskładników.

Sokrates: "To be is to do"
Sartre: "To do is to be"
Sinarta: "Doo be, doo be doo wa"

A, mam pytanie. Czy to prawda ze L-karnityne nalezy przyjmowac godzine przed treningiem ? co prawda nie bardzo wierze w jej skutecznosc ale mam opakowanie ktore zostalo po diecie mamy i moge je spozytkowac.

Tak, L-Karnitynę należy spożywać godzinę przed treningiem, ale rzeczywiście nie jest to środek zbyt skuteczny, o tyle że nie jest skuteczny sam w sobie, działa jedynie w połączeniu z odpowiednią dietą, sam go używałem, ale bez odpowiedniej diety zmarnowałem tylko całe opakowanie i juz raczej nie zamówię następnego, lepiej zainwestować swój czas w układanie odpowiedniej diety, nawet bez L-Karnityny odpowiednia dieta uczyni cuda

Sokrates: "To be is to do"
Sartre: "To do is to be"
Sinarta: "Doo be, doo be doo wa"