czosnek przyspiesza metabolizm i spala tłuszcz!!!

jogger: gdzieś trafiłem na artykuł nortona na temat odżywiania i skupił się on głównie na ektomorfikach. Według niego właśnie powinno się jeść 5 posiłków dziennie, tyle że odpowiednio dużych. Więc jak to w końcu jest?

"Cóż warta jest przyjaźń, gdy się ją dostaje jako nagrodę pocieszenia?"

Prosta analogia do świata zwierząt (bez obrazy ) : słyszałem że rolnik karmi świnki raz, góra 2 razy dziennie do upadłego, a one rosną (gdyby ćwiczyły, toby były umięśnione, a nie otłuszczone ). Gdyby je karmił częściej, toby zbankrutował, boby mu nie urosły.

Ale jedząc 3 posiłki dziennie trudno jest dostarczyć organizmowi tyle wartości odżywczych, żeby mógł dobrze rosnąć. Qrcze, każdy ma inne zdanie i bądź tu mądry .

Siłownia moją dziewczyną, bjj moją kochanką

To spójrz na to z pozycji odchudzającego się: typowa strategia to niejedzenie śniadania (lub symboliczna kanapka), mizerna przekąska w ciągu dnia i największy posiłek wieczorem. Rezultat - ludziom tak spada metabolizm, że łapią wagę nawet na diecie 1000kcal! Uczucie głodu jest bezpośrednim czynnikiem obniżającym przemianę materii, co jest kluczowe dla wiecznych chudzielców.

Zgadzam się, ale wzrost tkanki tłuszczowej podlega zupełnie innym prawom niż mięśniowej. Ograniczenie jedzenia sprawia, że organizm magazynuje więcej tłuszczu "na gorsze czasy", mniej przetwarzając w energię. Doskonale ukazują to diety głodówkowe ze "słynnym" efektem jojo. Do wzrostu mięśni potrzebna jest określona ilość substancji odżywczych, które trzeba im dostarczyć. Muszą przecież mieć z czego się odbudować po treningu. Dlatego cały czas mi się wydaje, że rzadsze jedzenie posiłków sprawi, że odłoży się więcej tkanki tłuszczowej niż byśmy sobie tego życzyli, nawet u osoby trenującej. Z kolei przyrost mięśni może zostać spowolniony.

Siłownia moją dziewczyną, bjj moją kochanką

Jest to prawdą w odniesieniu do większości ludzi, ale nie ektomorfików. U nich kluczową sprawą jest obniżenie metabolizmu, a ewentualny tłuszcz spalą później bezboleśnie.

Może faktycznie masz rację. Tylko jak tak łatwo spalić ten tłuszcz? Póki co nie jest mi ta wiadomość potrzebna, ale jeszcze się na pewno przyda .
Z drugiej strony, z tego co mi wiadomo, znaczna większość ludzi nie przynależy ściśle do jednego "rodzaju". Tzn np mało kto jest typowym ektomorfikiem, a częściej ma cechy zarówno ektomorfika, jak i np endomorfika.

Siłownia moją dziewczyną, bjj moją kochanką

jesli macie problem kiedy lub z czym go spozywac to proponuje go na posilek przed snem z tunem np mi bardzo smakowało mnia mnia










costam costam

Typowemu ektomorfowi wystarczy jeść 6 posiłków dziennie, żeby podbić metabolizm spoczynkowy, na potrzeby którego zużywany jest właśnie tłuszcz. A jeszcze dodając aeroby...

Co to znaczy podbić metabolizm spoczynkowy?

Siłownia moją dziewczyną, bjj moją kochanką