SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jeden posiłek dziennie - nie ma szans na masę? - foty str. 7

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 38543

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1062 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9919
nie chodzi i same Kcl
po co ci posiłek z 5000kcl po treningu
skoro i tak się się wchłonie może z 500kcl
a reszta będzie gniła
i tak się odkłada
lekko strawne jedzienie nie wymusza na organizmie
wkładau na trawienie
a daje czystą enegię mógł bym rzec

Zmieniony przez - shefu w dniu 2009-01-13 07:32:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 165 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1351
V4Vendetta
Prawda jest taka, że jeśli bilans kaloryczny będzie na zero lub minimalnie większy tylko to nie urośniesz

Polecam obserwować topik, może się okazać, że będziesz musiał zrewidować swoje poglądy. Teoretyczne tego zaplecze znajduje się na łamach tego tematu :)

kris4real
lubi to co je i tutaj z forum je zdrowo i cuzje sie zdrowo dlatego TWoj post to sport extremalny:) i sie nie przyjmie.

Ja nie piszę tu, by coś się miało zaraz przyjmować. Pokazuje alternatywę.

Sięgam mniej więcej po sylwetkę PePoNeNta.
Wiem, że dla wielu ludzi stąd takie coś wystarczy, a dążą oni do tego poprzez ogromne ilości pokarmu i czy wspomagaczy.
To nic przyjemnego jadać często i dużo (są wyjątki), bo całe życie codzienne trzeba podporządkowywać diecie, regeneracji, treningom. Ja proponuję tylko to ostatnie bez martwienia się o dwa pierwsze. To na pewno ułatwiło by dla wielu życie i zachęciło nowych do tego sportu. Nie mówiąc już o sukcesach w stawianiu zdrowotnych właściwości organizmu wyżej. Na własnym przykładzie mówię, że to co teraz wyprawiam jest o wiele przyjemniejsze niż za czasów martwienia się o to, by nie przegapić posiłku czy wystarczająco długo się zregenerować i unikać jakichkolwiek sportów w czasie tego procesu.
Nikogo nie zmuszam do tego co ja robię, staram się po prostu przedstawić nieznany punkt widzenia i podeprzeć go praktyką.
Sam kiedyś szukałem czegoś takiego, tylko nie wiedziałem jeszcze wtedy czego. Jeśli są lub znajdą się właśnie tacy, którym coś nie pasuje, być może kiedyś tu trafią i będą mieli łatwiej niż ja w przeszłości, kiedy zacząłem zgarniać podstawy i długo jeszcze minęło, zanim mnie olśniło, że potencjał organizmu jest większy niż niektórzy chcą, aby był.

Jako, że pierwsze trzy miesiące jadałem przez większość czasu nie dbając o jakość pokarmu (głównie cukry proste ze słodyczy), zaczynam się przestawiać na w 100% naturalną dietę i do tego roślinną. Próbuję tego od dwóch lat, ale nie zawsze mi się udawało, bo odżywianie jest bardzo rygorystyczne. Chęć na przetworzone czy nieprawidłowe produkty mija (mój guru ocenia, że nawet po miesiącu trzymania odpowiedniego odżywiania) i z tą świadomością jakoś mi się jeszcze nie udało wystarczająco długo przetrzymać, bo zawsze w pewnym momencie dałem się swoim kubkom smakowym - które sam rozpieściłem - złamać.

W każdym razie niektórzy zwracają uwagę, że jednak mimo tego posiłku mogę dostarczać ileś tam kilokalorii i będzie to wystarczająca ilość.
Moje obecne odżywianie, to: jeden rodzaj rośliny na posiłek przy czym ilość jaka znajdzie się na talerzu nie przekracza tego, co może się zmieścić na dwóch dłoniach, a asortyment produktów wybieram tylko z tego klimatu.

Ile z tego wydobędę kilokalorii? 1000? 500? Mniej, a zadaniem tego topicu od początku było udowodnić, że zdobędę masę bez udziału, albo minimalnym kosztem jedzenia. Na dodatek stosuję głodówki, zwykle łącznie 6 dni w miesiącu, a na wiosnę czeka mnie dużo dłuższa i wcale nie zamierzam rezygnować z mojego sposobu na relaks - siłowni czy treningu w terenie. Nawet będąc na wakacjach w Tunezji nie odpuściłem treningów, nie ma dla mnie wymówek, bo po co je szukać do czegoś, co jest samo w sobie jednym z tych rzeczy, dla których warto żyć?

Ponadto, jeśli ktoś lubi sobie zjeść, a chciałby przytyć, to tok rozumowania Shefu też jest czymś, co próbowałem tutaj przedstawić. Można zaoszczędzić kasę, zdrowie, a zyskać ten sam progres estetyczny i wydolnościowy, niż podczas wystrzegania się "deficytów kalorycznych".

Zmieniony przez - mosiekjest w dniu 2009-01-13 09:55:14
1

Zaufaj SWOIM możliwościom.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
sylwetka pepo :O:O on ma 45cm w rece i niski bf. Jezeli bedziesz tak wygladal jak on to sie poswiece i wyprobuje Twoj styl. Tylko to wtedy dla mnie byloby to pewno meczace, bo uwielbiam to co jem i swojej diety nie uwarzam wogole za rygorystyczna

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Mosiekjest, na stronie: http://forum.naturolog.pl/viewtopic.php?p=2724#2724
napisałeś co jadasz:

Tak głównie między 11 a 15 godziną. Małachow zaleca równo w południe, wypróbowałem to i jakoś różnicy na sobie nie widzę.

To co jadałem to:
Jeżyki jedna paczka plus herbatniki w czekoladzie maltanki i do tego snickers czy coś.
Czasem nachodziło mnie na frytki z solą.
Bywało, że zajadałem salami z chlebem i sosem czosnkowym.
Jak były pączki w domu, nie potrafiłem se odmówić.
A nieraz na trzech gruszkach poprzestawałem.
I generalnie zaczyna się wyczerpywać moje menu


Rozumiem, że swoją dietę wzorujesz na ludzie Hunza i zgodnie z zasadą nie łączenia białka ze skrobią.

Z mojej strony EOT.

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1062 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9919
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 5537 Wiek 53 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47895
Jak chlopak popije moczem, to i tak sie upelnowartosciowi, ten pokarm...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-01-14 09:44:25

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-01-14 09:44:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 887 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 37426
od razu mówie nie czytałem założen na początku, ale czy ww posiłek sie z nimi nie kłóci ?

pisałeś o tych ludach hunza (jeszcze nie byłem na wydziale) o tym ze najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie tego co człowiek dostaje od natury a tu sie jezykami opychasz, to jak to jest w koncu ?

pozdrawiam

"Training is like life, you get your ups and downs(...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
dostał bana, nie szybko się odezwie.
dziwna odmiana trolla.

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1062 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9919
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 87 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11813
Nie wiem kto tu jest trolem

"Bez odzywek byłbym nikim"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie o trenig

Następny temat

Ogólnorozwojówka

WHEY premium