Jeden posiłek dziennie - nie ma szans na masę? - foty str. 7

No wlasnie napisz cos o tym harrym i wrzucaj fotki bo jestem bardzo ciekawy

Ja też czekam na foty. Jestem ciekaw strasznie

coś takiego znalazłem

jezeli to prawda ze nasze miesnie potrzebuja tylko 1/3 tego co zjadamy (mowie tutaj o diecie dla kulturystow) czyli przy wadze 70 kg czlowiek powinien zjadac 50 g bialka dziennie a nie 140 jak jest ogolnie przyjete. jezeli cos pokrecilem to mnie poprawcie

ja bym zglosil jeszcze swoaja watpliwosc do 1 strony gdzies bylo napisane ze u badanych wykryto bialkow moczu wiec organizm sobie elgancko sam radzi nie wiem czy ktos o tym pisal cyz moze to ja sie myle ale obecnosc bialka w moczu nie jest niczym fajnym:P znalazlem gdzies ze w ponowynym wchlanianiu mozna przeksztalcic 250 miligramów białka jak jest z tym o ile autor jeszcze zyje bo minęło juz kilka miesiecy od ostatniego fresha:) pozdr

Zgodnie z prośbami, fotki znajdziecie tutaj:
https://www.sfd.pl/Efekty_po_1_posiłku_na_dzień-t463025.html

kris4real
mosiek a jak u Ciebie z waga, rosniesz, musisz byc ciezszy wiec?????
Obecnie tyję dużo wolniej od innych mimo przybierania wymiarów. Przed wyjazdem do Tunezji (2 tyg. temu) ważyłem 72kg (180cm wzrostu). Po tygodniowym pobycie tam przytyłem do 80kg i właśnie zbijam do 72 ponownie (już mam 76kg). Dałem się tam nakręcić na 2 posiłki, stąd - choć wymiarowo nic się nie zmieniło - sporo gówna się we mnie odłożyło i właśnie tego balastu się pozbywam wracając do trybu życia sprzed pobytu w Tunezji.
Staram się dbać o czyste mięśnie, nie o mięśnie i złogi, które również swoje do wagi dowalają, co mam jak na dłoni po powyższym przykładzie z Tunezją.

Obrazując kiedyś przy tych samych wymiarach ważyłem koło 83kg, niedawno było to 72kg, a obecnie jak zaznaczyłem 76kg jednak daje sobie parę dni i wrócę do pierwotnego stanu.

Zmieniony przez - mosiekjest w dniu 2009-01-08 02:20:29

Nie obraź się, ale jakoś mi się wierzyć nie chce.... Poza tym 2 posiłki dziennie i masz złogi??
Wydaje mi się, ze to ma trochę podłoże psychologiczne i trochę za bardzo się tym wszystkim przejmujesz.

pagoad
Nie obraź się, ale jakoś mi się wierzyć nie chce
No jasne, nawet nie liczyłem na to, że wszyscy mi uwierzą(no może trochę kłamię ). Raczej moim priorytetem jest dzielenie się tym, co wiem i czego doświadczyłem, a co ktoś z tą wiedzą zrobi - jego sprawa.

Wydaje mi się, ze to ma trochę podłoże psychologiczne i trochę za bardzo się tym wszystkim przejmujesz.
Nie przejmuję się w ogóle, ale coś w tym jest co powiedziałeś.
Wg. mnie to była po prostu szybka, intuicyjna ocena, bo jak inaczej to nazwać: tydzień czasu, gdzie jesz jeden raz więcej, wszystko to i tak węgle proste - przyrostów mięśniowych ani owalnych żadnych. Tym bardziej, że przed wyjazdem miałem 6-tygodniowy cykl lewatyw co drugi dzień, więc oczyściłem jelita na tyle, aby stały się łatwo dostępnym miejscem dla organizmu w razie kolejnych dawek złogów. Ponadto myślę, że skoro tak szybko wracam do poprzedniej wagi, a w między czasie sporo wydalam z siebie w okolicznych toaletach (nie polecam oględzin w pobliżu), a wróciłem do jadania 1 raz, to może być tak, że się nie mylę przy rozpatrywaniu i tego aspektu.
Zapomniałem dodać, że te 2 posiłki były mocno obok siebie. Inna bajka, jakbym jeden jadł o 7 drugi o powiedzmy 15-stej.

Zresztą co by to nie było, kris pytał o wagę, to nie mogłem skłamać, bo nie targają mną tego typu uczucia
Pozdrawiam :)


Zmieniony przez - mosiekjest w dniu 2009-01-08 03:33:01

fotki zostaly usuniete;/ mosiek

O mój boże, za naruszenie punktu 1?! Czytam go, a przy okazji regulamin i nie wydaje mi się, abym złamał którykolwiek punkt. Po prostu admin mógł uznać, że to jest obraźliwe bo se "jaja robię" czy coś. Napiszę do niego i się dowiem o co poszło.